Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Maarcinn

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Witajcie, piszę tutaj bo totalnie nie wiem już jak mam pomóc mojej narzeczonej. W listopadzie ubiegłego roku Ala została zgwałcona. Przeszliśmy razem przez trudne chwile, chodziliśmy wspólnie na terapię a mimo to wcale nie jest lepiej. Zostałem zupełnie odepchnięty nie mam możliwości zbliżenia się do niej. Nie mówię tutaj o seksie. Nie ma szans abym ją przytulił czy dał całusa. Śpimy niby w jednym łóżku ale pod dwoma kołdrami. Czasem próbuje się przemóc i pozwala się przytulić ale gdy próbuje ją objąć dostaje ataku paniki. Nie chcę pójść już do psychologa ani żadnego innego specjalisty a ja nie wiem jak sam mogę pomóc.... Może ktoś z Was przechodził przez coś podobnego i ma jakieś cenne rady
×