Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ambra

Zarejestrowani
  • Zawartość

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Ambra

  1. Ambra

    Męczennice związkowe

    Mój mąż wie, o życiu swoich dzieci tylko tyle, ile mu powiem. Jest jak daleki krewny, który czasem wpadnie i zaczepi jakimś głupim pytaniem. Nie jesteśmy po rozwodzie, mieszkamy razem. Tylko on jakby w swoim świecie.
  2. Ponad 20 lat znoszę takiego typa. Nie polecam. Pamiętaj, że z wiekiem faceci nie robią się fajniejsi. Gdybym była na tym etapie, na którym jesteś, odeszłabym. Może teraz byłabym szczęśliwa. Teraz to już chrzanię.
  3. Studiowanie administracji to słaba rzecz, jak marketing i zarządzanie, czy pedagogika na wyższej szkole kapslowania butelek. Na większości takich uczelni i kierunków produkuje się stada bezużytecznych bezrobotnych z wymaganiami i nieumiejących nic. Chcesz pracować w biurze? To znajdź taką pracę i tyle. Żadna z osób, z którymi pracuję, nie studiowała administracji i radzą sobie bardzo dobrze. Ja tez skończyłam studia, które nie mają żadnego związku z moją pracą. Pielęgniarstwo... praca pewna, płaca lepsza niż w większości biur, ale z tego co piszesz, nie nadajesz się. Jeśli chcesz klepać w kółko to samo, bo lubisz powtarzalność, zatrudnij się do fakturowania, albo do pracy przy taśmie.
  4. Chyba trochę roszczeniowa z Ciebie synówka... Tesciowa ma prawo spędzać czas tak, jak ona chce. Dali Ci dach nad głową i jeszcze chcesz opieki do dziecka. A co Ty dajesz w tej relacji od siebie? Poza, naturalnie, najwspanialszym wnukiem/wnuczką, jaką mogli sobie wymarzyć rodzice męża. Ile oni mają lat?
  5. Hmmm. Zbliżam się powoli do etapu babciowego w życiu. Moje dzieci uwielbiam, zawsze spędzałam z nimi mnóstwo czasu, ale dzieci inne, nawet te z rodziny, specjalnie mnie nie interesują. Nie przepadam za dzieciaczkami. Każdy ma jakiś charakter i to, ze inny niż Twój, nie znaczy, ze zły. Może Twojej mamie wystarcza ten minimalny kontakt z wnukiem? Jego świat się od tego nie zawali, jeśli nie bedziesz robić z tego problemu. Twoi teściowie natomiast, są nietaktowni, źle wychowani, nietolerancyjni i wścibscy, skoro komentują zaangażowanie Twojej mamy w relacje z wnukiem. Nie obrażaj się na mamę. Kochasz- akceptuj. P.S. Ciekawe, czy moje przyszłe wnuki skradną mi serce
×