wojt4567

wy też chcecie coś, nie dając za dużo w zamian. Obie płcie są parszywymi ssakami, które chcą ugrac jak najwięcej dla siebie

Cześciej to kobiety robią tego typu numery. Biologicznie jesteście w tym lepsze.

tylko to żaden afrodyzjak dla facetów - to zrozumcie to do cholery. A u faceta zawsze to będą pożadane atrybuty. Biologia.

Dziewczyny się dyma i trzyma je w ramie, konkretnie, ale i czasami z czułością. Chodzi o rollercoaster emocjonalny. A Ty - z całym szacunkiem - wyjeżdzasz z wychodzeniem, wyżalaniem etc. Broń Boże tego dalej nie rób, bo ona wtedy uznaje Cię za słabego, a słabymi kobiety gardzą - to atawizm.

No bo jej nie kręciesz w ogóle. Jesteś bratem z domieszką przytulania i pocałunków.

Jesteś bezpieczną przystanią z rozsądku aż ktoś ją wyrwie, a nastąpi to szybko, bo kobiety mają łatwiej na rynku matrymonialnym.

Oczywiście, że tak. Większość polskich Justyn, Kamil czy Julek daje tyłka, gotuje i sprząta bez ślubu, więc faceci mają luzik. Koło 30chy ona ma ciśnienie na papier bo wie, ze jej powodzenie będzie spadało i ciężko będzie sobie ogarnąć (kobiety to też mistrzowskie asekurantki), a on - jeżeli jest ogarniętym typem - zaczyna dobrze zarabiać, auta wymiania na lepsze, jakieś mieszkanko, pewniejszy siebie, z dystansem do seksu i kobiet nooooo i widzi, że nie ma sensu siedzieć z nią, skoro powyższe atrybuty dają mu możliwośc poznania wielu innych.

Oczywiście, desperatów i spermiarzy jest pełno.

Jest z Tobą z rozsądku i tyle. Wyczuła Cię, że jesteś miękki i naiwny i ze Ci zależy i na tym jedzie póki co (niedługo to się skończy). Niestety, obstawiam, że dostaniesz kopniaka niedługo.

To do autora pytanie.

Będe brutalnei szczery. Jak na 38-latka - w kontekście wymagań obecnych kobiet - masz mało. Niestety. Ja mam 30 lat i mam 8000 brutto (to tylko dla porównania). Będzie ciężko, bo każda powyżej 5/10 ma lepsze partie od ciebie w orbicie. Taka jest rzeczywistość. Ale powodzenia.

Też w kwestii wyglądu. Dodatkowo w kwestii samego "jestestwa", wiele młodych Pań uważa, że należy im się wszystko ot tak, bo "są", "bo są kobietami" ot tak. Ale to durni faceci tak je spaskudzili niestety tym włażeniem w tyłek. Wstyd mi za tych ...ów.

Boże, ale manipulacja. Tak, najlepiej zeby facet (która ma cohones) nic a nic nie wymagał, żeby czasem królewna w łóżku się nie zmęczyła.

Po co mowisz o sobie? ty nie wyznaczasz reguł. Spoko uprawiaj sobie, ale wiele kobiet lubi brac ale juz od siebie to wielkie obrzydzenie.

Najprawdopobniej to. Ja sam to odkryłem u siebie w wieku dopiero 28 lat. A mam 32. Wczesniej cięzko bylo mi spać z kobietami które kochałem. A spałem z typowymi naloznicami z portali