-
Zawartość
602 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
53 ExcellentOstatnio na profilu byli
5914 wyświetleń profilu
-
Duck Hunting. Pamiętam siebie jako dzieciaka trzymającego w ręce plastikowy pistolet. Pies na ekranie TV naganial tytułowe kaczory a ja w nie celowalem. Swoją drogą chyba odmowie znajomość z tą gierka. Wyrabia refleks. (Jestem ogólnie przeciwny polowaniu na zwierzęta) A wy w jakie gry w dzieciństwie mieliście okazję zagrać?
-
C. Cussler - Zaginione Imperium G. Masterton - Dziedzictwo S. Darda - Słoneczna Dolina, Dom Na Wyrębach Tom Clancy - Kolekcjoner J. R. R. Tolkien - Silmarillion
-
łaknienie zmienił swoje zdjęcie
-
Tydzień po wydarzeniach był zadowolony. Kobieta w czarnej sukni ze snu nie rzucała na niego żywych żyjątek a ziarnka, które zaczęły coś nowego. To była miłość. Ubrał się i wrócił do pracy. Krzesimir był wolontariuszem. Koniec.
-
A jeśli są to co wtedy?
-
Oni tylko przyjechali krzewic swoją wiarę
-
Zostałem zbanowany po raz 5ty. Chyba odchodzę...
-
Kilka dni temu wykryto asteroide, ktorej się nie spodziewano. Wykryto ją zaledwie dwa dni przed jej przelotem koło Ziemi. Odległość jej przelotu koło Ziemi to jedyne 50 tys. km. Na razie nie nastąpiła kolizja. W 2019 roku padł rekord: 7 planetoid, które w rekordowej odległości przemknęły obok planety. W 2020 było ich 5.
-
Gdzie on teraz jest?
-
W śnie była kobieta w czarnej sukni, która wylała mi na twarz żyjątka pochodzenia nieznanego. Hmm Wszyscy zaczęli się śmiać. Szalone kelnerki. Turlający się się szary kocur. Głowa mi pękała. Poszedłem spać. W nocy nie zapamiętam żadnego snu. Było ciepło. Obudziłem się o 3.00 Godzina demonów. Wielkie mi rzeczy. Pieprze demony. Popatrzyłem przez okno. Na czarnym niebie coś świeciło. W krzakach w oddali usłyszałem głośny skowyt. Wiatr gwizdał a brudno-żółte liście szeleściły tworząc razem z wiatrem małą orkiestrę. To te demony.
-
Myślałem o kawiarni z oststniej nocy. Co oznaczał ten sen? Przez drogę przeszedł szary kocur i zaczął turlać się po asfalcie. Po chodniku szedł jakiś koleś z psem husky, który nosil maskę. Dyszał. Nie mógł złapać oddechu. Niedaleko znajdował się plac zabaw. W piaskownicy stał zamek. Husky wyrwał się ze smyczy. Zaczął warczeć. Łapą usunął szmaciany kaganiec. Ugryzl kawałek wieży, a łapami rozszarpal mury i wejście. Na koniec oddał mocz i kał. Wrócił do swojego pana, który wyjął z kieszeni jego ulubiony przysmak.
-
A byłeś szczepiony?
-
Jest tu taki? Niech ujawni swą tożsamość. Kto "robi w konia" innych w dziale "uczucia"? 3. 2. 1. Start.
-
Czyta. Obczaje te tytuły, o których piszesz Blacksad czyli koci detektyw jest mi znany jedynie z kilku kadrów. Seria podobno wymiata. Thorgal to oczywiście klasyka. Nie można przejść obok tej serii obojętnie. Rork enigmatyczna pełna niedopowiedzen seria. Tomy zbiorcze praktycznie nie do kupienia. Warto przeczytać i podziwiać kadry. Moje ulubione serie to: XIII Promethea. Rork wyżej wspomniany oraz Koziorożec. Akira. Rodryk - W. Vance Cenię także za precyzję rysunków: trzytomową serie "Armie Zdobywcy".