Bellablue

Wyznałaś tak kiedyś komuś swoje uczucia?

Oczywiście nie chodzi mi tutaj o tandetny tekst i chamski podryw. Raczej coś subtelnego i nieoczywistego. Czy odpowiedzielibyście na taką anonimową wiadomość?

Jak w temacie... Nie mogę przestać myśleć o mężczyźnie, o którym nie powinnam marzyć ani śnić.

Moja akurat mówi, co innego. Akurat z intuicją u mnie w porządku.

Skąd to wiesz?

Chcę jego.

Damn, no to idźcie już z wątku, a sio - spać!

Zawsze byłam kiepska z matematyki. I z uczuć. I z życia egzamin też oblałam niejeden.

Ale jak moje "polegnięcie" ma się do twej samotności i chłopaka G. ?

Buhu.

To tylko pożądanie.

Co masz na myśli?

Już poległam.

Zgadza się. Nikt nikogo nie opuści, najpewniej nie będzie żadnego romansu. Zapasowe majtki pozostaną w torebce. Nie tknięte.

Kurtyna.

Pewnie tak. Albo on mnie. Nic mnie nie bulwersuje. Napisałam to z przymrużeniem oka.

O borze... szumisz i nie grzmisz.

Sexy. W takim razie miłej nocki.

Zabezpieczacie się przed covidem maseczką podczas seksu? Najs. Czekam zatem na przypływ weny.

Czekałam, aż podrzucisz mi jakiś szałowy pomysł na bezwzględne uwiedzenie, a ty mi tu wyjeżdżasz z matematyką czy tam geometrią.

Bazary też zamknięte, bo wirus tam wyjątkowo szaleje.

Nie chcę kwadraciku. Nie lubię kwadratów.

Ale po czy przed elektrowstrząsami? Chciałabym go przyciągnąć myślami... Żebyśmy się spotkali przypadkiem, np. na ulicy lub w kawiarni... (Upsss, teraz już w kawiarni to nie :()

Hehehe Na wynos, podwójne, pls.

Ejże, ktoś miał tu iść spać. Jestem zmienną istotą, to fakt. Szkoda, że akurat nie w jego temacie. Ech.