Kinga18
Zarejestrowani-
Zawartość
19 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Kinga18
-
Nie odzywa się... Spotyka się z jakaś laska... jest mi tak ciężko myślicie ze będzie żałował i chciał wrocic?
-
Witam,jestem z moim chłopkiem półtora roku, bardzo go kocham, ale mam z nim problem. Gdy pije to jest strasznie agresywny. Potrafi wybić szybę w czyimś samochodzie, a nawet zdarzyło mu się w klatce w bloku. Nie wiem co mam robić, jak z nim rozmawiać... Czy on się zmieni? Czy są szanse na normalne życie i stworzenie z nim rodziny?
-
Myślicie, że będzie chciał wrócić po czasie?
-
Ale on mnie nie bije, myślisz ze później zacząłby mnie bic? Był dla mnie bardzo kochany na codzień
-
Czuje się koszmarnie,ale wiem ze tak będzie lepiej, z tego co wiem pisze z jakąś laską.... a jak się dla niej zmieni? Jak będzie dla niej taki sam jak dla mnie na początku,tylko ze będzie przez csly czas bez odwalania... nie chce nawet o tym myśleć
-
Zostawił mnie ... powiedział ze się wypaliło....
-
Bardzo Ci dziękuje Najgorsze jest to ze wiem ze nie ułożę sobie życia z takim człowiekiem ale nie potrafię go zostawić ogólnie na codzień jest kochanym chłopakiem
-
Nie chodzi o to.... załamałabym się gdybym zobaczyła go z inną,strasznie byłabym zazdrosna
-
Pochodzę z normalnej rodziny,moi rodzice nie wiedza co on robi bo po prostu jest mi wstyd im to powiedzieć,po prostu nie umiem go zostawić,mamy wspólnych znajomych.... macie racje powinnam to jak najszybciej zakończyć
-
Teraz bardziej przerzucił się na używki niż picie,dawno tez żadnej grubszej akcji nie odwalił,z msc temu pobił się z kimś
-
Pije od czasu do czasu,ma tez inne używki... raz pobił bezbronnego chłopaka
-
Wiem,ale nie potrafię pojąć tego,nie wyobrażam sobie żeby znalazł sobie inna dziewczyne
-
Mój facet z wyglądu jest normalny,nie jest nie wiadomo jakim przystojniakiem,pokochałam go za to jakim był człowiekiem na początku, powoli zaczynały się akcje po alkoholu, każda impreza dla mnie to był ogromny stres ze może coś zrobi, kilka razy nie pił na imprezach, przez 3 msc również nie pił ani jednego piwa, powiedział ze robi to dla mnie, a ze zaczęła się kwarantanna to znów zaczął
-
Witam, Po dwuletnim związku zerwał ze mną chłopak, minęło 2 miesiące,to była moja i jego pierwsza miłość. Aktualnie nie mamy kontaktu, bardzo cierpię i czuje ogromny ból, czy jest możliwość, że on jeszcze wróci?
-
Z tego co wiem spotyka się z jakąś dziewczyną, nie mogę tego przyjąć do wiadomości, jest mi tak cholernie ciężko... Ciagle myśle ze wrócimy do siebie,nawet jak ją zostawi... albo wcale nie zostawi, nie umiem ułożyć sobie życia, zabrał mi 3/4 jego ... Czuje się okropnie, czuje jakbym ja to zepsuła
-
A ja dalej mam jakąś nadzieje... może jednak.... sama nie wiem, to tak bardzo boli, nie potrafię przestać o nim myśleć mimo, że minęło 2 miesiące
-
Powodem były kłótnie o byle co, bardzo mnie kochał ale po jakimś czasie przestał się starać, nie wiem może on potrzebuje czasu i zrozumie?