Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Goralka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    678
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Goralka

  1. Goralka

    In vitro 2020

    Hehe ja po tych hormonach to się wzruszam nawet na serialu przyjaciele i dokladnie tak jak mówisz dobre nastawienie bardzo pomaga! teraz byle do przodu i beta pięknie rosła
  2. Goralka

    In vitro 2020

    No to masz wrażeń na ten grudzień trzymam mocno kciuki za oba
  3. Goralka

    In vitro 2020

    Też na to bardzo licze
  4. Goralka

    In vitro 2020

    No i super! Teraz odpoczywaj i oby beta pięknie urosła kiedy testujesz?
  5. Goralka

    In vitro 2020

    Widzimy ten.i właśnie miałam pisać jak tam u Ciebie kochana?
  6. Goralka

    In vitro 2020

    Madzia dokładnie jest jak mówisz. Ja dziś pół.nocy nie spalam bo się martwiłam o informację o zarodkach...ale walczymy i nie poddajemy się. Kto jak nie my
  7. Goralka

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny, u mnie dziś informacja że z tych 3 zarodków które były zostawione do dalszej obserwacji zamrozili jeden więc w sumie mamy 2 blastki pierwsza z dnia 5 i druga z dnia 7 trzymajcie kciuki żeby to były te szczęśliwe . Za wszystkie dziewczyny które są nieważne na jakim etapie trzymam kciuki bardzo mocno! Oby od teraz przychodziły same dobre wiadomosci.
  8. Goralka

    In vitro 2020

    Wiesz co mi lekarz mówił że nie zawsze uda się pobrać do końca jajeczko, że oni je "kłują" ale może np pęknąć.a robili Ci USG zaraz po punkcji? Bo wtedy sprawdzają czy wszystko zostało pobrane.
  9. Goralka

    In vitro 2020

    Hejka, nie przejmuj się kochana luteina i innymi lekami ja byłam że tak powiem nafaszerowana rano transfer miałam ok 13 i jestem pewna że ona była w środku jak mi podawał zarodek. zaraz po tez kazali mi wziąć kolejna luteinę dopochwowo ( zapewniając że nic to nie szkodzi kropeczce) .myślę że oni mają to na co dzień i nie jest to dla nich nic nowego mimo że dla nas trochę krepujace.ja zapytałam lekarza przed czy mam normalnie leki brać i powiedział że tak i że on transferuje do macicy czyli głębiej niż my podajemy sobie luteinę.o relanium nic mi nie wiadomo, ja nigdy nie miałam podawanego więc nie sądzę że jest to obowiązkowe. Ale dla spokoju dopytaj rano lekarza lub pielęgniarkę. Ja się miewam fizycznie całkiem dobrze ale mnie to czekanie strasznie stresuje. Jutro dostaniemy informacje co z naszymi 3 zarodeczkami więc ściskam mocno kciuki
  10. Goralka

    In vitro 2020

    Emkw jak tam się miewasz? Przeszły ci dolegliwości po punkcji? Gotowa na jutro? Trzymam mocno kciuki
  11. Goralka

    In vitro 2020

    Tak mi przez wyniki badań immunologicznych i przez 2 nieudane próby.
  12. Goralka

    In vitro 2020

    No właśnie my kobietki jesteśmy wstanie znieść naprawdę dużo trzymajcie się tam w pakiecie przez 9 m-cy
  13. Goralka

    In vitro 2020

    Żeby macica przyjęła zarodek a nie odrzucała go jako coś szkodliwego.tak mi w prostych słowach wytłumaczył lekarz. Powoduje też wzrost leukocytów więc dodatkowo mam robić co ok 5-7 dni morfologię krwi bo leukocyty poszybują w górę.
  14. Goralka

    In vitro 2020

    Oby jednak minęło i żebyś się mogła cieszyć ciąża
  15. Goralka

    In vitro 2020

    Dziękuję dziewczyny to forum tak strasznie pomaga. Podnosi na duchu! Super że jesteście!!!
  16. Goralka

    In vitro 2020

    Dzięki sliczne Ile ich masz?
  17. Goralka

    In vitro 2020

    Super wieści Marza.trzymam kciuki mocno oby do przodu po twojej myśli a powiedz coś więcej o tych zastrzykach proszę.jak się dokładnie nazywają leki? Ja też mam terapię G-CSF i mam accofil , intralipid i neoparin albo clexane.
  18. Goralka

    In vitro 2020

    Ja punkcję miałam w poniedziałek i pierwsze info ile się zaplodnilo dostałam dzień pozniej rano ale te godziny strasznie się dłużą
  19. Goralka

    In vitro 2020

    Wylewaj ile tylko potrzebujesz kochana!co do lekow to spokojnie, wiele dziewczyn tutaj i ja też tyle mialo. Ja też będę mieć neoparin...plus te accofile i intralipid.z tego co ja się od lekarzy dowiedziałam to ma nam to pomoc w implantacji i rozwoju zarodeczkow. Możesz mieć jakieś brakujące kiry albo aktywne komórki NK i te leki pomogą organizmowi nie odrzucać tylko przyjąć zarodek...wiem że to wszystko jest męczące i napewno ma wpływ na nasze samopoczucie i zdrowie ale jeśli tylko pomoże to przeżyjemy i te wszystkie leki. Dla mnie czekanie też jest najgorsze i mimo że w naszej klinice informacje są wysyłane w dniu 1, 3 i 5 to pierwsze dwie przyszły rano ok7:30 a dziś dopiero po 11:00 .myślałam że wyjdę z siebie i najgorsze scenariusze miałam w głowie.troche dziwne że nic Wam nie powiedzieli , i rozumiem w 100%twoja frustracje, kurcze żadnej informacji nie dali ile zarodków i czy macie wogole mieć nadzieję czy szykować się na następną stymulację czy co..echhh niezbyt to przyjemne...ściskam Cię ciepło i trzymam mocno kciuki kochana za to żeby transfer był w poniedzialek i był super szczęśliwy.
  20. Goralka

    In vitro 2020

    W następnym cyklu.mialam zbyt wysoki progesteron więc odroczył do następnego cyklu. Jeśli pójdzie tak jak przewidywał lekarz to w okolicach świąt liczę na najlepszy prezent na świecie
  21. Goralka

    In vitro 2020

    A ty jak tam sie trzymasz?lepiej już się czujesz?macie jakieś info jak poszło z Waszą 5 ?trzymam kciuki też mocno
  22. Goralka

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny z moich 5 zarodków w dniu 5 została zamrożona tylko 1 blastka 3 zostawili do dalszej obserwacji. Trzymajcie mocno kciuki bo ja bardzo stresuje...
  23. Goralka

    In vitro 2020

    Wspaniale! Gratulacje i trzymam kciuki za następne 9 m-cy
×