Ratownik zlekceważył grozby samobolstwa
Od początku było widać że jest wściekły ze musiał przyjechać to około 30 km
Stwierdził że to awantura rodzinna
Mama bredziła nie chciała powiedziec jak się nazywa opowiadała głupoty na zadawana pytania udzielała odpowiedzi nie na temat
Mowila ze ojciec ZABIJAŁ
Pokazywałam im nagrania
Mama ma stwardnienie rozsiane
Z jej umysłem jest coraz gorzej
Groziła ze sie nałyka tabletek i wtedy dopiero nam pokaze
Ratownik na dodatek stwierdził że chcemy jej się pozbyć
Wszystko nagrałam
Jak się dowiedział ze nagrywam powiedział że nie będzie ze mną rozmawiać bo nagrywam
Mame w końcu zabrali byla policja mama sama zgodziła się na wyjazd do szpitala psychiatrycznego na koniec powiedziała że mnie załatwi i rozpętałam piekło
Co sądzicie