Goralka

Już ci mówię -przebadanie zarodka i nawet prawidłowy wynik nie gwarantuje implantacji i donoszenia ciazy -prawidlowy wynik daje 80% pewności że choroby nie będzie(tutaj argument raczej za ale zawsze zostaje te 20%) - zdarza się że pobrane komórki będą niewystarczające do przeprowadzenia badania i wtedy jeśli chce się jednak zbadać ten zarodek to trzeba rozmrozic zarodek i pobrać od nowa co może go osłabić lub nawet całkiem zniszczyć. Jeśli nawet nie zdecydujecie się na ponowne rozmrożenie to pieniedzy zapłaconych za badanie nie odzyskacie. -pobieranie komórek jest jednak ingerencja w zarodek i mimo że bardzo zadko się to zdarza to jednak lekarz wspomniał że może to uszkodzić zarodek podkreślił że jest to bardzo małe prawdopodobieństwo ale musi o tym wspomnieć. porównal to do tego że jak wychodzimy z domu to musimy mieć na uwadze że może nas auto potrącić -szansa jest mała ale jednak może się zdarzyć -badanie PGS obejmuje tylko część chorób i to że one nie wyjdą nie oznacza że innych nie będzie.tutaj dla nas też troche działało to w 2 strony jako za i przeciw

Cudownie!gratuluję Anka!

Witaj! U mnie lekarz ani nie zachęcał ani nie odradzał badania.przedstawil konkretne argumenty za i przeciw.my przy pierwszej procedurze badaliśmy zarodek ( nie udało się) przy kolejnych już nie. Obecnie jestem w 14 tc . Może zacznijcie od badań genetycznych albo immunologicznych jeśli lekarz jest sceptyczny do PGS? Powodzenia kochana!

Dokładnie tak! I absolutnie nie myśl że to ty popełniłas jakiś błąd! Albo zawiodłas Twoja córeczkę!Aja jesteś wspaniała matka! A Tamarka jest i będzie kochana! jeśli nie przez biologicznego ojca to przez najwspanialsza na świecie mamę! Mam nadzieję że nawet jeśli on nie przyjdzie po rozum do głowy i się rozstaniecie to nie będziesz musiała się martwić o mieszkanie lub inne podstawowe warunki potrzebne do życia.jesli tak to walcz z nim o każdą złotówkę! Ściskam.Cie mocno kochana!!!

Hej Aga, opryszczka nie zaszkodzi maluszkowi o to się nie martw.swiadczy ona właśnie głównie o tym że masz osłabiony organizm więc uważaj na inne choroby. Wcześniej dziewczyny pisały że lekarz pozwolił jakas maść stosować.trzymaj się kochana

Usłyszeć można później ale zobaczyć jak bije można już ok 7 tyg ( ja widziałam )

Trzymam mocno kciuki Iskrzynka!oby wszystko było już dobrze bez opóźnień!

U mnie w klinice lekarz i położne bardzo pilnują wszystkich badań i bez aktualnych wyników nie rozpocząłby żadnego etapu procedury.zgadzam się że to bardzo ważne bo pomijając już fakt ile płacimy za leczenie to jeśli przez takie niedopilnowanie będzie niepowodzenie to najbardziej cierpi na tym nasza psychika.lepiej poczekać trochę a zrobić wszystko tak jak należy. Trzymajcie się dziewczyny. Oby następne próby były dla was szczęśliwe

Hej Aga, ja przy ostatnim (jak narazie szczęśliwym razie bo mam 12tc) miałam.wlasnie Atosiban więc też polecam.

Hej kochana, Raczej same zastrzyki nie powinny obniżać odporności chyba że bierzesz jakieś dodatkowe leki ale cały stres z procedurą już może i to znacznie.

Wspaniale!!!! Gratulacje niech zdrowo rośnie maleństwo

Witaj , jasne witamy

No widzisz jak super! Niech zdrowo rośnie kruszynka

Kariotypy- samo badanie to tylko pobranie krwi ale na wyniki czeka się ok 4-5 tygodni.jak coś wyjdzie nie tak to zazwyczaj kierują na konsultacje genetyczna. Immunologiczne - w zależności jakie zleci lekarz(Kiry, allo, komórki NK to takie które zlecają chyba najczęściej) to też pobranie krwi ale na wyniki też się czeka nieraz kilka tygodni. Dlatego dobrze jest jak najszybciej umówić się do immunologa żeby zlecił potrzebne badania i zrobić je też od razu bo tak to może się znacznie w czasie rozłożyć. Nie polecam samemu sobie wybierac bo raz że one dość sporo kosztują a dwa że lekarz na podstawie wywiadu ocenia jakie są potrzebne w Waszym przypadku.

Strasznie mi przykro Justysiek! Przytulam mocno. Małe pocieszenie wiem o tym ale przynajmniej wiesz że coś ruszyło.immunologie badalas? Może w czasie jak będziesz czekać na kariotypy warto zbadac rowniez od tej strony?

Ja miałam zawsze krótki protokół i zaczynałam w 2 DC a punkcję miałam w 10 i 11 DC ale to też zależy jak ci będą rosły pęcherzyki. Powodzonka niech rosną pieknie jajeczka.

Czyli pięknie przyrasta.za 2 dni powtórz i oby wszystko było super. Może masz jakiegoś krwiaczka który krwawi. Trzymam mocno kciuki

Opryszczkę to jedynie pasta do zębów smarować żeby wysuszyć. Na gardło to moja mama robiła nam mleko z czosnkiem ( skarmelizowany cukier zalany mlekiem zagotować i dodać pokrojony czosnek poczekać chwilę przecedzić i pić)

Tak ja miałam ogromny problem z Intralipidem i moj lekarz prowadzący i immunolog bardzo mi pomogli i wkoncu mogłam mieć podany na czas.zapytaj lekarza czy nie da się jakoś inaczej tego zrobić.u mnie w klinice podaje pielęgniarka przed transferem więc jakoś tak można to zorganizować.

Trzymam kciuki kochana! Masz teraz 2 super szanse więc na spokojnie odczekaj do bety!trzymaj się !

Wynik jest moim zdaniem dobry.przy początkach ciazy i małych wartościach bety ryzyko błędu jest duże więc powtórz za 2 dni i zobaczysz ile przyrosło. Pamiętaj że zdarzały się już przypadki że beta na początku była mała a po czasie pięknie ruszyła. Głowa do góry i trzymam kciuki żeby było dobrze

Jak test sikany pokazuje kreskę to znaczy że ciąża jest. Teraz zrób bhcg i będziesz wiedzieć jaki wynik. Głowa do góry bo to całkiem dobry znak!

Strasznie mi przykro Kokolina!trzymaj się tam jakoś. Wykrzycz wygadaj wypłacz. Przytulam Cię bardzo mocno

Martuska mocno trzymam za Ciebie kciuki kochana. Zregeneruj się teraz ile tylko dasz radę i w wakacje uderzysz ze zdwojoną siła Tak jak Asia pisała bardzo dobrze że masz plan i super że zdecydowałaś się na pomoc psychologa w końcu od tego jest żeby pomóc się uporać z problemami po takich przejściach. Powodzenia w pracy kochana

To zależy też kiedy pojawiła się miesiączka. Jeśli dostałaś wieczorem to może jest jeszcze szansa żeby coś podziałać no i wydaje mi się że to zależy od leków które się bierze.no i czy masz już wszystko rozpisane bo jak w 3dc idziesz dopiero na wizytę to jest już za późno bo zastrzyki z tego co wiem bierze się rano ( przynajmniej u mnie każą robić zawsze przed 10:00 rano).ale tak jak pisano powyżej, lepiej poczekać ten jeden cykl i zrobic wszystko jak trzeba żeby użyć szansy na 100% niż pospieszyć się i mieć gorszy skutek. Każda z nas chciałaby jak najszybciej wszystko zrobić ale czasem trzeba zagryźć zęby i słuchać lekarza. Trzymam kciuki kochana daj znać co tam Ci lekarz powiedział.