Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Nika0101

Zarejestrowani
  • Zawartość

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Nika0101

    In vitro 2020

    Mogę wiedzieć co nie odpowiada Ci w embriologu? Podejście do was? Przekazywanie informacji? Masz coś szczególnego na co zwracasz uwagę? Pytam z czystej ciekawości bo może jest coś co przeoczyłam a na co warto zwrócić uwagę? Nasza pani embriolog Ukrainka bardzo miła tyle że co z tego...
  2. Nika0101

    In vitro 2020

    Niestety mieliśmy mrozić tylko zarodki. Tak jak pisałam wyżej lekarz powiedział że mrożone jajeczka tracą na jakości i ze rozmrażanie ich itd jest finansowo nie korzystne ze lepiej mrozić zarodki. Więc ja jako osoba o sporej wierze ze sie wszystko w miarę uda stwierdziłam że ma rację bo skoro nawet za pierwszym razem się nie uda to jakieś te zarodki mieć będziemy i zrobimy kolejne próby. Tymczasem mamy jedno wielkie G i wszystko trzeba od nowa
  3. Nika0101

    In vitro 2020

    Najpierw chodziłam do doktora Magonia z polecenia. Przeprowadził on moją pierwszą inseminacje. W czasie kiedy mialam mieć drugi zabieg był na urlopie i trafiłam do doktora Słowika. Miałam porównanie między jednym i drugim i zdecydowałam się na zmianę. Dr Magoń moim zdaniem traktuje pacjentki maszynowo... Next next! Przy pierwszej inseminacji zrobił swoje i wyszedł bez słowa, wszytskie zalecenia tłumaczyła mi potem pielęgniarka dr Slowik może wydawać się taki osowiały? Nie wiem jak to określić ale chociaż pamięta ze do niego chodzę nie ma do niego godzinnych kolejek i w miarę wszystko tłumaczy
  4. Nika0101

    In vitro 2020

    Wszystkie pozostałe jajeczka zostały zniszczone. Przy podpisywaniu dokumentów lekarz stwierdził że mrożenie samych jajeczek jest nieopłacalne finansowo i tracą one na jakości natomiast w tej klinice do której chodzę więcej niż 6 nie zapładniają za jednym razem...
  5. Nika0101

    In vitro 2020

    Dobrej podejście lekarza to podstawa. Ja też leczę się w Parens ale tak jak pisałam to jedyna klinika w rzeszowie więc była pierwszym wyborem...
  6. Nika0101

    In vitro 2020

    Dziewczyny nie było mnie tu ze 2 tygodnie ale jestem załamana. Po punkcji mialam 28 jajeczek, 6 zapłodnili, 3 podjęły pracę ale w 3 dobie przestały się rozwijać więc koniec końców zostaliśmy bez zarodków dodatkowo zrobił mi się zespół hiperstymulacji jajników - co przeszłam to moje... Brzuch jak bania. Masakra jednym słowem. Po paru dniach załamki staram się nie poddawać. Zastanawiam się nad zmianą lekarza/kliniki. Jako że w Rzeszowie jest tylko jedna zajmująca się tym klinika chce poszukać w innym miejscu. Czy są tu dziewczyny z Krakowa? Lublina? Możecie polecić jakieś miejsce? Lekarza? Błagam o pomoc
  7. Nika0101

    In vitro 2020

    Dziewczyny dziś dzwoniłam do embriologa. 3 zarodki się udały, jeden zdegenerował a dwa są pod znakiem zapytania. Czy miała któraś z was taka sytuację? Czy jest szansa że te dwa zarodki jeszcze się rozwiną?
  8. Nika0101

    In vitro 2020

    Mnie libido nie spadło ale czasem mam takie myśli że po kij się kochać jak nic z tego nie wychodzi. Na szczescie są to chwilowe myśli
  9. Nika0101

    In vitro 2020

    Czyli podsumowując z tą punkcją to jest roznie... Mam nadzieję że u mnie nie będzie tragedii. Bardzo się tego boje
  10. Nika0101

    In vitro 2020

    Hmm ja tak nie miałam. U mnie się rozpuszczała... A ja mam inne pytanie. Jak czułyście się po punkcji? Były skutku uboczne? Wymioty? Bóle brzucha? Mój lekarz mowil ze potrwa z 15 minut bo mam około 30 jajeczek.
  11. Nika0101

    In vitro 2020

    Ja jestem właśnie przed transferem. Przy ustaleniach (podpisaniu umowy) mogłam wybrać dwa czy jeden zarodek. Zdecydowaliśmy się na 2. Doktorka stwierdzila ze to rozsądny wybór
  12. Nika0101

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny. Ja dzisiaj po pierwszej wizycie monitorującej. Po południu mam miec wyniki z krwi. A z usg Lekarz mowi ze jest kilkanaście pęcherzyków ale narazie małe i nie policzył ich w poniedziałek kolejna wizyta. A jak u was?
  13. Nika0101

    In vitro 2020

    Tak jak pisały dziewczyny zastrzyki nie bolą ale samo wkłucie jest nieprzyjemnie niestety ja po hormonach przed inseminacja czułam się fatalnie. W nocy mialam uderzenia gorąca i kołatanie serca. Budziłam się rano z pulsem 120 uderzeń, bardzo mnie to meczylo. Teraz przed in vitro biorę zastrzyki i narazie jest ok, zobaczymy co będzie dalej. Trzymam za ciebie kciuki i życzę powodzenia. Ja w piątek mam pierwszy monitoring.
  14. Nika0101

    In vitro 2020

    My nie mamy dofinansowania. Za wszystko płacimy. Podobnie mialam wcześniej. W styczniu 2019 zaczęliśmy badania do maja nam zeszło ze względu ze oboje byliśmy za granicą. W czerwcu poszłam zadowolona na wizytę z myślą o inseminacji bo wiadomo było że trzeba będzie ją wykonać a lekarz mi mówi że badania mam nie ważne już i od nowa badania w czerwcu te same.... Masakra
×