Pan Kracy

Ja bym zalecił mieć wywalone na wszystko - zawsze dziala Mam 36 lat, bez samochodu i mieszkam z rodzicami. Tak... chce sie wyrwać do wiekszego miasta ale jedyne na co mogę sobie pozwolic to wynajęcie zbiorczego pokoju ze wspolną lazienka. Mam wyrabane, ze znajomi wytykają mnie od looserow

Najgorszemu wrogowi nie życzę szukania pracy w tym ...**m kraju. 4 lata doswiadczenia, ukonczone studia wyższe z kierunku scislego i z dnia na dzien laduje sie na bezrobociu z zasilkiem 600zl i kredytem na karku. Je**ne pasnstwo okradalo mnie z pensji ponad 5k a tez maja czelnosc dawac mi jakis zasilek w wysokosci 600zl! Kpina!!

A słyszałes o nowym ładzie? Jaka firma? Na tym spier**lonym rynku pracy prywatny przedsiębiorca to "prywaciarz" - najgordze zło którego trzeba zniszczyć ale wpierw okrasc z resztek pieniedzy które wsadził na rozwój firmy...

Jak w tytute...

Biedna mam w du*ie!

Kiedyś bylo tak, że jak ktoś się nie ogarnął do 30stki to pozniej był w lekkiej dupie. Obecnie granica ta lekko się przesunęła. Dzisiaj obudziłem się w wieku 35 lat w wynajmowanym pokoju o pow ponizej 10m2 w mieszkaniu w ktorym wspoldziele przestrzeń z ludzmi o min 10 lat mlodszymi i kazdy z nich ma prawie dwa razy wiekszy pokój. Myslalem, ze gorzej być nie może a jednak... Zobaczylem na swoich rowiesników. Niemal wszyscy na swoich mieszkaniach, ponad polowa juz z zalozonymi rodzinami. To jest własnie teoria wielkiego przegrywu.

Jako facet wolałbym być z chłopem niż z przemądrzałą babą z dyplomem...

Ja mam 35 lat. Wynajmuję pokój o powierzchni 6m2 w mieszkaniu z pięcioma studencikami młodszymi odemnie o ponad 10 lat. Jezdze 15 letnim autem. Taka wegetacja. Na tle rówieśników jestem zerem

Jeżeli gość ma same koleżanki/przyjaciółki to prawdopodobnie jest gejem.

O jakie dokładnie włosy chodzi?

Kolego Johny, zacznijmy od tego, że piwo to nie alkohol.

Cześć, Jestem w niezłej doopie. 1. Kolejna wyzsza cyfra za trójka w wieku wyskoczyła niedawno. 2. Wszedłem w drugi próg podatkowy i Państwo polskie co miesiąc zabiera mi 6tys zl 3. Nie stać mnie na kupno mieszkania i muszę mieszkać z rodzicami 4. Mam 15-letnie auto 5. Laski na Tinder nie zagaduja... Co poradzicie?

Ja wieczorem odpalam browara i jest spoko. Nie narzekam

No zaraz... został nakryty jak się miział z jakims typem? Sorry, ale mnie już po miesiącu by się nie chciało. W nocy się spi i regeneruje po cięzkim dniu. Daj chłopu uczciwie odpocząc a nie jeszcze katować go jakimiś eksperymentami...

No cóż... okazuje się, że dla gościa lepsze jest bzykanie innych typów niż tej samej kobiety przez 11 lat. Myśle, że to dość naturalne...

Odchudzanie kobiety: - ruszaj się jak najmniej - wpieprzaj non stop od 10:00 do 22:00 - typowy posilek (jeden ze 100 w ciagu dnia) jogurt z dodatkami i batonem fit (co 10 min cos innego) który ma wiecej cukru i kalorii niż tależ zupy

Hańba dla mnie jest żeby ktoś płacił za mnie. Mój portfelik jest cały czas spokojny czego nie można powiedzieć o twoim portfeliku skoro masz co do niego wątpliwości i czekasz aż ktoś za Ciebie zapłaci...

Ludzie! Kurde! Ogarnijcie się!! Kiedy się płaci za kogoś? Doskonałym przykładem są tutaj spotkania biznesowe. Dwóch typków spotyka się żeby ubić jakiś interes, zazwyczaj to jeden wychodzi z taką inicjatywą i wtedy aranżuje takie spotkanie na którym proponuje opłacenie kawy czy obiady bo czemu? Bo zależy mu na sprawie. Randka to spotkanie na zasadach równorzędności. Spotykamy się z taką osobą bo chcemy ją poznać, porozmawiać itp i nic wiecej. Dopiero po takich wstępnych oględzinach możemy zadać sobie pytanie czy faktycznie jest sens zeby dalej isc w tym kierunku i stawiać kawki czy inne takie. Niestety spora grupa niewyżytych frajerów zepsuła to. Ida na randke z założeniem ubicia biznesu polegającego na użyciu Penis w wiadomym celu. No niestety zasady poszły się dawno jeb*ac. Kazdy mężczyzna z zasadami i kobieta za zasadami nie pozwolą za siebie płacić na pierwszych spotkaniach. To gruby nietakt sępić i polegać na drugiej osobie której się praktycznie jeszcze nie zna.

Chyba pomyliłeś kontekst. Mężczyzna przejmuje inicjatywę w sytuacji kiedy trzeba podjąć jakaś konkretną decyzję. A dlaczego? Bo baba jest wiecznie niezdecydowana, myśli o kilku pierdołach naraz i koniec końców nawet nie wie jaką kawiarnie wybrać bo w każdej jest coś nie halo. Przejęcie inicjatywy nie polega na płaceniu każdej zachcianki kobitki

W sexshopie za 100zł można kupić przyrządy które będą znacznie bardziej skuteczniejsze niz typowa baba po jednej czy dwóch randkach...

Cena nie ma tutaj żadnego znaczenia. Facet może nawet wydać 100 zl za taką kawe bez większego bólu dupy ale jeżeli widzimy się pierwszy czy nawet drugi raz to frajerstem a wręcz nietaktem jest opłacanie wszystkiego za drugą osobę.

Prawdziwa kobieta zawsze będzie gotowa żeby zapłacić za siebie bo jest kobietą a nie kobitką która będzie się przymilać usmiechem i oczkami. Ty chyba należysz do tej drugiej kategorii

To dlaczego facet ma niby płacić skoro nie zna laski w takim samym stopniu jak ona jego? No chyba, że w imię babskiej quasi logiki. Każdy płaci za siebie i elo. Randka to spotkanie towarzyskie. Baba ma sie starać w taki sam sposób jak facet a nie, że facet nadskakuje cały czas.

Lepiej tego ująć nie można było. Za tą wypowiedż gościu to sam bym Cie zaprosił na wóde i oczywiście zapłacił za nią. Baby ze swojej babskiej natury są pozbawione jakiegokolwiek kodeksu społecznego. Walczą o jakieś równouprawnienia, jojczą że są uciskane a jak przyjdzie co do czego to chłop musi zapie*dalac z walizami, pudłami, ogarniać auta, rachunki a na koniec jeszcze płacić za babę bo po przecież "chodzący anioł". Taki wuj!! Wam powinno zależeć w takim samym stopniu jak typowi który was zaprasza. Nie masz hajsu? to na samym starcie daj informacje "jestem nieogarnięta i nie stać mnie na kawę..." Niestety wśród nas jest cała masa jeleni, frajerów którzy nie dość, że płacą to jeszcze odwożą.