Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Słavek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Słavek

    Nowa relacja, co dalej?

    Witam ponownie w moim wątku. Przejechałem się strasznie i sparzyłem zarówno na tej dziewczynie jak i jej dziecku. Zerwała ze mną z dnia na dzień poprzez chorą akcję, trochę nie mogę się po tym wszystkim pozbierać mimo, że była to bardzo krótka ale jakże intensywna znajomość. Obecnie jestem u niej zablokowany wszędzie a zerwała ze mną w sobotę wieczorem kiedy byłem na rodzinnym obiedzie przez sms. Odpowiedzialne i dorosłe zachowanie prawda?
  2. Słavek

    Nowa relacja, co dalej?

    Nie do końca jasne jest dla mnie to co napisałeś ..
  3. Słavek

    Nowa relacja, co dalej?

    Dziękuje bardzo za wszystkie konstruktywne odpowiedzi. Minął kolejny tydzień, zaczynam łapać kontakt z małym mimo jego wycofania. Wszystko układa się wspaniale a ja już wiem czego chce, chce dać szczęście i jej i małemu, jest zbyt wartościową dziewczyną żeby nie zainteresować się nią bardziej. W życiu nie byłem tak zakochany w kimkolwiek. Dostrzegam ogromnie brak męskiego wzorca, przy dalszym układzie, że ona sama go wychowuje wyrośnie z niego nic więcej niż za przeproszeniem „męska p*zda”.
  4. Słavek

    Nowa relacja, co dalej?

    Ulotnił się, dziecko o nim nic nie wie. Nie ma wcale w jego życiu. Chłopczyk, 4 lata. Jego ojciec żyje ale nie ma go w życiu ani jej ani jego. Nie widział się z dzieckiem ani razu. Narazie mam z małym bardzo ograniczony kontakt, w sensie próbuje się z nim bawić, robić coś ale mały ze względu na swoje przeżycia jest strasznie zamknięty w sobie, nie może się przełamać. W sumie mu się nie dziwie bo od małego miał tylko mamę a teraz nagle ktoś wywraca cały jego świat.
  5. Słavek

    Nowa relacja, co dalej?

    Idealna relacja - w sensie wszystko jest całkiem inne niż w poprzedniej. Tamta osoba zwyczajnie była toksyczna a wmawiała mi, że to ze mną jest coś nie tak...
  6. Witam, Mam 23 lata, niedawno zakończyłem mocno toksyczny związek. Nagle z dnia na dzień, totalnie niespodziewanie poznałem dziewczyną, która na pierwszym spotkaniu średnio przypadła mi do gustu, była to znajoma znajomej i postanowiła pokrzyżować nasze drogi. Dziewczyna ta również ma 23 lata, ale ma dziecko. Po drugim spotkaniu z nią poczułem jakieś dziwne uczucie, takie nietypowe, nagle zaczęło mi zależeć na niej. Od pierwszego spotkania minęło dopiero 2 tygodnie a ja w tym czasie przesiaduje u niej praktycznie codziennie. Po niecałych dwóch tygodniach padła z naszych ust deklaracja że należymy do siebie, chcemy dla siebie jak najlepiej. Jest to dla mnie bardzo nietypowa sytuacja i nie wiem co o tym wszystkim myśleć - wizja wejścia w związek i wychowywania nie swojego dziecka nieco zaburza mój codzienny światopogląd, z drugiej strony niesamowicie mi na niej zależy, dogadujemy się w każdej kwestii po prostu jest cudownie. Nie chce tego zepsuć ale nie chce też jej zranić. Dziewczyna ta mega zawróciła mi w głowie, myślę o niej dniami i nocami, nie wiem co ze sobą zrobić. Jak się widzimy jest magia jakiej jeszcze nigdy w życiu nie czułem. Doradźcie czy tak szybki rozwój sytuacji może wyjść nam na dobre. Kolejne pytanie to jak traktować małego? Dla mnie to też nietypowa sprawa bo pierwszy raz uczestniczę w czymś takim i nie mam żadnego punktu odniesienia. Planowanie wspólnej przyszłości po 2 tygodniach znajomości nie wydaje się zbyt rozsądne ale jak narazie wszystko jest tak cholernie idealne że chcę żeby tak zostało już na zawsze. Proszę o porady.
×