Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

grzesiek231

Zarejestrowani
  • Zawartość

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Nie jestem typem człowieka, który jak usłyszy od dziewczyny tekst "Bardzo Cię lubię, ale nic między nami nigdy nie będzie" to zamknie się w pokoju i nigdy nie będzie wychodzić do ludzi, nigdy z nikim gadać i będzie miał myśli samobójcze.
  2. Jeżeli dziewczyna mówi wyraźnie, że raczej tylko przyjaźń, to nie zakładam, ze kiedykolwiek zmieni zdanie.
  3. Chodzi o to, że jakiś rok temu postanowiłem swojej najlepszej przyjaciółce wyznać, że czuję coś do niej więcej, niż tylko przyjaźń i że bardzo ją kocham, niestety ona wtedy powiedziała, że mimo wszystko woli, żebym był jej przyjacielem, a nie chłopakiem, oczywiście ciężko było mi się z tym pozbierać, udawałem, że jest wszystko w porządku, po mimo tego, że czułem rozgoryczenie, byłem pewny, ze ona też do mnie czuje coś więcej, ale wyglądało na to, ze się pomyliłem. Nie chciałem się użalać nad sobą, skoro mnie nie kocha, no to bez sensu, żeby ją do czegokolwiek zmuszać, w takim związku oboje bylibyśmy nieszczęśliwi. Postanowiłem z czystym sumieniem, że poszukam sobie kogoś innego, no i dwa miesiące temu udało mi się znaleźć dziewczynę, oczywiście nie czuję do niej tego samego co do mojej przyjaciółki, ale pomyślałem sobie, że z czasem się to zmieni i wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt jak wczoraj zachowała się moja przyjaciółka. Normalnie mnie odwiedziła, zachowywała się tak trochę dziwnie, ale nie chciała powiedzieć dokładnie o co chodzi, nie naciskałem więc na nią w żaden sposób, no i kiedy przyszedł czas na pożegnanie przytuliła mnie (akurat zawsze się tak żegnaliśmy, więc to jeszcze nie było dla mnie dziwne) i nagle powiedziała, że musi mi coś bardzo ważnego powiedzieć, po czym dosłownie zaczęła mnie całować, ja darząc ją uczuciami na moment zapomniałem, że przecież mam dziewczynę i jej uległem, nie mogłem się powstrzymać, całowaliśmy się jakoś 1-2 minuty po czym mnie przeprosiła i wybiegła z mojego pokoju. Nie mam pojęcia co mam dalej robić, nie mam zielonego pojecia dlaczego ona mnie całowała wiedząc, że mam już kogoś, nie mam pojęcia czy mówić o tym swojej dziewczynie, nie wiem co mam z nią zrobić. Czy ktoś jest w stanie mi jakoś pomóc ?
×