Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mola90

Zarejestrowani
  • Zawartość

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Mola90


  1. 13 godzin temu, PolaMela napisał:

    No właśnie się dziwie ze wysoki bo poprzednio brałam dokładnie to samo i było w tym samym czasie 26. Nie wiem od czego to zależy. Biorę 2 x zastrzyk Prolutex i 2 x Cyclogest 400mg. Od 5 dni. Czasem tez jak brałam po 2 tabl luteiny podjezykowo ale to się tak słabo wchłania ze raczej bez znaczenia.

    O wow, spora dawka więc pewnie dlatego taki wysoki progesteron. Trzymam kciuki!


  2. 8 godzin temu, believer napisał:

    U mnie niestety dalej nic, 10 transferow nieudane. Czekam na kolejne komorki od dawczyni ale zastanawiam sie czy to ma jeszcze sens.

    Bardzo mi przykro. Ja nie wiem czy to akurat to ale po ostatnim nieudanym transferze wyczytałam o nowej klinice w Warszawie, zrobiłam tam test Emma&Alice (wykrywający stany zapalne endometrium i inne bakterie) i wyszło że mam niby dobrze wszystko ale miałam zalecenie żeby brać dopochwowo tabletki z pałeczkami kwasu mlekowego. Nie wiem czy to pomogło czy coś innego... 


  3. O to gratulacje dla Ciebie 🙂 widze że jesteś dopiero po porodzie, trzymam kciuki za cała waszą rodzinke.

     

    Wiem że to dopiero początek ale 4.5 roku marzyłam o tym by ten dzień nastal. To był 5 transfer także wiele już przeszłam. Oby to był początek dobrego. I co najważniejsze. Trzymam kciuki za wszystkie inne dziewczyny i przestrzegam was nie miałam i jak do tej pory nie mam kompletnie żadnych objawów. Nie czułam żadnej różnicy między nieudanymi transferami a tym teraz. Byłam pewna, że wynik będzie negatywny a tu taka niespodzianka 

    • Like 2

  4. 5 godzin temu, Lalami napisał:

    Dziewczyny leczące się w Klinice Unica Brno, czy Jarosława w dalszym ciągu nie odpisuje? Jestem mocno zaniepokojona czytałam Wasze wpisy I sama do niej napisałam w piątek, oczywiście nie odpisała. Planuje transfer sierpniowy i muszę się z nią skontaktować. Będę dzwonić do kliniki w poniedziałek. Tyle pieniędzy płacimy i spotyka nas coś takiego😟

    Mnie odpisała po ponad dwóch tygodniach i po dwóch monitach. Napisała że przeprasza, że dużo pracy, lekarze na urlopach i że proponuję zacząć procedurę we wrześniu bo i wybór dawczyni ograniczony. Miała przygotować mi z lekarzem plan leczenia i ofertę na piątek ale nie wysłała mi go 


  5. 1 godzinę temu, Lala34 napisał:

    MOLA90 i jestes zadowolona z kontaktu z Jaroslawa podczas tych dwoch transferow? Kolezanka jest wsciekla bo podobno Jaroslawa nie odpowiada na jej wszystkie pytania i odpisuje po 3 lub 4 dniach a wiadomo ze czasem trzeba cos natychmiast dzialac a nie czekac 4 dni. Teraz podobno od miesiaca czeka na recepte i tez przez opieszalosc Jaroslawy transfer opozni sie jej o conajmniej miesiac, a mialysmy razem sie testowac itd 🙂

    Do tej pory nie miałam jej nic do zarzucenia ale ostatnio to przesada. Do tej pory nie mam odpowiedzi na maila z 12 lipca. Przypominałam się już dwa razy. Uważam że taka sytuacja jest niedopuszczalna


  6. 10 godzin temu, Lala34 napisał:

    Karina jest na urlopie macierzynskim i jest tam mowiaca po polsku jaroslawa, ale podobno porazka. Przyjaciolka ma ten sam problem.

    Wiem że Karina jest na urlopie macierzyńskim. Pod jej nieobecność miałam już dwa transfery w tym pełna procedurę pod okiem Jaroslavy. Pierwszy raz mam taki problem z nimi, a na czasie mi niesamowicie zależy. Zaraz mi minie drugi cykl i nadal nie zaczniemy procedury 


  7. 7 godzin temu, PolaMela napisał:

    IZZY, Igielko- musimy się trzymać razem. Ja tez jestem po 40, konkretnie 43. Nieudane 4 próby, ale w tym 3 na moich i jedna kd. Moje były totalnie aneuploidalne, wiec nie było szans. Za 5 dni mam biopsje endometrium na badanie EndomeTRIO, w tym jest test ERA, Emma i Alice. Wysyłają materiał do Hiszpanii bo tylko tam się robi te badania. Ma mi to ustalić receptywność endometrium i ewentualne bakterie w macicy. Kolejny transfer po wynikach...

    Hej. W jakiej klinice robiłaś te badania? Jaki był ich koszt? Przymierzam się do ich zrobienia stąd moje pytanie


  8. 48 minut temu, believer napisał:

    Beta jak zwykle 0, nic nie ruszylo. Dziewczyny na razie nie bede wchodzić na forum, musze sie odciąć. Powodzenia i trzymajcie sie 

    Believer trzymaj sie! A dla pogody ducha przeczytaj prosze - jak masz instagram - najnowszy wpis prof Laudanskiego. Opisuje podobny przypadek jak nasz, a potwierdza to co pisaly wczesniej dziewczyny. Mialas robiona biopsje endometrium? Bo ja nie, wydaje sie ze ta czystosc pochwy jest istotna..


  9. Believer u nas tez mowia ze to moze byc wina plemnikow.. wydaje mi sie ze obie przechodzimy przez ten sam proces leczenia, tyle ze ja ciebie "gonie". sama juz nie wiem co o tym myslec. Powoli mam dosyc zycia od badania do transferu. Wykancza mnie to nerwowo stad moje rozterki. Jak kariotyp wyjdzie ok, pewnie ze dwie procedury jeszcze zrobimy, a noz cos zaskoczy ale czy faktycznie damy rade to wszystki zniesc? Nie wiem. 


  10. 35 minut temu, Alina31 napisał:

    Mola miałaś szczepienia ? Ile razy stosowałaś już accofil ? Tez się zastanawiam nad hla-c partnera, ale o ile nie zdecyduje się na Hiszpanie to nie wiem co miało by to wnieść ... a Ty czemu chcesz zrobić ?

    Nie mialam szczepien. Z accofilem mialam dwa transfery. Hla - c zbadalabym dla swietego spokoju swojego, a z drugiej strony jak wyjdzie ten najgorszy wariant to bedzie tez sygnal zeby moze juz nie brnac dalej w in vitro i nie wydawac bezsensownie pieniedzy. Coraz czesciej rozmawiamy a tradycyjnej adopcji chociaz przeraza mnie okres oczekiwania. Z drugiej strony na ten moment do adopcji zarodka nie jestem przekonana


  11. 7 godzin temu, Maja12 napisał:

    Ja też miałam sam encorton od Paśnika. Nie brałam prografu.

    Mola a robiłaś badania infekcyjne? Ostatnio widziałam wpis dziewczyny, której udało się dopiero po kuracji antybiotykami na helicobacter, co niby też nie jest związane. A kiedyś tutaj na forum była dyskusja o przesuniętym oknie implantacyjnym. Może w tym kierunku iść?

    Sprawdze to napewno, bo ostatnie infekcyjne mialam robione w polowie 2018 r. Na ten moment przebadamy tez mojego meza pod katem kariotypu i hla-c, ja zbadam allo-mr i zobaczymy. Zaczne sie diagnozowac chyba na wlasna reke.

     

    1 godzinę temu, Alina31 napisał:

    Mola, Ty rowniez masz kir AA ? Jakie plany u Ciebie teraz ? Zostajecie w Unice? Powiem Wam, ze koszta mnie przerażają, chyba się zdecyduje na ten eurofertil bo cenowo to wychodzi najlepiej...

    Taaak, niestety kir AA. Zobaczymy jak wyjda badania ale chcialabym tam zostac bo dzieki gwarancje kolejna procedure mamy za polowe ceny, takze jest to atrakcyjna oferta. Gdyby nie to, mysle ze szukalabym czegos innego

×