Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wojt4567

Zarejestrowani
  • Zawartość

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

16 Good
  1. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Szanowni, czytam waszą wymianę zdań i każdy po trochu ma tu rację. Faktem jest, że kobiety są bardziej selektywne niż męzczyzni plus nadwyżka facetów nad kobietami sprawia, że facetom jest ciężej teraz, zwłaszcza tym przeciętnym Kowalskim. Da się oczywiście, ale trzeba się często od groma nachodzić, nainwestować i po prostu czymś "przekonać" partnerkę. Pytanie czym? Znam takie, co mówiły, że on jest brzydki etc. a jak zobaczyły dom i samochód, to nagle stał się ładny. Ciężkie czasy ogólnie dla związków, a facetom się nie dziwię, że są sfrustrowani - mają ciężką pozycję teraz.
  2. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Nie zgodzę się. Jest kanon kryteriów wedle których jako ssaki dobierami się w pary. W tym również kobiety łaskawie wybierają męzczyzn. Jak ktoś dobrze obserwuje rzeczywistość, to szybko je wyłapie.
  3. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Nie dyskutuj z tą Panią. Z tego co czytam, ma fetysz uchodzenia z wyszczekaną i mającą odpowiedź w kazdym temacie (plus oczywiście zaradną - układającą SAMA parkiety w sypialni), ale tak naprawdę nic merytorycznego nie wnosi do dyskusji. Szkoda twojego czasu.
  4. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    O tym mówię cały czas właśnie. Ludzie niestety żyją wyobrazeniami.
  5. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Powtarzasz się do bólu. Chcesz usilnie uchodzić za rezolutną silną kobietkę, a kopiujesz non stop to samo. Przemyśl to, proszę, ciągle te same schematy, nic nie wnoszące.
  6. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Być może sam Cruise należy do niewielkich kilku procent niskich facetów, którzy nadrabiają charyzmą w stosunku do kobiet, ale do tej pory nie chce mi się w to wierzyć. Sama debata jest bezprzedmiotowa bo on zawsze już będzie bogaty i sławny, więc nie sprawdzimy jakby było gdyby był zwykłym kurierem średniej amerykańskiej firmy. Osobiście dalej uważam, ze hajs i sława stanowią jego 99% sukcesu z kobietami. Gdyby nie to, jego skala zmalałaby gigantycznie. Jeśli już, to na sporadczyne przypadki.
  7. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Tom Cruise to pudło, bo tu jest POTĘŻNA sława i ogrom pieniędzy - to zawsze jest maksymalny wabik na kobiety, o którym 99% populacji może śnić. Zły przykład. Ale.. niewykluczone, że niscy faceci tez mogą fajnie obracać kobiety, znam przykłady. Ale nie zmienia to faktu, że kobiety lubią wysokich. Sam mam 194 cm i zawsze słuchałem/czytałem peany nad swoim wzrostem, zwłaszcza od Pań 170cm+.
  8. wojt4567

    Czy brak szans u kobiet = bycie incelem?

    Nie autorze. Fakt, że mając 170 cm trochę zmniejsza to twoje szanse, ale znam facetów twojego wzrostu, którzy radzą sobie z kobietami. Dzisiaj kobiety mają spore wymagania, bo takie wymaganie dyktuje biologia (nie są takie jak my, że bierzemy pod uwagę sporą częśc populacji przeciwnej). Poza tym w nas bije niekorzystnie demografia - nadwyżka ilości facetów nad kobietami, więc moga przebierać = duża rywalizacja wśród facetów. Ale ty w siebie inwestuj i się nie przejmuj. A nóż widelec ktoś ciekawy wpadnie.
×