Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

diego13

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. diego13

    Nie wiem czy spróbować.

    Masz rację, dziękuję za rady. Nie zrobię głupstwa którego bym żałował.
  2. diego13

    Nie wiem czy spróbować.

    Czy ją Kocham? Kiedys tak nie kłóciliśmy sie tak często jakos chętniej spędzałem z nią czas, teraz również chętnie spędzam z nia czas ale nie tak jak kiedyś. Wątpliwości miałem przed "czeska boginią" Nie chcę zranić, sprawić bólu mojej dziewczynie. I nie wiem czy ją kocham... Myślę że tak bo po każdej kłótni szybko sie potrafimy pogodzić i nie potrafię być obrażony na nią czy gniewać się długo. Było już tak ze po bardzo mocnej kłótni zrywaliśmy ze sobą na 2-3 dni i pozniej się godziliśmy. Wiec myślę że chyba ją kocham.
  3. diego13

    Nie wiem czy spróbować.

    A i jak chodzi o wiek to mysle ze jest gdzies o parę lat młodsza. Myślę ze tak do 6 lat młodsza
  4. Witam wszystkich, jestem Łukasz i mam ogromny problem. Mam dziewczynę która mnie kocha, wiem to bo zawsze sie o mniej martwi pomaga we wszystkim chce dla mnie jak najlepiej ale... właśnie ALE potrafimy sie pokłócić o wszystko, nawet o najmniejszą "pierdołe", tylko ona potrafi mnie tak mocno wyprowadzić z równowagi że w złości nie raz miałem ochotę zakończyć ten związek. Ostatnio zaczynam mieć wątpliwości czy napewno chcę z nią być (myślę tak nie tylko po kłótni). Pracuję za granicą (remontuje sklepy mieszkania itp) i od paru tygodni remontujemy sklep meblowy w Czechach (godzina drogi z domu). Pracuje tam taka dziewczyna, jest dekoratorką i gdy przechodzę obok niej to zawsze się uśmiechnie do mnie, koledzy z pracy mówili mi że często mnie osberwuje gdy pracowałem niedaleko. Gdy widzę ją, przechodzi obok mnie gdy wymieniamy sie spojrzeniami serce zaczyna mi walić jak opętane, ona jest jedynym słowem piękna. Jest jeden problem bo jest Czeszką, wiem ze nasze języki są trochę podobne i czasami mozna sie dogadać bez problemu ale bywa i tak że za chiny nie można dojść do porozumienia. I tu właśnie zaczyna sie mój problem bo nie wiem czy spróbować zagadać, zapytać o imię. Nie chcę też skrzywdzić mojej dziewczyny ale naprawdę od dłuższego czasu mam wątpliwości czy chcę z nią być. Może mi ktoś doradzi.. nie wiem wybije z głowy te "amory" sam nie wiem czego oczekuję pisząc tu. Zwyczajnie w świecie się pogubiłem i nie wiem czego chcę. Może to tylko zauroczenie i minie za pare dni, tygodni... Nie wiem
×