Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iza0218

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Nie, nie, na pewno nie dochodzę. Mogę to porównać do górskiej wspinaczki, wtedy Ci będzie łatwiej zrozumieć, jak to jest. Więc góra jest wysoka, ja dobrze zorganizowana wspinam się ze swoim sprzętem, wchodzę bardzo wysoko, ale nie widzę jeszcze szczytu góry. Zastygam w tym momencie w miejscu i po chwili spadam i ląduję na miejsce, z którego zaczynałam. Tak to wygląda. Jestem blisko osiągnięcia satysfakcji, ale jednak nie osiągam jej i czuję potem te trudne emocje, typu rozczarowanie, aniżeli odprężenie.
  2. Okay, dziękuję. A jak byś się odniosła do całej reszty? Pytam Cię jako doświadczoną kobietę, która się na tych sprawach dobrze zna.:)
  3. Dzień dobry wszystkim! Jestem bardzo młodą kobietą, mam 18 lat i taki dosyć wstydliwy problem. Tak jak w tytule - nie mogę osiągnąć orgazmu przy masturbacji. Nie masturbowałam się w życiu często, ale kilka razy próbowałam, żeby poznać swoje ciało. Miałam wtedy powyżej 15 lat. Ostatni raz próbowałam dziś, gdyż byłam bardzo pobudzona i chciałam rozładować napięcie seksualne, ale nie wyszło. Jest mi przyjemnie, czuję ciepło, jęczę głośno, biodra same się unoszą, ale to wszystko tylko do pewnego momentu. W pewnym momencie podniecenie opada, pochwa zaczyna wysychać, przyjemność też pomału znika i jeśli próbuję dalej się zadowolić to nie dzieje się nic, a z kolei kiedy przestaję to czuję brak satysfakcji. Ogółem mam problem właśnie z nawilżeniem, czasem nawet mimo podniecenia pochwa zostaje sucha. Nie wiem, czy to ważne, ale nigdy nie byłam u ginekologa, ani seksuologa. Jeśli chodzi o same okoliczności masturbacji to za każdym razem było wszystko w porządku, byłam rozluźniona, miałam spokój i ciszę, więc to nie chodzi o stres, czy lęk. Powinnam z tym problemem iść do ginekologa, czy seksuologa? I jeszcze jedno pytanie. Otóż, mam dziewczynę, kochamy się i chciałabym z nią zacząć współżyć - czy to, że nie osiągam orgazmu przy onanizacji oznacza również, że nie osiągnę go w trakcie seksu z partnerką? Pomóżcie proszę. Dziękuję z góry za wszelkie rady odnośnie do moich pytań. Miłego wieczoru.
×