Czy uwazacie laskotanie sie dzieciakow za niebezpieczna zabawe? nie mowie tutaj o jednorazowym polaskotaniu - wczoraj bylam u znajomej i dwóch jej synow (8-11 lat) siedziało jej córce na rękach i łaskotało ją w pachy a synowie jej siostry siedzieli jej na nogach i łaskotali w stopy. tamta smiala sie jak szalona i prosila o litosc, a ich matki w ogole nie reagowaly. co o tym sadzicie?