Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kamil_na_K

Zarejestrowani
  • Zawartość

    11
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    pewnie tak...powiem szczerze, że dopiero po tym co się wydarzyło pomyślałem , że ocieram się o cienką linię...Całowałem ją, dotykałem dekoltu, choć wsuwała język to sie oparłem, czułem podniecenie. Obawiałem się reakcji i co będzie się działo dalej. POdobało mi się , tylko dlatego że byliśmy wszyscy rozbawieni i wstawieni, zrobiłem takie rzeczy. Zona mi się przyznała , że na poprzedniej imprezie kolega ją obmacywał, w sumie to było na balkonie i tego nie widziałem.
  2. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    dzięki, tez mam tak samo. Wydaje mi się, że problemem nie jest opcja wspólnej zabawy ale głowa. Zadziwia mnie podejście mojej żony, trochę mnie tym zaskakuje. One w sumie to dobre koleżanki, zdarzyło się , że same wyjeżdżały za granicę...na pewno rozmawiały o wielu rzeczach. NIe przypuszczałem, że ta ich wizyta ostatnia u nas tak się potoczy. Zbliża się urlop, będę z żona spędzał więcej czasu, spróbuję się dopytać co Ona myśli...choć nie wiem czy tak naprawdę mi powie.
  3. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    NIe, nigdy tego nie sugerowałem, to wyszło od nich , Ona o wyjeździe zaczeła mi mówić, że zna taką co jeździ z mężem i że nie ma obowiązku zabawy z innymi parami ale że fajnie by mogło być tak popatrzeć...tego typu/
  4. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    no cóż, chyba zostanie takie udawanie nadal, może Oni w ten sposób się zabawiają z innymi parami a może on ma fantazje żeby jego żona z innym , generalnie już mnie przy niej kiedys zapytał czy mnie jego żona nie kręci? Czy bym nie chciał ?
  5. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    chyba najlepsze rozwiązanie...choć Ona nie lubi rozmawiać o seksie, a kwestia jeżeli ja zacznę , to jeszcze się okaże, że mi sie dostanie...no ale cóż. Bezpiecznie chyba tak jest...
  6. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    To trudny temat, sam nie wiem. Ja żonie nie będę mówił co ma robić, w sumie mogłem spojrzeć co Ona robi, nic nie zauważyłem, jak się zachowywała. Koleżanka była chyba bardziej aktywna, jej mąż w zasadzie chyba miał ochotę bardziej żeby Ona ze mną coś robiła Zachowywałem bezpieczny dystans , choć na pewno czuła mój wzwód.
  7. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    Teraz będę miał to w głowie. Niemniej jednak to żona powiedziała o tym wyjeździe mi, później tej koleżance bo jej znajoma była w takim hotelu dla dorosłych. Z drugiej strony, gdybym się posunął za daleko (wg Ciebie) co by było? Co by taki test udowodnił? To głupie.
  8. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    No nie wiem, co to za test? Sama mnie napuszcza na koleżankę, poza tym co Ona robi? Te same rzeczy! Hmm...głupi sposób jak na nią, bez sensu. Mogłaby mi zrobić awanturę już po tym co się działo, ale za bardzo nic nie mówi. Poza tym , jak chwile rozmawialiśmy następnego dnia, to mówiłem jej , że byłem nieźle wstawiony i sam nie wiem jak to wyszło samo, że się porozbieraliśmy. Skomentowała, że też nie wie i że nic się nie stało, nikt nikogo nie obraził i wszyscy się dobrze bawili.
  9. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    Pięknie, jeszcze mi się dostało , że coś wymyśliłem. Magda, to jest prawda! Zresztą, nie wiem po co mam coś udowadniać.
  10. Kamil_na_K

    Znajomi sugerują wspólne igraszki

    Nie o to mi chodzi, mam obawy..jak Oni podejdą? Może tylko to żarty? Choć przyznam to mnie najmniej martwi. Bardziej żona, co będzie? Jak zareaguje? Normalnie jest strasznie zazdrosna, nawet po tym zdarzeniu, choć nie komentowaliśmy tego na drugi dzień, mówiła, że tamtą wycałowałem...chyba z zazdrością. Coś wspominała o tekstach, nie przypatrywałem się za bardzo temu co on z nią robił. No i kwestia tego czy mi się spodoba, to drugorzędna, ale głowa-czy będę mógł później myśleć normalnie? W sensie, że żona z innym? Oni w sumie też otwarcie z żadną propozycją nie wyszli, cały czas odczuwam to trochę tak jakby czekali na moje przyzwolenie. Jak już pisałem, znamy się od 20 lat, i dopiero od niedawna zaczęły się z ich strony takie podjazdy.
  11. Cześć, Mam dylematy, nie potrafię wyczuć do końca mojej żony. Otóż, nasi znajomi od pewnego czasu ( przy okazji zakrapianych spotkań w domu) zaczynają mnie zachęcać do własnie...sam nie wiem co to ma być. Żona kolegi wymyśliła wspólny wyjazd, może egzotyczne wakacje, nasze 2 pary bez dzieci. I pytała czy nie chciałbym się otworzyć, usiadła mi na kolanach przy mojej żonie i swoim mężu i moją ręką dotykała swoich piersi (przez bluzkę) pytając czy bym tak nie chciał. Śmiechy, żarty..ja oczywiście odpowiadałem, że tak, jak najbardziej itd. Oczywiście obracałem to w żart ale... Ostatnio już u nas w domu, po kilku drinkach były tańce. Nie wiem jak to się stało, wpadli na pomysł aby tańczyć w bieliźnie i znów teksty, macanki. Dobrze wstawiony byłem i zaczęliśmy tańcząc wymieniać pocałunki, żona kolegi znów na kolanach, ocieranie, żarty i śmiechy. Moja niby patrzyła i się bawiła... sam nie mogę w to uwierzyć. Zastanawiam się czy moja rzeczywiście by tak chciała, z innym przy mnie a może czy dałaby radę znieść gdybym brał jej koleżankę. Nie wiem , nie potrafię rozmawiać z nią o tym. Niby mi sie podobało ale wiem, że posunięcie się dalej może wszystko zmienić. Nie chcę z drugiej strony niczego popsuć. Ostatnio myślę o tym dużo, nie wiem jak zakończy się kolejne spotkanie, choć chyba będzie trudniej gdy dzieci wrócą z wakacji. To nasi znajomi od prawie 20 lat. Czy mieliście takie doświadczenia? Moi znajomi są imprezowi, wszystko obracają w żart, ja nie wiem trochę jak się zachować, odbieram to tak jakby wszyscy czekali na moją aprobatę na kolejny krok, jakby czekali jak zareaguję. Czasem myślę, że Oni już dawno się dogadali i tylko obawiają się mojej reakcji? A może to, że nabieram ochoty mąci mi w głowie. Ostatnia noc pocałunki, jej ocieranie się o mnie, obmacywanie...myślę o tym, choć byłem wtedy wstawiony mam fantazję ale i wiele obaw.
×