Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Alandelon

Zarejestrowani
  • Zawartość

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

7 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Alandelon

    minął rok

    Moim zdaniem poniosłeś konsekwencje swojego zachowania tzn olewatorstwa , poczucia ze wszystko już będzie jak jest bez potrzeby starania sie. Ona tez miala swoje obserwacje i oczekiwania. Twoja szansa na tworzenie rodziny z ta kobieta już minęła. Wez się ogarnij bo szkoda życia. Zbudowałeś ten dom? Zrobiłeś coś co potwierdzi ze jesteś naprawialny? Każdy w tej chwili uzna, ze kobieta podjęła słuszna decyzje. A ty sobie leć w dół skoro ciagle jesteś w szoku ze kwiatek bez podlewania padł. Nie byłeś kozak tylko miales poczucie ze masz kontrole i wszystko się buja wg twojego planu. A tu niespodzianka, zona potrafi samodzielnie myśleć a na dodatek jak nie ty to inny.
  2. Alandelon

    Potrzebuję obiektywnej oceny od Was

    Ty się zastanów w jakiej sytuacji stawiasz swojego syna. Facet rygluje drzwi w twoim mieszkaniu ( i na dodatek twój syn to słyszy ) chyba nie masz nadziei ze twoje dziecko jest na te akcje głuche? Jak postawić granice ? Normalnie,być asertywnyna. Pokazałaś, ze wolno jemu się tak zachowywać i dlatego jest jak jest. Po co rozmawiałaś o jego samopoczuciu przed tańcami ? Skąd wiesz czy akurat te zajęcia by go nierozluznily a ciebie uszczęśliwiły? Ty jesteś tez ważna a pan adwokat ma swoje biuro w pracy i niech tam przesiaduje a nie trenujesz syna aby schodził mu z drogi. Popełniasz błąd a to, ze zaryglował drzwi kiedy wyszłaś kwalifikuje się do prawdziwego Armagedonu. Nie jesteś jego niewolnica, niech się wyprowadzi i zabiega o ciebie bo inaczej będzie tylko gorzej.
  3. Alandelon

    Jak zacząć rozmowę o rozwodzie

    Napewno nie pisz żadnego listu bo może to wykorzystać przeciwko Tobie na rozprawie sądowej. Uwazam, ze dojrzałas do odejścia i nie ma na co tracić czasu. Najpierw mu powiedz a potem idź do adwokata lub odwrotnie. Przemysl gdzie będziecie mieszkać i jak podzielisz majątek skoro on jest taki wyliczony. Miej strategie co zrobisz jak on zacznie świrować, przypilnuj swoich spraw zanim okaże się ze wyszłaś za gorszego człowiek niż ci się wydaje ( zazwyczaj rozwodzimy się z innym człowiekiem niż tym za którego wyszłyśmy za maz ) . Nikomu nie opowiadaj aby nie było plotek ale jak jemu oświadczysz jakie masz plany to profilaktycznie nagraj te rozmowę. Nie macie dzieci wiec rozwód powinien być formalnością natomiast podział majątku może okazać się frustrujący
×