Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Patrycja09

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Nie jest jej zbyt ciepło. W domu maa ubrany body z długim rękawem spodnie i skarpety, czasem jak jej chłodniej w domu, to dodatkowo lekki sweterek. Trzeciego lutego po raz pierwszy zauważyłam stan podgoraczkowy na wieczór. Każdego kolejnego dnia również się zdarzało po południu i na wieczór. Temperatura rosła i malala. Od wczoraj ma podwyższoną przez cały czas. I to mnie bardzo niepokoi.
  2. Witam! Moja 14 miesięczna córka od ponad tygodnia ma stany podgoraczkowe. Dodam, że tydzień temu miała infekcję. Kaszel, katar... Aktualnie już nie kaszle, nosek też czysty a stan podgoraczkowy od wczoraj utrzymuje się właściwie cały czas. Na początku pojawiał się jedynie na wieczór. Córka teraz ząbkuje. Zrobiłam jej wczoraj wszystkie badania i lekarz powiedział że nie widzi nic niepokojącego. Jedynie WBC trochę podwyższone ale zaznaczył że może to być spowodowane ząbkowaniem właśnie. Z moczu ogólnego też nic niepokojącego nie wyszło. Czekamy na posiew. Poza tym, córka zachowuje się raczej normalnie. Je, bawi się, śmieje się. Jest może odrobinę bardziej płaczliwa i marudna, ale nie jest to jakas szczególna zmiana nastroju. Stan podgoraczkowy waha się pomiędzy 37 a 37.5. Czy któras z mam miala podobnie? Bardzo się stresuję. Miałam ciężką ciążę, poród i czas po, co powoduje że jestem ogromnie przewrazliwiona i bardzo się boję. W poniedziałek idziemy z małą do kontroli. Pozdrawiam.
  3. No właśnie nie robi kupki. Ona to robi dla zabawy i jeszcze jak zauważyła, że ja tego nie aprobuje i mówię jej żeby tak nie robiła to jeszcze bardziej tak robi i się śmieje. Nie wiem czy się martwić czy nie
  4. Witam drogie mamy. Moja 9 miesięczna córeczka od wczoraj znalazła sobie dziwną zabawę. Mianowicie zaczęła hmm... Nawet nie do końca wiem jak to nazwać. Ale dla zabawy zaczęła tak jakby silić się, wiecie o co mi chodzi? Tak jak nie wiem, do kupki, nawet bym to mogła nazwać czymś w rodzaju parcia. Sili się tak, aż jest cała czerwona i przestaje dopiero kiedy zwracam jej uwagę. Śmieje się z tego. Czy ją mam się czym martwić? Czy dziecko, którejs z Was miało podobnie?? Pozdrawiam.
×