![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_09/S_member_194025141.png)
Szamankaaa
Zarejestrowani-
Zawartość
377 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Szamankaaa
-
Owszem, zdrowych.
-
Starej daty bo po 60tce? To, że w wieku 56 lat kończyła studia się nie liczy? To, że jest do tej pory doradcą laktacyjnymrównież Stare próchno z wiedzą rodem ze średniowiecza Dobra, za dalszą dyskusję podziękuję. Jak dla mnie to możesz rodzić pod płotem tydzień po tym jak wody odeszły a potem chować tą swoją roślinkę.
-
Trudno się nie zgodzić
-
No nie wiem czy niewiedza, bo moja mama przez 42 lata pracowała jako położna Czekajcie dalej na ostatnią chwilę, a potem odbierajcie sobie porody same i nie płaczcie jeśli przez Wasze niedbalstwo będziecie miały kalekę. Ps nie wiem w którym szpitalu robią cięcie gdy po 2h od wystąpienia pierwszych skurczy nie ma rozwarcia na 10cm Ps 2 po co? Po to, że przy regularnych skurczach dziecko powinno być monitorowane. Nagle zacznie spadać tętno i masz problem. Ty, bo to Ty zwlekałaś.
-
Łożysko, teraz modne jest zjadanie własnego łożyska
-
Rozwarcie na 2cm oznacza, że się rodzi? Mialam na 3 od 36tc, rodziłam w 39tc, zatem rodziłam przez trzy tygodnie?
-
Mnie jedno satysfakcjonuje. Jaki jest sens produkowania dzieci taśmowo skoro potem jest potrzebny tabun ludzi by je odchować? Niania, pani do sprzątania, dziadkowie, Wojtuś pracujący w domu Niech zostanie z nimi sama, sama zawiezie na zajęcia, sama poćwiczy z dzieckiem i pojedzie kilka razy w pojedynkę z całą czwórką na zakupy, to jej się odechce tego taśmociągu. No ale niektórzy miłują się w tym żeby wydać dziecko na świat, podrzucić komuś a potem chwalić się jak to się dzieci wychowywało. Oddają potem takie mamusie dzieci do przedszkola o 6, odbierają o 16, o 19 w bety i nazywa się, że są matkami
-
Co nas Anglia interesuje? Mieszkamy w Polsce i rodzimy w Polsce. Leczenie wszelkich objawów aspiryną też będziesz polecać bo w jUKeju tak postępują i to światowe standardy?
-
Tak, świadomie zrezygnowała z badań prenatalnych bo jej nie robi różnicy czy dziecko urodzi się zdrowe czy chore
-
Poród trwa tydzień? Nie wiem co bierzesz, ale chyba pora to odstawić Wprowadzaj ludzi w błąd, ciekawe czy potem weźmiesz odpowiedzialność za te ...ety jak dziecko urodzi się niedotlenione bo matka nie naciskala na lekarza że może by zrobić cięcie.
-
4h temu skurcze co 10min, trzeci poród a ta dopiero teraz jedzie do szpitala
-
Uuu grubo przyganial kocioł garnkowi
-
Komentują w tych samych wątkach bo to pewnie jedna i ta sama osoba. Ale spoko, rozdwojenie jaźni można leczyć
-
Nie zostanę z trójką bo mam jedno. Ktoś jej kazał zachodzić w kolejną ciążę? Zaliczyć wpadkę a potem prosić o pomoc innych bo się palcem do czterech liter nie umie trafić? Co mnie boli? To, że bycie influencerką już dawno wzięło górę nas faktycznym dbaniem o te dzieci. Jak ich zaczynałam obserwować to też miałam klapki na oczach i myślałam że ma takie dobre serduszko. Gdy usłyszałam o następnej ciąży to mi witki opadły i nie ogarniam jak można popierać takie produkowanie dzieciaka za dzieciakiem gdy jest problem z tymi które już są na świecie. Naprawdę ciekawi mnie jak jej rodzina to komentuje
-
Wasze urojenia, Wasz problem
-
Pisała że to wina obniżonego napięcia mięśniowego a nie dużego języka czy małej jamy ustnej. No ale nad tym się z dzieckiem pracuje, a tu widzę tylko odpowiadanie na komentarze, wiadomości, nagrywanie snapów, oznaczanie kogo się tylko da żeby rzucili coś za darmo dla niej lub dzieci. Piszecie że to tylko 25min z całego dnia. Na snapach może tak, ale dodanie posta, napisów do snapa, odpisywanie ludziom też czas zajmuje. Narobiła dzieci jak królików, po czym zatrudniła nianię bo nie ogarnia. Nianię ludzie mają, ale na czas gdy nie ma ich w domu... U Cudaków niańka jest po to, żeby Monia miała czas na Instagrama - matka roku 2020, podrzucić dzieci obcej osobie żeby móc się lansować w mediach społecznościowych...
-
Wielce teraz foteliki reklamuje. No ale dostali za friko, to co zrobic. Tylko co z tego że dostali avionauta aerofix skoro Heniek już jest wożony przodem... Świadomi rodzice wożą 2,5 latki w fotelikach RWF...
-
Jest atrakcyjna, ale nie jest idealna. Też zwróciłam uwagę na tą zadyszkę. Mówi jak mega podekscytowany dzieciak, aż się momentami zapowietrza... Czy aby na pewno Dorocie zrobili przysługę tą adopcją to bym nie powiedziała. Gdyby trafiła do normalnego domu gdzie by była jedynym dzieckiem, to by miała szansę na lepszy rozwój. Tu jest tylko jednym z trójki/czwórki dzieci. Monika zdaje się nie widzieć tego jak bardzo jest cofnięta rozwojowo. Wstawiła post ze szpagatem i co? Nadal nie naprostowala "fanów" że to kolejna wada i nic fajnego, pozwala ludziom pisać że to takie urocze że niemowlak robi szpagat Dwa razy na znakach widziałam Dorotę w takich szelkach zakładanych na biodra co miało zapobiegać robieniu szpagatów. Widać Dora nerwowo na to reagowała bo ani o tym nie wspominają ani nie zakładają... nie ogarnia że to było dla jej dobra?
-
I vice versa lizusko. Jak jesteś taka święta, to zajmij się swoim życiem zamiast spędzić każdego snapa i smarować o tym na kafeterii. Wyżej sra niż dupę ma bo chwilowo konto pęka w szwach. Ciekawe co zrobi jak Wojtaskowi się coś stanie. Zostanie z tym domowym przedszkolem i skończy się lans. Już Ogrodowczyk uważała się za Bóg wie kogo. Znalazła faceta żeby mieć dziecko, potem go pogoniła i teraz mąż jej siostry robi za ojca jej dziecka
-
Wiecie może jaki model wyciskarki ma Monika? Chodzi o tą z ostatnich snapów
-
Samozwańczy detektyw dobra dziewczę, winny się tłumaczy, ja się winna nie czuję, mamy w Polszy wolność wypowiedzi. Kolejne twoje żałosne prowokacje pozostaną bez mojej odpowiedzi. Baw się dalej, miłego życia
-
Zaraz poleci tekst że Ty to ja, tylko na innym koncie
-
Ja obrażam dzieci? Chyba nie bardzo odróżniasz hejt od krytyki. Piszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Jeśli ty uważasz że te dzieci się świetnie rozwijają i zachowują się jak ich zdrowi rówieśnicy, to radzę zdjąć różowe okulary albo poczytać o rozwoju dzieci. Mnie wpierasz że jestem jakąś logomatką a nawet nie wiem o co chodzi. Mam swoje życie i swoje dzieci, nie śledzę maniakalnie ani kafeterii ani insta Moniki, nie wiem o każdej dramie i nie wiem o co chodzi, ale ok, mogę być hejterką, dostajesz odznakę, poczuj się lepsza Po twojej reakcji stwierdzam jednak, że to ty Monia. Uaktywniasz się gdy ktoś ci na odcisk naciśnie i powie prawdę o twoich mądrych dzieciaczkach, które mają szansę na samodzielność. Otóż wyprowadzę cię z błędu - szanse na to są żadne.
-
Chyba ci Instagramy za głęboko weszły
-
Yyy że co? Chyba nie jestem w temacie