Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Robson89

Zarejestrowani
  • Zawartość

    44
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

2 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Wstydził się, dlatego nic Ci nie mówił. Co innego mówić o zwykłym seksie hetero, a co innego o homoseksualnych praktykach. A ten jego kolega to go zmuszał wtedy, czy on dobrowolnie? Tak, swinguje. Też wcześnie zacząłem, z tego co obliczam to wcześniej niż Wy i niestety nie wyszło z tamtą partnerką, bo za moimi plecami zaczęła sypiać z facetem którego braliśmy do trójkąta. Potem wiele lat nie mogłem znaleźć partnerki lubiącej swing, bo każda której się przyznawałem co mnie kręci uciekała ode mnie.
  2. To skoro oswoiłaś się z seksem w większym gronie, to może oswoisz się z tym że Twój facet jest bi. Piszesz że podoba Ci się seks grupowy, więc powiem Ci z praktyki, że nawet nie wiesz jak ciężko jest znaleźć drugą połówkę, która też tak lubi. Jak przekreślisz swojego chłopaka, to możesz na wiele lat zostać sama, bo większość jak usłyszy że lubisz swing, to będzie uciekać gdzie pieprz rośnie, a potem weźmiesz kogokolwiek aby tylko z kimś być i będziesz niespełniona seksualnie i sfrustrowana, aż zaczniesz zdradzać.
  3. Hej. Ile zajęło Ci oswojenie się z tym że bzykasz się z innym, a Twój facet patrzy? Tylko patrzył czy też się dołączał?
  4. To uwierz. Nie wiem czemu nie wierzysz. Lubie seks w wiekszym gronie, dla mnie to niesamowite emocje.
  5. Niektorzy mają taki fetysz, ja lubie oglądać jak młody byczek bzyka moją ukochaną i jak ona się wije pod nim z rozkoszy.
  6. Tak, ale przez to wiele świetnych dziewczyn uciekło ode mnie. Jak byłem młody to razem z dziewczyną spróbowaliśmy seksu grupowego na dwa baty. Strasznie mi sie to spodobało, niestety związek nie przetrwał, a każda kolejna poznana dziewczyna, jak sie dowiadywala co lubie to uciekała. Dopiero moja obecna ma upodobania podobne.
  7. Nie wiem czy powinno sie rozmawiać szczerze. Ja zawsze mówiłem zarówno o tym co już przeżyłem jak i to jakie mam potrzeby i zawsze dziewczyny uciekały. Aż w koncu spotkalem taką co zaakceptowała mnie i ma takie same potrzeby. Ale ją też faceci olewali jak poznawali jej przeszłość.
  8. Taka zabawa jest nie dla każdego, więc twoją dziewczyne moglo to złamać. Wiesz, ja po rozstaniu z tamtą, bardzo długo szukałem takiej, która też będzie lubiła w wiekszym gronie. Na szczęście od roku spotykam sie z taką. Co do pytania, to mnie złamało to że tamta zaczęła robić to z kolegą poza moimi plecami. Ja studiowałem dziennie, a ona zaocznie i pracowała, a pracowała w hurtowni, tam gdzie ten kolega i zdarzało im sie czasem zapomnieć i w trakcie przerwy wyjść razem do toalety, albo na parking do samochodu. Ja sie wkurzałem, bo skoro umówiliśmy sie na trójkąt to powinno tak zostać, ona sie wkurzała że przecież skoro i tak ją brał przy mnie, to jeden numerek wiecej nie robi różnicy. Dla mnie robiło. Dużo złego robiły też plotki,które docierały do rodziny, że mi sie kobieta z najlepszym kumplem k*rwi. W końcu tego urosło tyle, że sie rozstalismy.
  9. To prawda. Też mnie kręci seks w większym gronie, a dokladniej ja, kobieta i jeszcze jeden lub dwóch facetów, ale lepiej nie wybierać nikogo ze znajomych. Z doświadczenia wiem, że potem wychodzą tylko powikłania. Jak miałem 21 lat, czyli 10 lat temu, to z dziewczyną, która byla moją rówieśniczką mocno ekspyrementowalismy w seksie, przerobiliśmy dużo i doszliśmy do etapu gdzie chcieliśmy spróbować w wiekszym gronie. Dokladnie chcielismy zobaczyc jak to jest jak ona bedzie miaław sobie dwa na raz. Oboje mieszkalismy wtedy w małej podlaskiej miejscowości i nie mieliśmy wielkiego wyboru, więc padlo na naszego wspólnego kolegę. Było super, ale niestety po czasie kolega chciał wiecej i nie we troje tylko sam na sam z moją kobietą, zrobiły sie z tego awantury tak toksyczne, że musielismy się rozstać a ja z tym kolegą zakończyłem znajomość.
  10. Robson89

    trójkącik

    Wychodzi, ale myślałem że bedzie jak zawsze. Na szczęście sie miło rozczarowałem. Ona to znajoma mojego młodszego brata z klasy, wiec w sumie ją znałem już jak byla jeszcze w 1kl podstawówki. Rok temu pomogłem jej przy remoncie w domu, potem mnie na obiad zaprosiła, od razu po tym obiedzie wylądowaliśmy w łóżku, nie było fajerwerków, drętwa strasznie była, wiec myślałem że to będzie kolejna zaliczona dziura i nara, ale chciała jeszcze i jeszcze i na którymś kolejnym spotkaniu, gdzie bylo troche alkoholu i chemii całkiem odpłynęła, zaproponowała seks w tyłek i mi zrobiła analną minete. Wtedy czułem że moze sie uda urobić. Zacząłem podsuwać filmiki z grupowym seksem itp. Aż wybraliśmy sie na zwiedzanie stolicy i wieczorem do sex-klubu. Też był alkohol i troche chemii i tez odpłynęła. Po wszystkim udawała moralniaka, ale kiedy ją chwaliłem że właśnie taką ją chce i porządam, to jużdalej mamy z górki. Ja jestem rocznik jak w nicku, czyli 1989 a moja Kina jest 1994.
  11. Robson89

    trójkącik

    Też przez wiele lat albo byłem dodatkiem do pary albo strzelałem na boku jako też dodatek pary, bo dziewczyny z którymi aktualnie byłem to uznawały że żartuję i pajacuje mówiąc że fajnie byłoby sie jeszcze z jednym facetem bzyknąć, a jak orientowały sie ze mowie serio to uciekały. Dobrze że trafiłem teraz tą. Nie jest ideałem, bo ma dwójke dzieciaków, w dodatku każde z innym kolesiem, a mi sie nie widzi chować cudze, ale ona wygląda bardzo apetycznie i w łóżku lubi to co ja, więc staram się nie wybrzydzać.
  12. Robson89

    trójkącik

    A skąd masz takie doświadczenia? Bo jak z tego forum, to przecież jasne że tu jest sporo bajkopisarzy. Natomiast w życiu jak sie jakaś para zdecyduje na takie zabawy, to jest tego raczej pewna. Gorzej znaleźć kobietę która chciałaby pójść na takie układy. Moja jedna z pierwszych kobiet lubiła takie eksperymenty. Niestety chyba byliśmy za młodzi na takie rzeczy, oboje mieliśmy po 21 lat i seks z jeszcze jednym facetem rozwalił nasz związek. Później wiele lat szukałem takiej jak tamta i każda jak usłyszała co mnie kręci, to uciekała. Od roku w końcu jestem w związku z taką co tez to lubi, ale ile sie musialem naszukać i nasłuchać jakim jestem obleśnym zbokiem to szkoga gadać.
×