To normalne, że możesz czuć się przytłoczona intensywnością relacji chłopaka z jego mamą, skoro wychowywałaś się w zupełnie innym systemie rodzinnym. Dobrze, że starasz się być delikatna i rozumiesz, czemu teściowa potrzebuje pomocy. Dobrze, że rozmawiasz o tym ze swoim chłopakiem i komunikujesz mu swoje uczucia (do których masz pełne prawo! ).
Wydaje mi się, że musisz zastanowić się nad wytyczeniem pewnych dopuszczalnych granic. Jakie są kompromisy na które jesteś w stanie przystać i a czego nie chcesz robić, bo przekracza to Twoją strefę komfortu. Musicie z chłopakiem razem wypracować wspólny plan działania. Chyba dobrze byłoby porozmawiać z samą teściową, chociaż to może być trudne (i emocjonalnie dla Ciebie i technicznie, żeby mama się nie obraziła i nie wybuchła z tego afera ;) )
Tak, Twój chłopak sprawia wrażenie spoko gościa, ale wchodząc z kimś w relacje musimy się liczyć z tym, że wchodzimy w relacje z jego najbliższymi, a jeśli są z nimi problemy, to może stwarzać nieprzyjemne sytuacje. Pamiętaj, że jego rodzina jest jego częścią, a więc częścią Waszego związku. Jeśli nie uda się wypracować jakiegoś konsensusu będziesz musiała odpowiedzieć sobie na pytanie, czy taka relacja Ci odpowiada.
Pamiętaj, że masz prawo do swoich uczuć i nikt nie powinien Ci robić o nie wyrzutów...
Trzymam kciuki za pozytywny obrót spraw. Trzymaj się ciepło <3