Al.ka
Zarejestrowani-
Zawartość
110 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Al.ka
-
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Też mam wrażenie że to główny cel życiowy tych 2 osób. Widać taki nudny mają żywot i nie mają umiejętności prowadzenia konstruktywnej dyskusji. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mieszkanie młodego małżeństwa z rodzicami nigdy nie jest dobre. No chyba że ktoś jest niewolnikiem pieniądza. Wolałabym żyć od 1 do 1 w biedzie ale na swoich warunkach i w spokoju. Potem bezsensu żale na kafe wylewać że tacy oni są dla mnie źli A ja nic złego nie robię. Osoba o pseudonimie Gnida ma tutaj dużo racji. Warto jakieś granice wyznaczyć. Lepiej późno niż wcale! -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeszcze może tak drastycznie nie ingeruje jak piszesz ale już można zaobserwować że to tylko kwestia czasu i metoda małych kroczkow....zwykle się zaczyna od ...ek. Dla niektórych zbyt nudno gdy jest względna zgoda w rodzinie. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Doradz Ty coś mądrego bo póki co wszystko krytykujesz i czepiasz sie starego dzieja. Myślę że Nati akurat wyciągnęła wnioski ze swoich błędów. A któż błędów nie popełnia? Taka alfa i omega jesteś? -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie rozsmieszaj mnie bo najwyraźniej chyba nie masz teściowej. Pożyjemy i zobaczymy. Nie trudno przewidzieć reakcję która prędzej czy później nastąpi z czystej zazdrości żeby czasem synowej za dobrze nie było. Ale spróbować nie zaszkodzi i może akurat teściowa w tym zakresie będzie zadowolona że opiekunka siedzi z dzieckiem. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Apropo chwalenia się ludziom przez dziadków czego oni niby nie robią dla wnuka. Mój mąż ma brata który ma syna z autyzmem. Moja teściowa unika jak tylko może wszelkiego zajmowania się nim. Od czasu do czasu wspomaga finansowo. Oczywiście dobre i to, bo może nie potrafi inaczej ich wspierać. Ale na własne oczy widzialam i usłyszałam od niej jak w dzień babci przechwalala się znajomym z klubu seniora jaka ona jest wspaniała i cudowną dla wnuki i czego to dla nich nie robi.....Hehe i to jest właśnie ta wspomniana hipokryzja -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To wtedy się zaczną pretensje od teściowej, że jak to obca osobę angażować do opieki nad wnuczkiem. Już widzę te narzekanie i wieszanie psów na synowej, że ona wielka dama, bo raz na ruski rok chce wyjść na spacer z mężem -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oczywiście masz rację. Tak uważam, ale niestety doświadczenia życiowego nabywa się z czasem i po różnych zdarzeniach. Nie odrazu Rzym zbudowano. Też musiałam dojść do takich wniosków. Dlatego skoro autorka pyta o radę to jej grzecznie mówię że najlepiej się odgrodzic i podejmować swoje decyzje, aby nie musiała sama się boleśnie przekonać, że relacje w rodzinie lubią się układać bardzo niekorzystnie. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tyle że już niedługo szanowna teściowa już tego pamiętać nie będzie, że synuś się starał. I że synowa też chciała wdzięczność okazać. Synowa zawsze będzie zła i niedobra choćby na rzesach stawała. Lepiej sobie za wczasu odpuścić starania i spieprzac gdzie pieprz rośnie. -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochana wiem łatwo powiedzieć ale rozwazcie z mężem pójście na swoje. Czasem nawet lepszy wynajem mieszkania byle by być na swoim, jeśli nie lapiecie się na kredyt. Wierz mina słowo nie będzie lepiej lecz gorzej. Obawiam się że nawet jak wyniesiecie się do Twojej rodziny to sielanka będzie trwała tylko chwilę A potem przeżyjesz szok i rozczarowanie bo niestety z rodziną czasem najlepiej na zdjęciu A i to niekoniecznie! -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Uważam, że niektórzy tutaj nie mają racji mówiąc, że dziadkowie czyli teściowie nie mają obowiązku zajmować się swoimi wnukami. Oczywiście nie powinno to być trwałe i nagminne, lecz od czasu do czasu wypadałoby. A to z prostej przyczyny: mieszanie się w życie synowej i syna oraz krytykowanie każdej decyzji to tak?! Wieczne dopytywanie o potomstwo A wręcz wywieranie perfidnej presji o wnuczeta jest wg Was na miejscu? Jak tak bardzo chcecie miec te wnuki to wypada bynajmniej od czasu do czasu wykazać zainteresowanie. A zdarzają się sytuację że robi się podziały na wnuczeta lepsze i gorsze. Z czego to wynika? Ktoś tu miał rację pisząc, że rodzice na starość robią się zgorzkniali i zazdrosni. Mam to na co dzień. Moja siostra ze strony teściów też. Autorce życzę aby znalazła wyjście bo sytuacja jest straszna A będzie gorzej. Pierw sami chcieli mieć synusia pod swoim dachem A teraz wielka łaska? Typowo polska hipokryzja!!!! -
Co o tym myślicie? Matka męża
Al.ka odpisał Niezapominajka2802 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Troszkę to znam. Na szczęście nie mieszkałam nigdy z tesciami pod jednym dachem, ufff. Jednak mieszkaliśmy na mieszkaniu teściowej bardzo blisko niej. Niestety były wieczne fochy, aluzje, teksty w stylu to źle a tamto niedobrze. Po co Wam auto, remont, poczekajcie...A gdzie byście chcieli jeździć siedzicie na tyłku. A kotem to ja się Wam nie zajmę. Po co Wam kot. Ciągłe kontrole i uzależnienie nas od siebie na wszelakie sposoby. Wkoncu powiedziałam koniec! Dostaliśmy kredyt i kupiliśmy własne mieszkanie z dala od tego cyrku. Teraz wnuk w drodze ale na żadna pomoc juz nie licze za to mam swiety spokoj od zrzedzenia i wiecznych pretensji. Teściowa za to prowadzi wyzwolone życie emerytki. Taki układ z opcją odwiedzin raz na 2 miesiące jest The best! -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W punkt! -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jestem umówiona na początek września, ale najprawdopodobniej nie będę mogła jechać. A dzwoniłaś bezpośrednio tego 10 sierpnia do anestezjologia dyzurujacego czy pierw dzwoniłaś na numer ogólny. Pytam, bo Pani z którą "rozmawiałam" o konsultachach nie chciała dać mi dojść do słowaW efekcie wiem tylko tyle, że mogę przyjechać bezpośrednio do porodu, ale nie znam żadnych szczegółów i nie wiem z kim mam to wkoncu ustalać. -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, a czy któraś z Was miała przypadek, że nie mogła przyjechać na konsultacje miesiąc przed cc i jechała dopiero w wyznaczonym terminie na rozwiązanie? Czy wtedy nie robią problemów z cc? Z góry dzięki za każdą odpowiedź. -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej. Ja też jadę zaraz na początku września. Termin mam na połowę października. To moja pierwsza zdrowa ciąża. Nie mogę się doczekać aż będę tulić synusia w ramionach. Ogólnie modlę się, aby dni mijały jak najszybciej, ale wiadomo swoje trzeba odczekać -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny które planują rodzić sn. Powiedzcie mi moje drogie skąd Wy jesteście, że się nie obawiacie jechać do prywatnej kliniki rodzić sn? Jaki macie dystans do Bielska, a moze mieszkacie na miejscu? Chodzi mi o to czy nie obawiacie się, że zdarzycie dojechać nim akcja porodowa rozpocznie się na dobre. Słyszy się czasem o takich sytuacjach, że kobieta jadąc do porodu urodziła w trasie, bo nie spodziewała się, że to może tak szybko pójść. Wiem, że część z Was będzie miło indukcje porodu, bo jednak skurcze trzeba wywolać, tylko czy to napewno jest bezpieczne dla dziecka? Ja sama rozważam obie opcje rozwiązania. I podobnie jak ktoś wyżej mam zle wspomnienia dotyczące bolu tam na dole i szpitala miejskiego ponieważ poronilam kilka lat temu w 17 tc. -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny a jak jest z łagodzeniem bólu po cc? Czy w klinice zalecane są tylko leki przeciwbólowe doustnie? Czy któraś z Was musiała brać zastrzyki do brzucha? Pytam, bo dziś moja siostra wspomniała, że mąż musiał robić jej takie zastrzyki ale rodziła w szpitalu państwowym nie całe 4 lata temu. -
Eskulap Bielsko-Biała 2020
Al.ka odpisał O0k na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny jak że ściąganiem szwów po cc. Czy koniecznie trzeba wracać do kliniki w tym celu czy można załatwić to w swoim mieście? Jestem też ciekawa odpowiedzi na pytanie dziewczyny powyżej jak to jest z porodem sn, czy któraś zdążyła dojechać po odejściu wód czy przyjechała wywołać. Miłego dnia.
