Witajcie kochani jestem tu nowa ale chciałam poznać opinię obcych zupełnie mi osób na temat który mnie męczy a mianowicie historia wygląda następująco... Pracuję już 5 lat w Polsce w jednym zakładzie pracy gdzie pracuję dość sporo osób, zaprzyjaźniłam się w między czasie z takim jednym pracownikiem rzecz jasna mężczyzną który jest ode mnie o 29 lat starszy (ja 30 on 59) nie łączy nas żadne uczucie ani nic tylko luźna relacja przyjacielska mogę z nim porozmawiać na każdy temat i wiele mi już doradził. Jak domyślacie się przez moje "koleżanki" w pracy jestem obgadywana, że jakie ja mogę mieć tematy z gościem tyle lat starszym i że na pewno mnie coś z nim łączy Pytam się Was co sądzicie o takiej sytuacji bo już sama się zastanawiam czy to ze mną jest coś nie tak czy z tymi ludźmi co mnie oczerniają tylko dlatego, że w pracy zaprzyjaźniłam się z facetem i to na dodatek z taką różnicą wieku