Ja już mam tego dość. Nikt nie wie co u kogo słychać tylko ciągle to wysyłanie rolek. Czasem nie zaglądam do telefonu pół dnia a tam już czeka 10 wideo od mojej przyjaciółki z lat szkolnych (teraz bym nie nazwała tego przyjaźnią). Podejmowałam próby zagadywania, opowiadałam jak mi dzień minął, pytałam o jej zdanie w różnych sprawach, żeby po prostu ta znajomość wróciła na wyższy level. Czasem nawet nie było odpowiedzi na messengerze a za 3 min na insta znowu mi wysyłała video, tak jakbym żyła w paralelnej rzeczywistości i ona nie widzi moich wiadomości albo jakby była jakimś zombie.