Mmmm1111
Zarejestrowani-
Zawartość
15 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
0 NeutralOstatnio na profilu byli
Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.
-
-
Mam robić paznokcie jutro, ale dziś mocno przycisnelam sobie jeden, ból straszny jeszcze nawet zdarlam trochy....nw co mam robić , Boję się że przy robieniu paznokci będzie bolało bardzo, czy jaką infekcje zniosę... Mam robić czy lepiej odłóżyc na jakiś czas???
-
Dziękuję, bardzo mi przykro z tego powodu wiem że ja postępilam źle , więcej z mojej strony napewno tak nie będzie
-
Rozmawiałam, ale cała jego rodzina mi gadają że źle zrobiłam że zadzwoniłam na policję ale ja się bałam, że mi krzywda się stanie , i teraz czeka ten sąd rodzinny i boję się że mi dziecko odbiorą
-
Wiem, ale się boję że mi dziecko zabiorą
-
Mam ciężką sytuację i nie wiem co mam robić, mąż mnie biję, a mamy syna 10 miesięcy, mąż jak wypiję to jest niekontrolowany , stała się taka sytuacja że przepraszał mnie i mówił że tak nie będzie namówił żeby z nim się napiła jedno piwo , ja tak to nie piję ale pomyślałam że nic strasznego się nie stanie, ale znowu mnie uderzył, ja zadzwoniłam na policję przyjechały sprawdziły no i wyszło tak że nie byłam trzeźwa, wiem że to mój błąd że znowu uwierzyłam, ale ja bardzo chciałam wszystko naprawić bo kochałam męża, teraz nas czeka sąd rodzinny i ja bardzo się boję że mogą odebrać mi syna, nad nim nigdy żadnej przemocy nie było, ale przez mój błąd boję się że mi go zabiorą. Wcześniej mąż miał założoną kartę niebieską, i czeka jeszcze inna sprawa na niego o ograniczonej władze rodzicielskiej, przez problemy z alkoholem, ja nie wiem co mam zrobić. Przy policji mąż wypierał się z wszystkiego, z dzieckiem została babcia ale tak to ja nim się opiekuję, mąż nigdzie nie pracuje. Moja wina że pozwoliłam siebie oszukać , napiłam się , ale ja się poprostu boję bo pochodzę z Ukrainy i nie mam tu nikogo absolutnie żadnego wsparcia i pomocy
-
Mam ciężką sytuację i nie wiem co mam robić, mąż mnie biję, a mamy syna 10 miesięcy, mąż jak wypiję to jest niekontrolowany , stała się taka sytuacja że przepraszał mnie i mówił że tak nie będzie namówił żeby z nim się napiła jedno piwo , ja tak to nie piję ale pomyślałam że nic strasznego się nie stanie, ale znowu mnie uderzył, ja zadzwoniłam na policję przyjechały sprawdziły no i wyszło tak że nie byłam trzeźwa, wiem że to mój błąd że znowu uwierzyłam, ale ja bardzo chciałam wszystko naprawić bo kochałam męża, teraz nas czeka sąd rodzinny i ja bardzo się boję że mogą odebrać mi syna, nad nim nigdy żadnej przemocy nie było, ale przez mój błąd boję się że mi go zabiorą. Wcześniej mąż miał założoną kartę niebieską, i czeka jeszcze inna sprawa na niego o ograniczonej władze rodzicielskiej, przez problemy z alkoholem, ja nie wiem co mam zrobić. Przy policji mąż wypierał się z wszystkiego, z dzieckiem została babcia ale tak to ja nim się opiekuję, mąż nigdzie nie pracuje. Moja wina że pozwoliłam siebie oszukać , napiłam się , ale ja się poprostu boję bo pochodzę z Ukrainy i nie mam tu nikogo absolutnie żadnego wsparcia i pomocy
-
Mam ciężką sytuację i nie wiem co mam robić, mąż mnie biję, a mamy syna 10 miesięcy, mąż jak wypiję to jest niekontrolowany , stała się taka sytuacja że przepraszał mnie i mówił że tak nie będzie namówił żeby z nim się napiła jedno piwo , ja tak to nie piję ale pomyślałam że nic strasznego się nie stanie, ale znowu mnie uderzył, ja zadzwoniłam na policję przyjechały sprawdziły no i wyszło tak że nie byłam trzeźwa, wiem że to mój błąd że znowu uwierzyłam, ale ja bardzo chciałam wszystko naprawić bo kochałam męża, teraz nas czeka sąd rodzinny i ja bardzo się boję że mogą odebrać mi syna, nad nim nigdy żadnej przemocy nie było, ale przez mój błąd boję się że mi go zabiorą. Wcześniej mąż miał założoną kartę niebieską, i czeka jeszcze inna sprawa na niego o ograniczonej władze rodzicielskiej, przez problemy z alkoholem, ja nie wiem co mam zrobić. Przy policji mąż wypierał się z wszystkiego, z dzieckiem została babcia ale tak to ja nim się opiekuję, mąż nigdzie nie pracuje. Moja wina że pozwoliłam siebie oszukać , napiłam się , ale ja się poprostu boję bo pochodzę z Ukrainy i nie mam tu nikogo absolutnie żadnego wsparcia i pomocy
-
Kurą domową to się zrobiła po urodzeniu dziecka, jestem po studiach i miałam pracy ale zrezygnowalam dla rodziny, nie trzeba obrażać
-
Nie zawsze, ale od paru miesięcy zdążyło się już drugi raz, zaczyna się od tego że podejrzewa mnie o zdradę, a ja z domu nigdzie nie wychodzę cały czas z dzieckiem jestem, nigdy mi nie pomaga z nim, a jak proszę to się tylko złośći
-
Tak że mam całe oko podbite i nad okiem siniak, tak jak pomalowane , opóchnieta twarz
-
Odezwałam się.A co oni mi pomogą jak przez pandemię to nawet przyjechać nie mogą a na telefon to za dużo nie zrobią
-
Nie mam pobliżu mieszkam na wsi, a z przeprowadzką tam wątpię czy mi ktoś pomoże
-
Nie wiem co mam robić , mąż mnie pobił i to tak że jeszcze parę tygodni nie wyjdę z domu, mam małe dziecko i też go nie mogę zostawić, a iść nie mam do kogo bo mieszkam u niego i wszędzie mieszka tylko jego rodzina która zawsze go tłumaczy, moją rodzina w innym kraju i mi wstyd im się przyznać. On wie że nie mam gdzie iść tym bardziej z małym dzieckiem i za dużo pozwała sobie. Nw co mam robić i gdzie szukać pomocy