Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Magdalena 1997

Zarejestrowani
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

857 wyświetleń profilu
  1. Magdalena 1997

    Proszę o pomoc odzyskanie psa!

    Dowody są, dzwoniłam do adwokata bedziemy pisać pismo szansa jest
  2. Magdalena 1997

    Czy naprawdę nikt nie pomoże

    Witam kochani. Czy jeśli oddaliśmy psa i warunek był że nie do rozmnażania a później okazało się że suczka była dopuszcza to jest możliwość zwrotu psa ponieważ umowa została naruszona. I czy jest suczka 2 tyg była po terminie przewidywanego porodu i ja musialam prosić tych ludzi żeby wzięlu ja do weta to czy naraziła psa na utratę zdrowia bądź życia. Nie mieliśmy innego wyjścia naprawdę dużo by pisać proszę nie oceniajcie mnie doradźcie czy coś wskuram jak wniosę sprawe do sądu
  3. Witam kochani. Czy jeśli oddaliśmy psa i warunek był że nie do rozmnażania a później okazało się że suczka była dopuszcza to jest możliwość zwrotu psa ponieważ umowa została naruszona. I czy jest suczka 2 tyg była po terminie przewidywanego porodu i ja musialam prosić tych ludzi żeby wzięlu ja do weta to czy naraziła psa na utratę zdrowia bądź życia. Nie mieliśmy innego wyjścia naprawdę dużo by pisać proszę nie oceniajcie mnie doradźcie czy coś wskuram jak wniosę sprawe do sądu
  4. Magdalena 1997

    Proszę o pomoc odzyskanie psa!

    Dodam jeszcze że ona tłumaczyła ze psa dopuszczala tylko po to żeby nie miał ciąży urojonej bo raz się zdarzyło . A za cenę reproduktora mogła psa wysterylizować i jeszcze by jej zostało. Teraz szuka wytłumaczenia bo trafiliśmy chyba na jakąś złą kobietę co wzięła psa dla zarobku
  5. Magdalena 1997

    Proszę o pomoc odzyskanie psa!

    Witam kochani. Czy jeśli oddaliśmy psa i warunek był że nie do rozmnażania a później okazało się że suczka była dopuszcza to jest możliwość zwrotu psa ponieważ umowa została naruszona. I czy jest suczka 2 tyg była po terminie przewidywanego porodu i ja musialam prosić tych ludzi żeby wzięlu ja do weta to czy naraziła psa na utratę zdrowia bądź życia. Nie mieliśmy innego wyjścia naprawdę dużo by pisać proszę nie oceniajcie mnie doradźcie czy coś wskuram jak wniosę sprawe do sądu
  6. Kochani, siostra ze względu na fatalna sytuacje finansowa musiała jechać za granicę i dała mi psa któremu miałam znaleźć dom. Ja niestety nie mogłam się piesiem zająć ze względow zdrowotnucg
×