Tonzler

Nie jestem w Pyrlandii ani nawet w pobliżu, ciekaw byłem tylko czy faktycznie jesteś z Poznania jak inni użytkownicy tego forum. Dobranoc!

Onko, co robią twoje gówniaki? Wychodzisz w teren? To propozycja.

Blaaaaa. Idę o zakład, że cokolwiek napisałaś, mogłaś to zmieścić w trzech zdaniach, a cała historia jest z dupy. Napisz jakąś powieść, bo marnujesz się ze swoją wyobraźnią na kafe.

Facet wcale nie musi zdradzać. Ba, większość facetów przypuszczam, że nie zdradza. Kobieta też niczego nie musi... Szkoda na was strzępić ryja, bo pisać cokolwiek do was to jak jeebać grochem o ścianę. Albo incele, albo mizoandryczki, jeebał was pies i zgnijcie tutaj. xd

Chyba cię oszukali, kocie, i zamiast trawki dostałaś heroinę. :D

Tak. Jestem tego równie pewny jak co do twoich wiszących jajec.

Możesz być pewny, że on też nie wie, bo by nie pitolił o rybach.

Z pewnością nie to co myślisz. Może kiedyś powąchasz jakieś krocze, to zrozumiesz, że rybne mity to tylko mity.

Jestem zbyt młody na zawał, przy tym wystarczająco stary, żeby widzieć już wszystko i twój grzib z pewnością nie zrobiłby na mnie żadnego wrażenia. Zresztą wole waginy, schowaj to mięso.

Czym bym się zdziwił? Zaskakujesz rozmiarem grziba?

Pokaż kolbę słodziaku

Tematy na kafeterii mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Siedzi tu jedna osoba i to ona jest odpowiedzialna za 90% tego rodzaju. Przykład: Przychodzi w końcu czas, żeby od siebie odpocząć, ale to po wielu wspólnych miesiącach...

Gruby prawol, którego masz w gaciach ci nie wystarcza? Szwendać, kolego.

On ma szparaga.

Co z poprzednim tematem jest nie tak, że założyłaś drugi?