Pamiętam, że śmiałam się z czyjegoś komentarza, że ,,Opowieść podręcznej'' przestanie być serialem, a stanie się polską rzeczywistością jeśli Jarek wygra wybory. Teraz to śmiech przez łzy...
Po obejrzeniu ostatniej produkcji zrodził się w mojej głowie scenariusz, którego nie powstydziłby się sam Fincher! A co jeśli Adam jest tak naprawdę botem i kafeteryjnym trollem, który sabotuje AntySocial WebLife i chce rozwalić firmę od środka?!