Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kila80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Kochana dzis zrobili mi usg I jest akcja serca!!!!! Jutro do domu. Tak sie ciesze ze sie nie poddalam pozdrawiam!!!
  2. 6 tydzień. Zarodek w piątek miał 0.57cm . Od soboty już nie krwawie. W sumie od piątku, mówili że jak czarne plamienie to się oczyszcza. A wczoraj przestali mi dawać tabletki na podtrzymanie. Dziś dali 2x Dziękuję za odpowiedź pozdrawiam
  3. Koleżanka z sali była w szoku że tak się zachowali. Byłam uparta, chciałam tylko aby zrobili ponownie betę. Bo przecież jeden wynik nie potwierdza na 100% że nic z tego nie będzie i że trzeba wywołać poronienie. Przepraszam za chaos ale jestem rozstrzesiona..nie wiadomo ile jeszcze tu poleżę...
  4. Kochane może coś poradzicie.. Jestem w szpitalu i jestem strasznie zniesmaczona podejściem lekarza i pielęgniarki z wczorajszej zmiany.. Od początku. 2 tygodnie temu zrobiłam dwa testy, oba pozytywne. Poszłam do ginekologa zrobił USG ale nic nie wykazało. Po kilku dniach zaczęłam krwawic myślałam że to okres. Krwawilam 14 dni. Tydzień temu zrobilam betę (11 tys) Poszłam w piatek do ginekologa jest zarodek ale nie ma tetna wykazało że to 6 tydzień. Kazał przyjść za 2 tyg. Zaczęłam znów krwawic pojechałam do szpitala, lekarz powiedział że chyba coś tam bije serduszko ale nie jest pewny. Zrobili betę w piątek wyszło 37 000. Dostawalam pod język luteine. Wczoraj (niedziela) beta wyszła 10 500. Chcieli mi dać tabletki na poronienie bo nie ma szans. Nie zgodzilam się, powiedziałam aby mi zrobili betę bo coś nie pasuje. Naskoczyli na mnie że nic z tego i dadzą mi tabletki, chcieli mi coś wmowic że sobie coś ubzduralam, bo dwie bety wyszły negatywnie i dwa USG a to nie prawda!!! Bo tylko jeden wynik wyszedł zle. Pękłam,nie wytrzymałam i się popłakałam. Uspokoiłam się po 40 minutach.. Zgodzili się na bete . I uwaga!! Dziś rano wyszło 51 tysięcy!!! Jutro USG. Dali mi znów luteine,bo oczywiście wczoraj zaprzestali mi ją dawać..brak słów... Nie skomentuje nawet ich wczorajszego zachowania.. Koleżanka z sali była w szoku że tak się zachowali. Byłam uparta, chciałam tylko aby zrobili ponownie betę. Bo przecież jeden wynik nie potwierdza tego że trzeba wywołać poronienie. Przepraszam za chaos ale jestem rozstrzesiona..nie wiadomo ile jeszcze tu poleżę...Kochani co robić??? Nie poddawać się? 
  5. Kochani.. 2 tygodnie temu zrobiłam dwa testy, oba pozytywne. Poszłam do ginekologa zrobił USG ale nic nie wykazało. Po kilku dniach zaczęłam krwawic myślałam że to okres. Krwawilam 14 dni. Tydzień temu zrobilam betę (11 tys) Poszłam w piatek do ginekologa jest zarodek ale nie ma tetna wykazało że to 6 tydzień. Kazał przyjść za 2 tyg. Zaczęłam znów krwawic pojechałam do szpitala, lekarz powiedział że chyba coś tam bije serduszko ale nie jest pewny. Zrobili betę w piątek wyszło 37 000. Dostawalam pod język luteine. W niedzielę beta wyszła 10 500. Chcieli mi dać tabletki na poronienie bo nie ma szans. Nie zgodzilam się, powiedziałam aby mi zrobili betę bo coś nie pasuje. Naskoczyli na mnie że nic z tego i dadzą mi tabletki, chcieli mi coś wmowic że sobie coś ubzduralam, bo dwie bety wyszły negatywnie i dwa USG a to nie prawda!!! Bo tylko jeden wynik wyszedł zle. Pękłam,nie wytrzymałam i się popłakałam. Uspokoiłam się po 40 minutach.. Zgodzili się na bete . I uwaga!! Dziś rano wyszło 51 tysięcy!!! Jutro USG. Dali mi znów luteine,bo oczywiście wczoraj zaprzestali mi ją dawać..brak słów... Nie skomentuje nawet ich wczorajszego zachowania.. Kochani co robić??? Nie poddawać się?
  6. Kochani jest tu ktoś?? Jestem w szpitalu i mam problem potrzebuje porady
×