Moim problem są czerwone kropki na łydkach. Mam je od pół roku i nie jest to podrażnienie po depilacji. Stosowałam już różne sposoby, o których czytałam w internecie, ale nic nie pomaga. Cały czas są widoczne. Też niewiadomo kogo słuchać bo niektórzy piszą żeby stosować środki dezynfekujące, inny żeby unikać alkoholu bo bardziej podrażnia, niektórzy piszą, że przez słońce są mniej widoczne, a zaś inni uważają, że słońce w takim przypadku jest niewskazane. Ciężko jest nawet założyć spodenki bo wygląda to strasznie nieestetycznie. Niektórzy sobie pomyślą, że nie może to wyglądać aż tak źle, że inni mają gorsze problemy, ale nie zrozumie tego ten, kto się z tym nie męczy. Czy ktoś miał taki problem, albo czy ktoś wie jak to wyleczyć bez pójścia do dermatologa, albo może ktoś chociaż wie co zrobić żeby nie było to takie widoczne?
