Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

VanessaR

Zarejestrowani
  • Zawartość

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez VanessaR


  1. Dnia 27.08.2020 o 12:53, Bellablue napisał:

    Wiesz, taką klasyczną pięknością nie jestem. Raczej określiłabym siebie jako "interesująca uroda". 😄 Ale on... Patrzy na mnie czasem jakbym jakimś ósmym cudem świata była.

    I z jednej strony mnie to krępuje, a z drugiej kręci... 🙂

    Czasem z takiego patrzenia sie cos wynika a czasem nic i tutaj wciaz mowię z własnego doświadczenia. Możesz starać się aby jak najcześciej z nim rozmawiac i jesli on jest zainteresowany czymś to prędzej czy pózniej odważy sie aby zaprosić gdzieś na drinka, zrobić ten pierwszy krok. Poza tym nie widzę aby była potrzeba czegokolwiek wiecej aby facet poczuł sie pewnie i podjął kroki w celu bycia z kobieta, która mu sie podoba:-) Ja mam takiego obserwującego mnie od dziesięciu lat i wiem, ze podobam mu sie strasznie ale on nic z tym nie zrobi a mi nie zależy bo teraz sama mam faceta hehe

    • Like 1

  2. 28 minut temu, Bellablue napisał:

    Też myślę podobnie... Czyli nic z tego 😞

    Niekoniecznie nic bo to moze byc początek czegoś. To zależy jak bardzo jest zainteresowany i czy on rzeczywiście chce z tym cos zrobić. Podobasz sie i stąd ten komplement. Najlepiej nie nakręcać sie bo faceci zwracają uwagę na wiele atrakcyjnych kobiet. Zobaczysz sama czy on cos zrobi:-) 


  3. Dnia 24.08.2020 o 14:24, wąsaty diabeł napisał:

    Kiedy facet mówi lub próbuje powiedzieć kobiecie, że jest piękna, to po prostu się zakochał. Tak można wnioskować z tego przypadku, bo się chyba słabo znają i kochanie mu przez gardło nie przechodzi i słusznie. Można też być piękną codziennie, wtedy zastępuje to słowo kocham albo oba idą w parze. Można też być południowcem, gdzie często idzie się na ilość, a nie jakość i amo - znaczy tyle samo co daj mi dupy. Zwłaszcza widząc blond turystki w kwiecie wieku, które po włosku nie potrafią ani słowaw, ale to powinnaś wiedzieć ti mio amico italiano. 😄 

    Myśle, ze to tylko komplement a nie zakochanie. Wiele razy słyszałam od kolegów jaka jestem piękna i żaden pózniej nie wyznawał miłości😂


  4. Dnia 23.08.2020 o 09:42, Malutka92 napisał:

    Ale czy on nie dąży do czulosci, przytulania, pocałunków z Toba? Bo może najpierw trochę poprzytulaj sie, pomiziaj z nim zanim będzie seks, chyba dobre i to na początek? Tylko pytanie czy on chce fizycznej bliskości, bo jeśli nie to możesz go nie pociągać...

    On chce. Napisał nawet ze chce mnie pocałować. Poza tym na pierwszej randce dążył do bycia jak najbliżej i jakiegokolwiek dotyku. Jest wszystko jasne od wczoraj i za kilka dni bedą pierwsze kroki we właściwym kierunku. Nie wiem czy to bedzie wielka miłość i nie wiem czy bedzie nawet roczny związek ale chce spróbować. Widzę dobrego człowieka, ktory w dodatku bardzo mnie pociąga a to dobry początek:-)


  5. Dnia 22.08.2020 o 22:15, Kulfon napisał:

    Nie mówi nic, bo moze tez nie chce Cię wystraszyć, albo jest nieśmiały. A całowaliście się już? (Sorry za wścibskie pytanie, ale tak najczęściej się zaczyna intymne przygody)

    Jeszcze sie nie całowaliśmy. Pierwsza randka to był obiad, dwa drinki i spacer i oczywiście długa rozmowa. On nie jest nieśmiały ale ze względu na to ze pierwsza randka to było na spokojnie. Jestesmy od wczoraj oficjalnie para. Dylemat rozwiązany. Za kilka dni pojadę do niego i zobaczymy co wyjdzie. On naprawdę chce byc z jedna kobieta w trwałym zwiazku a ja chce jednego mężczyzny. Jesli nie wyjdzie to tylko jeżeli okaże sie, ze mamy niezgodne charaktery albo chcemy zupełnie czegoś innego od życia. Z tego co wiem do tej pory to dobry człowiek i chemia jest aż sie iskrzy. 

    • Like 1

  6. Dnia 23.08.2020 o 10:25, Zgrabna zołza napisał:

    Spotykałam się kiedyś z facetem, który od pierwszego  spotkania gadał jaki to on jest porządny,  jaki religijny, że z dawnych czasów, że on to rodzina, żona, dzieci, że on to seks może na 10 randce ale nie na 1! Niby żartem, niby serio, no i przez następne kilka spotkań wplatał w rozmowę coś w stylu "to już nasze 2, 5, 6 spotkanie i mrugał okiem". .... 

    Nie, że mnie się spieszyło ale zwykle seks wychodzi spontanicznie, a nie "musimy spotkać się jeszcze x razy bo potem wypada już iść do łóżka " 

    Robił z siebie świętoszka, a wyliczał do tego 10 jak nastolatek (miał 37 bodajże). Znajomość zakończyliśmy na 7. Niech liczy dalej 🖕

    Wyluzuj, zasugeruj, jak będziecie u niego zobaczysz jak to się potoczy 😉

    Tacy tez sie zdarzają. Moj nie wyliczał ale zapytałam o poprzednie związki. To prawda, ze seks wychodzi spontanicznie. Jednak juz wiem, ze jestesmy oficjalnie para wiec to ułatwia decyzje i bycie spontaniczną. To czy wyjdzie nam związek przekonamy sie z czasem. 


  7. Dnia 22.08.2020 o 22:56, uzyszkodnik napisał:

    Jestes dorosla osoba, wiec masz prawo pojsc do lozka na pierwszej czy drugiej randce, jesli bedzie chec i wola drugiej osoby. Nie mam pojecia, jak druga strona na to zareaguje. Ale jakie to ma znaczenie, jesli zakladasz, ze nie bedzie z tego milosci?

    Nie zakładam, ze nie bedzie z tego miłości. Ja nie spodziewam sie miłości. Duża różnica. Nie pójdę z nim do łóżka aby sie zakochał we mnie, chce tego dla własnej i również jego przyjemności. Ale dylemat rozwiązany bo juz jestesmy oficjalnie para wiec pójście na całość to kwestia krótkiego czasu. 


  8. 4 minuty temu, Kulfon napisał:

    Trudno powiedziec. Faceci roznie reaguja jak widac po wpisach. A on nie robi zadnego ruchu w tym kierunku?

    Wczoraj rozmawialiśmy prawie dwie godziny przez telefon. O wszystkim od pracy po podróże. Mamy ze sobą sporo wspólnego. Ale temat seksu sie nie pojawił. W swoich wiadomościach pisze o uczuciach i ze jest gotowy na miłość i ze najbardziej teskni za powrotem do domu w którym jest jego ukochana. Nie odpowiedziałam bo myślałam ze ja najbardziej tęsknie za seksem. 


  9. 14 minut temu, oinkk napisał:

    wow kobieta tez ma potrzeby niesamowite nie a moze chce przetestowac pare zanim znajdzie meza co w tym dziwnego 

    Nie chce go testować zaciągając go do łóżka. Chce po prostu poczuć jego dotyk i tak dalej. Obawiam sie tylko ze to go wystraszy jesli inicjatywa wyjdzie z mojej strony. On twierdzi ze szuka stałej partnerki z która zamieszka i spędzi z nią resztę życia. Ja tez tego pragnę ale tak sie składa ze pragnę tez jego ciała teraz natychmiast 


  10. 17 minut temu, KermitZaba napisał:

    Masz niezwykle uproszczone postrzeganie świata. Ja obserwując ludzi, doszedłem do wniosku, że najbardziej ogarnięci ludzie, którzy coś sobą reprezentują i potrafią do czegoś dojść, mają prawdopodobnie bardzo uporządkowane życie seksualne, ograniczające się przeważnie do partnerów. Wiesz, niektórzy może nie uznają promiskuityzm i słusznie, bo jest to zachowanie lekkomyślne, w zasadzie sprzeczne z "byciem ogarniętym". Bo uprawianie seksu, z de facto całkowicie obcą osobą, do odpowiedzialnych zachowań nie należy. Uczciwi seksuolodzy odradzają takie zachowania i promują seks ze stałym partnerem, może nie życiowym, ale chociaż seksualnym, a to wcale nie musi być stały partner, a może być to jedynie przygodna relacja. Poza tym kobieta, która uprawia seks tak szybko, poniekąd słusznie może budzić nieufność, co do wierności w przyszłości, bo skąd ma facet wiedzieć, czy tylko z nim tak postąpiła, a może ona lubi taki styl?

    Ostatnie zdanie. Nie chce aby tak pomyślał i zostawił po tej drugiej randce. Dlatego mam dylemat. 


  11. 1 minutę temu, Pauli78 napisał:

    Witam. 

    Mam problem. Poznałam faceta, ale problem jest taki, że jest niższy ode mnie 😬. Ja mam 175, on ma 165-167. Jak stoję koło niego jest różnica o głowę. Facet to po prostu ideał tylko chodzi o wzrost. Co robić? 

    Nie przejmuj sie wzrostem. Kiedyś spotykałam sie z bardzo niskim mężczyzna i wzrost nie robi roznicy jesli jest chemia . Niski czy wysoki, najważniejsze czy dobrze traktuje kobietę i czy ma uporządkowane zycie. 

×