![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_08/G_member_194024070.png)
Goralka
Zarejestrowani-
Zawartość
678 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Goralka
-
Hehehe powiem tak że z jednej strony nie jest to pocieszające ale z drugiej tak. Ja np myślałam że to ja jestem walnięta i tylko ja tak panikuje. Wiedząc że inne dziewczyny też to przynajmniej wiem że to jest normalne. To że się boimy i martwimy o dzieci to chyba już taka nasza matczyna natura i zostaje na całe życie.czesto proste rady jak "weź uspokój się i idź na spacer" od kogoś kto też przez to przechodzi/przechodził potrafią zdziałać cuda. Trzymajcie się tam dziewczyny i oby wszystkie nasze troski kończyły się w matczynych głowach a nie realizowały w życiu.
-
Ojjj tak 5 tyg to zdecydowanie za długo. Ja teraz 1.5 tyg mam ciężko wytrzymac a co dopiero 5 tygjeszcze na wyniki prenatalnych też się czeka i stresuje wtedy. Ściskam Cię mocno
-
Dzięki dziewczyny! Podnosicie na duchu!obawy nie minęły ale przynajmniej wiem że nie ja jedna tak świruje i ze to wcale nie oznacza że coś złego się dzieje
-
Ja też już chciałam się umówić do innego lekarza ale wizyta mogła być najwcześniej w piątek więc zrezygnowałam...
-
Dzięki Madzia pocieszylas mnie przynajmniej wiem że nie ja jedna tak mam! Dokładnie tak samo się czuje jak Ty ból piersi i brzucha jeszcze trochę mam lekkie nudności głównie wieczorami. No nic czekam do czwartku cierpliwie. Za Was też trzymam mocno kciuki żeby ci jakoś ten czas zleciał i żeby było wszystko super. O ile dobrze pamiętam to my idziemy w miarę podobnie czasowo.
-
Hej dziewczyny zwłaszcza te które były/są w ciąży czy macie może jakieś sposoby żeby się nie stresować że coś jest nie tak? Wiem że każda z nas ma obawy że coś jest nie tak i boi się bardzo ale ten lęk mnie bardzo męczy i myślę że nie robi dobrze dzieciaczkowi. Ja jestem teraz 8+0 i jakoś tak się bardziej zaczęłam bac od niedzieli.zwlaszcza że nudności mi zelżały ( nie to że za nimi tęsknię ale wiecie jak to jest od razu włącza się w głowie że skoro przeszły to coś jest nie tak) Wizytę mam dopiero w czwartek a jakos muszę do niej dotrzymać. Wszelkie rady, sposoby są mile widziane trzymajcie się
-
MamaAniola serdeczne gratulacje trzymam kciuki za następne 9 miesięcy Wiosenko a to Ci niespodzianka ale najważniejsze żeby maleństwo zdrowo rosło
-
Trzymam kciuki
-
Ooo dzięki spróbuje napewno i mam nadzieje że mi tez pomoże ale to zleciało że masz już połówkowe, ale napewno będzie wszystko super daj znać po jak było
-
U mnie sam lekarz prowadzacy zaproponował konsultacje z immunologiem i wspieral i pomagał nawet jak miałam problemy z dostaniem intralipidu ale to było po 2 nieudanym transferze. Przy pierwszym transferze nie miałam nic oprócz embrioglue, przy drugiej dołożył metypred a od 3 byłam już obstawiona lekami od immunologa(encorton. Accofil, intralipid) . Teraz 4 transfer ten szczesliwy dodatkowo miałam Atosiban i mam neoparin od potwierdzenia ciazy.wiem że encorton można łączyć z atosibanem bo łączyłam ale nie wiem jak z relanium. Co do wyboru zarodeczkow to u mnie w klinice biorą te najlepszej klasy. Powodzonka kochana! Niech ten transfer będzie szczęśliwy dla Ciebie
-
Hej Kiteras, dzięki czuje się ok chociaż nudności mnie trochę od tygodnia męczą.jak na chwilę przestaną to znowu stres czy wszystko ok potem jak wracają to znowu że znowu męczą w sobotę byłam na wizycie i widziałam już bijące serduszko następna mam 04.03 mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. zostaje w Parens bo mój lekarz poprowadzi mi ciążę. Jutro i w piątek jadę na badania.a ty jak się czujesz kochana?ty jesteś w Parens czy już nie?
-
2 zapłodnione komórki to 2 piękne szanse więc głowa do góry i czekaj na następne wieści
-
Też tak stwierdziłam i jak narazie u mnie jest bardzo dobry efekt oby i u Ciebie pomogło
-
U mnie zawsze był pojedynczy transfer.
-
Super gratulacje kochana
-
Witaj kochana ja teraz jestem w 7tc właśnie z blastki 4.BC więc nie sugeruj się ta klasyfikacja trzymam kciuki
-
Super! Będzie tlusciutka beta
-
Witaj kochana, ja brałam witaminę D , kwas foliowy, koenzym Q10 i biosteron nie wiem czy to przez te suplementy ale przy ostatniej stymulacji miałam dużo więcej komórek.
-
Hej Natalka, ja miałam/mam robione i tym razem zaskoczyło nie wiem czy to przez intralipid czy accofil czy Atosiban ale się udało i jestem w 7tc teraz.
-
Zrób już dzisiaj może ci to pomoże trochę się uspokoić.
-
Napewno musi cię ktoś zawieźć i odwiezc bo w dniu punkcji nie można prowadzić. Każda z nas jest inna i inaczej reaguje na wszystko ale tak jak dziewczyny pisały sam zabieg jest spoko bo smacznie sobie śpisz. Potem możesz mieć jakieś dolegliwości np ból brzucha ale z reguły mijapo kilku dniach.mi lekki ból mijał po 1 dniu. Trzymam kciuki za dużo dojrzalych komórek które się pięknie zaplodnia
-
No to kciuki dalej zaciśnięte. Będzie dobrze! Myślę że ta beta to ta ciążowa trzymaj się kochana odpoczywaj dalej
-
to są jeszcze 2 super szanse na dzidziusia. Wiem że każda porażka boli ale fakt że macie jeszcze zarodeczki jest pocieszający.Teraz ewentualnie rozszerzcie diagnostyke badań może immunologia jak jeszcze nie robiliście ?
-
Przykro mi Aga .trzymaj się jakoś.masz jeszcze jakieś mrozaki?
-
Ja też mocno ściskam już od rana