Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

motylek2020

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. motylek2020

    termin maj 2021

    Cześć Wszystkim, u mnie zaczął się 11 tydzień. Ostatni miesiąc był totalnym koszmarem i nadal nie jest super, choć odrobinę lepiej. Mdłości nie męczą mnie już całymi dniami ale popołudniu i wieczorem nadal się pojawiają, do tego jednocześnie "ssanie" w żołądku i już nie wiadomo czy lepiej jeść czy nie jeść... Pomagają mi cukierki Nimm 2, na jakiś czas znikają nudności. Nadal jestem jednak osłabiona, mam zawroty głowy, nie mogę stać bo zaraz mi słabo. Jestem tym już bardzo zmęczona bo to nie jest życie tylko wegetacja... Z natury jestem bardzo energiczną osobą, robię 100 rzeczy naraz, nie znoszę bezczynności i takiej bezradności a teraz zwykłe obieranie warzyw mnie momentami przerasta... Czekam niecierpliwie aż te dolegliwości miną a życie wróci do normy.
  2. motylek2020

    termin maj 2021

    Jak tam samopoczucie ? U mnie mdłości przeszły, zostało osłabienie i teraz bardzo złe samopoczucie przypominające grypę... Ból kości i mięśni, ból głowy, ogólne totalne rozbicie... Zupełnie jak przy klasycznym choróbsku jakimś.
  3. motylek2020

    termin maj 2021

    Bardzo zazdroszczę tym z Was, które czują się dobrze... Ja kolejne dni spędzam w męczarniach Chwilami samopoczucie jest lepsze, mam trochę energii, mdłości znikają, mogę coś zjeść ze smakiem itd. Ale przez większość czasu nudności są non stop od rana do wieczora, totalne osłabienie jak przy jakiejś grypie... Nie mogę ani w domu nic zrobić konkretnego, ani wyjść do sklepu, w pracy piętrzą mi się zaległości... Już jestem na maksa zmęczona i sfrustrowana tym stanem, nie znoszę takiej niemocy bo należę do osób aktywnych, które non stop coś robią, są w ruchu itd. A tu po prostu kompletnie zwaliło mnie z nóg i nie odpuszcza
  4. motylek2020

    termin maj 2021

    Mam synka z sierpnia, właśnie skończył rok. Jest super grzecznym maluchem ale jest mi ciężko mimo wszystko. Może jak ten najgorszy czas osłabienia i mdłości minie, to będzie lepiej. Na razie każdy dzień to walka oby dotrwać do wieczora i iść spać No, życie...
  5. motylek2020

    termin maj 2021

    Po pierwsze mam zaradnego męża. Po drugie starsze dzieciaki są bardzo ogarnięte, samodzielne i potrafią się same sobą zająć. Po trzecie zatrudniłam właśnie panią do pomocy bo inaczej nie dałabym rady zupełnie ogarnąć domu, gotowania itd. Trzeba sobie jakoś radzić...
  6. Cześć Dziewczyny, czy są tu mamy, które mają termin na maj 2021? Ja mam termin na 08.05. To moja czwarta ciąża - niespodzianka. Mam już dzieci urodzone w 2011,2015 i 2019. Duże zaskoczenie... Niestety początki mam bardzo bardzo trudne (jak przy każdej). Mdłości od rana do wieczora, ból żołądka, osłabienie takie, że nie mogę nic zupełnie robić, stan podgorączkowy... Od kilku dni tylko leżę i drzemię, resztką sił się zmuszam żeby wstać i cokolwiek w domu ogarnąć.. Byłam już u lekarza, kolejna wizyta 30.09. Strasznie się czuję i nie mogę doczekać się ustąpienia tych najgorszych dolegliwości
×