Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Titi

Zarejestrowani
  • Zawartość

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

4 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Powiedziała obecnemu co jasno pokazuje że ma wyrzuty sumienia teraz ale czasu nie cofnie zrobiła głupotę nie była w porządku nie ma się czym chwalić ale jak wiadomo nic nie jest ani czarne ani białe...tak trudno przynajmniej spróbować zrozumieć nie ciągnęła tego dalej od razu to skończyła to był toksyczny chory związek uzależnienie emocjonalne chora manipulacja itp.teraz ma cudownego faceta i nie w głowie jej zdrady nie żałuję dlatego że gdyby nie to...to nadal by się męczyli razem a tak otworzyło jej to oczy i pozwoliło ułożyć sobie życie z kimś innym sama zdrada jest potworna ale istotne są też okoliczności co innego jeśli mamy toksyczny związek z którego z przyzwyczajenia tkwimy a co innego jeśli zdradzamy z ,, nudów,,. Pozdrawiam i przypominam nie wszystko jest tylko czarne albo tylko białe
  2. Znam nawet takich dla których ich wybranka jest najpiękniejsza i co najważniejsze najseksowniejsza i nie kryją się z tym( usłyszałam kiedyś od kolegi że czułby się niekomfortowo gdyby uważał że obca kobieta jest seksowna czy piękna bo takie odczucia powinny być zarezerwowane dla ukochanej dla niego to jego żona taka się trafia tylko raz hihi)
  3. Nie chce mi się wchodzić w dyskusje chodzi o to że ta zdrada pokazała jej tylko że to z chłopakiem nie ma już naprawdę sensu bo nic nie czuła...można mieć wyrzuty sumienia potem ale możliwe że gdyby to się nie stało to nadal by się bawili w kotka i myszkę niedajboże wpadliby...nie chce mi się tłumaczyć uważam tylko że jeśli ktoś coś zrobił raz nie musi zrobić tego drugi raz
  4. Ale jaką drugą szansę? On jej nic nie zrobił z tą kobietą ma ,,czystą kartkę,, powinien jej powiedzieć co się stało i dlaczego tak postąpił ale nie powinien to być problem.
  5. Bzdura...to że ktoś kiedyś coś zrobił nie znaczy że zrobi to znów. Moja przyjaciółka męczyła się z chłopakiem standard wracali do siebie i odchodzili i znów wracali itp. nie miała na tyle siły by to skończyć definitywnie aż niestety zdradziła a to utwierdziło ją w przekonaniu że naprawdę nic już nie czuła nie miała wyrzutów sumienia i kiedy kolejny raz chciał wrócić nie zgodziła się nie powiedziała mu bo po co? Teraz ma cudownego faceta i dwójkę dzieci on wie i nie miał z tym problemu ludzie w różnych sytuacjach zachowują się różnie to że ktoś za dziecka ukradł batonika nie znaczy że za x lat będzie dalej kradł...owszem powinnam o tym wiedzieć ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby nie zaufać jedyne czego nie wybaczę to zdrada mnie i chęć powrotu bo wtedy to logiczne że jeśli zrobił to raz to zrobi to też kolejny tu nie ma zmiłuj
  6. * W sensie że nie będę uważać że ktoś jest piękny skoro taki nie jest nie należy mówić tego tej osobie ale swoją opinię masz prawo wyrazić nie musisz jej wyrażać na głos.
  7. Mi to wisi...a wyrazić opinię mogę i jeśli ktoś jest brzydki to jest...nie będę mu sztucznie podnosić samooceny a po drugie stwierdzenie że jestem ładniejsza nie umniejsza w żadnym wypadku tamtej...po prostu jest stwierdzeniem faktu i tyle.
  8. A dlaczego nie? Znałam dziewczynę która miała głęboką traumę...wyobraź sobie że uprawia seks z chłopakiem i nagle zaczyna krzyczeć, szarpać się i płakać a dlatego że np.podczas gwałtu sprawca pocałował ją w ucho a obecny nie wiedział o tym taką reakcję może wywołać WSZYSTKO ja długo miałam opory przed tym że ktoś mnie łapie w pasie nie ważne czy to chłopak, mama czy przyjaciółka ścinała mnie panika i nie wyobrażam sobie nie powiedzieć bo życie z kimś kto nie wie dlaczego tak reaguje jest bez sensu i jest nie feir bo co... ja się szarpie i płacze chłopak nie wie co się dzieje a po wszystkim ,,no wiesz nic się nie stało mam tak od x lat ale ci nie powiem bo NIE... Znałam mężczyznę dorosłą ofiarę księdza pedofila który reagował na słowo ,,chłopaczku,, nie ważne w jakiej sytuacji zwijał się w kłębek i wpadał w panikę no nie wyobrażam sobie życia z kimś takim jeśli miałabym nie wiedzieć. Nie uważa że to coś złego
  9. Na terapi dla ofiar gwałtu usłyszałam że mój partner powinien wiedzieć co mnie spotkało bo mój ex mnie zgwałcił...mąż docenił że mu powiedziałam czekał z pierwszym razem aż będę się czuć komfortowo i będę gotowa. Obydwoje nie mamy doświadczenia i nie mamy czego wypominać sobie a mój mąż jest trzecią osobą której odważyłam się powiedzieć co mnie spotkało. Do widzenia
  10. 45 ale o co ci chodzi! Każdy niech robi jak chce jeden wypomni a drugi nie. Ja nie mówię że inny nie wypomni ale ja wolę powiedzieć i mieć czyste sumienie. Nie musisz się bulwersować powiedziałam tylko że nie każdy wypomni a w moim wypadku nawet nie ma czego wypominać i tego nie robi mimo że minęło nam 20 lat ślubu
  11. Ja powiedziałam i przy żadnej kłótni nigdy nie zostało mi nic wypomniane bo nie miał co wypominać nie mam dużego doświadczenia i się tego nie wstydzę więc powiedziałam wszystko nie mam żadnych dziwnych ekscesów na sumieniu tak samo jak on więc nie widzieliśmy potrzeby robienia z tego tajemnicy.
  12. Tak i nie wstydzę się tego co czuje i jak mocno i że jestem pewna człowieka z którym jestem. Do widzenia.
  13. Że co? Skąd się pani to wzięło bo ja nigdzie tak nie napisałam...Jestem zakochana jak nigdy i z nikim WCZEŚNIEJ nie było mi tak super jak z mężem teraz i on ma tak samo. No chyba się jasno wyraziłam chodzi o to że nie musimy kłamać tylko stwierdzamy fakt.
  14. Ale znamy dokładną przeszłość porozmawialiśmy szczerze i to wystarczyło, nie ważne że ktoś tam był wcześniej ważne jest jakie mieliśmy do tego podejście i obydwoje czujemy się jakbyśmy byli swoimi pierwszymi bo chyba to prawda że tak mocno można się zakochać tylko raz nie kłamiemy mówiąc że z nikim nie było nam tak super czy w łóżku czy życiu. Pozdrawiam
  15. Jestem kobietą mój mąż nie jest moim pierwszym ale zdecydowanie czuję się przy nim jakby nim był wszystko jest takie nowe i stwierdzam z ręką na sercu że naprawdę się zakochałam i co najlepsze on ma tak samo i to samo czuję
×