Jestem po 30-stce i nadal nie znalazłam męża. Jestem atrakcyjna ale faceci jakoś omijają mnie. Spotykam w sklepach mężczyzn którzy idą ze swoimi mniej atrakcyjnymi paniami a oni nawet na mnie nie zwracają uwagi tak jakbym była brzydsza od ich żon. Co o tym myślicie?