Titooo

Temat rozwiązany. Mam wrażenie że jest tu osóbka lubiąca hejt. Nie stosuję go. Dodatkowo uzyskałem odpowiedź. Zastosowałem ją. Dziewczyna nie pisze. Chorobę ma stwierdzoną medycznie. Lubię ją i dlatego nie chciałem ranić. Zwłaszcza jak bierze leki jest ok. Nie mógłbym w takiej huśtawce żyć. Mam swój wiek i oczekiwałem odpowiedzi w stylu Twojej. Czyli jasno i do brzegu. Pisze pod nickiem, między innymi po to aby nawet jak to przeczyta nie wiedziała o kim to. Zgodnie z radą nie odpisuję i nie piszę. Osoby chore alkoholu pić nie mogą. Temat mocny. Ja chcę żyć normalnie. Wybrałem siebie to może być odebrane jako egoizm. Starałem się nie dawać nadziei. Odebrano to inaczej. Trudno aby nie chodzić na randki jak się daną osobą interesujesz i nic o niej nie wiesz. Tym bardziej, że jest piękna i mądra, ale..... No właśnie ale...... chora....... mogę się taką opiekować, pomagać, przyjaźnić się ale żyć 24/h. Ciężko. Jak wspomniałem temat rozwiązany. Toteż do tego wątku nie będę wchodził.

Mam wrażenie, że masz osobisty problem więc skup się na nim z łaski swojej. Co do wyzwisk hm nie znasz mnie i nie za bardzo czujesz temat. OK. Każdy czuje co chce ale szczytem ...izmu jest pisać swoje głupoty będąc tak odciętym od wszystkiego.

Uczysz sie tylko powoli

Chyba śpi bo nie pisze. Nie no chyba są te leki. Wiesz dzwonic to chyba bez sensu bo znowu nadzieja albo jak poprzednik utworzył bajkę a wtedy coś będzie. Sposób jest. Użyto dzięki i chyba czas spać.

jak widziałaś wybrałem pkt 7 czyli napisałem to co tu było i cisza. Ona pisze, że płacze ja czytam i sie zastanawiam nie dlatego, że płacze. Tylko aby to nie było coś gorszego bo z całym szacunkiem ale nie chce mieć kogoś na sumieniu. Dlatego rozmyślam o tym. Odp na moje pytanie padła i to zastosowałem. Tyle że mi pisze że płacze itp To jak mnie zapamięta mam w nosie. Chodzi by nic sobie nie zrobiła ani w 2 strone. Nie mówie że w białych rękawiczkach bo tak sie nie da ale po prostu. Koniec. Nazwijmy to bez konsekwencji. To był cel posta. Teraz juz i tak jest tylko dyskusja........ a bajek co robię i po co nie twórz bo nie do końca chyba się orientujesz o co chodzi....

oby nie. Taka przemiana to rzadkość

oby. Mnie tylko 1 rzecz obchodzi. Ponieważ jest to osoba chora to chodzi by nie mała jakiś tam głupich pomysłów. A jesli piszesz by bluzgać to idź sobie stąd ok?

mówisz? że gnoję?

TAK krótko ale ona już widziała ślub. Zaburzenia paranoidalno maniakalne coś tam ale reakcja wskazuje ze chyba leki ma do kitu

serio ryczy.

Nie wiem ta teraz płacze. To jak to samo to współczuje bo ona jest ok tyle że chora w sensie ma leki ale nie wierze by dziś je brała

Jak normalny to wziąść kolege pod rączkę niech mu powie kilka słów ...

ale chora w hossie atak ale teraz bessa

No tu tel ale płacze i płacze i pisze że skreślam. Biedna.

Nie wiedziałem o jej chorobie. Ostro działasz. Mam gdzieś z tyłu głowy że laska może sobie coś zrobić i dlatego taki kłopot teraz pisze że nie daje jej szans i ją już skreślam? Tak szybko etc więc może 7 jest najlepsza. Byleby nie było harakiri