Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

storczyk1234

Zarejestrowani
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. storczyk1234

    Co zrobić?

    A czy mogabyś powiedzieć coś więcej, jak to wygląda?
  2. storczyk1234

    Co zrobić?

    Tak mam możliwość indywidualnego toku zajęć
  3. Mam 20 lat, w styczniu zostanę mamą, dom rodzinny mojego męza jest oddalony od mojego o ok 4 godziny, on pracuje w delegacji tzn. wyjezdza w poniedziałki ok. godziny czwartej, a wraca w piątki wieczorami. Pobraliśmy się niedawno, zdecydowaliśmy, że zostanę u swoich rodziców tak aby mama mogła pomóc mi z dzieckiem. Dodatkowo studiuję stacjonarnie ( obecnie zdalnie), czasami zajęcia mam od godziny 8 rano do 21. Moja mama pracuje co drugi dzień po 12h. Zastanawiam się co zrobić gdy urodzi się mała, zostać na studiach stacjonarnych- mieć wolne weekendy kiedy mąż przyjeżdża, jednak z małym dzieckiem ciężko siedzieć caly dzień przed komputerem, czy też przepisać się na zaoczne- zajęcia odbywają sie prawie w każdy weekend, mąż mógłby zająć się małą, ja w tygodniu uczyłabym się kiedy ona by spała, problemem jest to, że my z mężem praktycznie nie będziemy ze sobą spędzać czasu. Czy ktoś mógłby doradzić jakie rozwiązanie byłoby najlepsze?
  4. storczyk1234

    Wyprowadzka

    Męża, tylko, mieszkając u mni8e miałabym na miejscu mamę a w weekendy wtedy gdy jest narzeczony moglibyśmy jeździć do jego rodziców. Jeśli jednak będziemy mieszkać u niego to w ciągu tygodnia bede widzieć jedynie teściów, mąż nie bedzie ich widział w ciągu tygodnia wiec bedzie chciał w weekend być w domu przez co ja trace kontakt z mama
  5. storczyk1234

    Wyprowadzka

    Swojego narzeczonego poznałam w wieku 15 lat on miał wówczas 18, dzieliło nas 200 km początkowo był to związek na odległość, ale później zaczęliśmy jeździć do siebie na weekendy, wakacje itd. W wieku 19 lat oświadczył mi się a 5 miesięcy później zaszłam w ciążę. Zdałam dobrze maturę, poszłam na studia w swoim mieście. Zdecydowaliśmy, że bede mieszkać z rodzicami tak aby mama mogła mi pomagać. Tomek pracował w delegacji od poniedziałku do piątku, wyjeżdżając ze swojego domu. Mając 20 lat urodziłam córeczkę, która dzisiaj ma 2,5 roku a wkrótce zbliża się nasz ślub. I tu pojawia się problem. Skończyłam licencjat, on nadal pracuje w delegacji i widujemy się w weekendy. Zawsze chciał abyśmy zamieszkai u niego z jego rodzicami. Dom jest duży, jego siostra się wyprowadziła, ale ja jestem jedynaczką. Sporo zawdzięczam mamie, bo gdyby nie ona nie miałabym możliwości studiowania, boje się wyjechać 200 km stąd mając na uwadze, że rodzice też się kiedyś zestarzeją i bedą potrzebowali pomocy, a jestem jedynaczką. Co więcej przeprowadzając się do chłopaka byłabym cały tydzień sama z jego rodzicami- on byłby tylko w weekendy. Myślałam aby tutaj u mnie kupić jakiś dom i mieszkać ale co wtedy z jego pracą- wyjazdy są w jego miejscowości, dobrze tam zarabia jest z pracy zadowolony. Jakie wyjście byłoby najlepsze?
×