Mimimi

Pytanie, czy w ogóle to jeszcze związek czy „współpraca”

Przykre ze dziecko tez będzie bez porządnej edukacji, przyszłości i możliwości rozwoju, zainteresowań, o ograniczonych horyzontach. Niedaleko pada jabłko od jabłoni.

Pycha kroczy przed upadkiem. Kwestia czasu, będzie tak zle ze Muka pierścień od pasera odda do skupu

Zola faktycznie robi na kasie xd na is zdjęcie jest ewidentnie ze sklepu A

Wiecie co, mnie to w sumie jest jej żal i nie zazdroszcze jej tych torebek, którymi sobie rekompensuje deficyty na gruncie emocjonalnym, rodzinnym, edukacyjnym. W gruncie rzeczy to ona niewiele ma, ciśnienie na dziecko mialo na celu „wyrwanie” się z tego marazmu i otępienia trudnymi sprawami, Wanda myślała ze będzie mieć coś swojego, osobę która będzie ja kochać bezwarunkowo, bo takiej miłości nie zaznała ani od L ani od matki, o ojczymie nie wspominam. Takie codzienne wstawanie bez celu, gdzie jedynym problemem jest wybór serialu na netflixie musi być w głębi strasznie dołujące. Ostatecznie uważam, ze najgorsza rzeczą jaka jej się przytrafiła to związek z L. Przy facecie ambitnym, z rodziny „inteligenckiej” ukierunkowanym na studia, prace, rozwój kariery Wandzia by rozkwitła. A tak dusi się z toksyną, która jak nie płaski tyłek to wypomina jej tluste włosy. Dramat ogólnie.

Szata graficzna i opakowanie raczej mało luksusowe. Jak dla mnie wyglądają tanio

Ale to będzie niewypał, zobaczycie. Daje rok temu przybytkowi. Kto miał kupić świecie to już kupił, sprzedaż będzie raczej malała. Gorszego momentu na otwarcie chyba nie było xd w centrum pustki, nastolatki i dzieci na zdalnym, pensja Zoli i koszty utrzymania lokalu się nie zwrócą

Ona jest przewodnikiem turystycznym? czy ktoś z la familii ma jakieś porządne wykształcenie i pracuje w zawodzie?

Raczej myśle, ze nie chcieli wpuszczać zupełnie „obcej” osoby i wtajemniczać w sprawy, które mogłyby zostać wyniesione na zewnątrz. Swoją droga taki kret mógłby nam pozdradzac ciekawe smaczki z „zaslyszenia” o interesach agnes, dziadka i zarobkach ytberow.

5 min moim zdaniem szybko przeminie, a oni właściwie zostaną z firmą, która padnie, gdy Aga przestanie monitorować sprawy firmy, mnóstwem gratów z wynajmowanego mieszkania i przenośną siłownia L

Tez tak myśle. Kwestia czasu, jak ich dziecięca publiczność wyrośnie z oglądania takich zapychaczy czasu. Pojawią się inne, ciekawsze kanały, ciekawsze i bardziej przebojowe postaci do obserwowania. Ile jeszcze lat pociągną przy tak miernych treściach? Oni nic nie wnoszą poza lenistwem, chorym konsumpcjonizmem. To są „prości” ludzie, W ledwo po zaocznym liceum i wątpliwej maturze a L po rzuconych studiach. Już widać ze content na yt się zmienił na przestrzeni lat i dla wielu eldorado się skończyło. Poza tym zaraz tak opodatkują działalność youtuberow, ze się nie pozbierają. swoja droga ambicje L chyba się wyczerpały, coś nie widać historycznych książek, których nakupował cały stos.

Faktycznie, jak nic Zola na kasie swoją droga wtopa z tym brakiem terminala i potem brakiem drobnych do wydawania reszty tym bardziej śmieszne w kontekście zyczen Siatkarki dla Business Woman

Skąd info ze Zola ma być sklepikarą?

Ogólnie wielu kanałom spada oglądalność, tymczasem większość youtuberow myśli, ze będą mieli z niego wieczny zarobek. Obudzą się w pewnej chwili bez pracy, doświadczenia zawodowego, zdolności budowania relacji i kontaktów, przykre. W ogóle jakaś chora akcja, fajna dziewczyna dała z siebie zrobić kucharkę, sprzątaczkę i pajaca nabijającego wyświetlenia. Wybrała sobie narcystycznego typa skupionego na sobie, nic wiec dziwnego ze nie chce mieć dzieci, gdyż już nie będzie w centrum zainteresowania.

Kolejna para, gdzie on jest toksyczny a ona uzależniona od niego psychicznie. Szkoda dziewczyny.

W tez się za bardzo nim nie chwali szczerze mówiąc pierścionek wyglada po prostu skromnie i nijak się ma do sugerowanej ceny

Sprawa z tym pierścionkiem z woreczka foliowego serio słaba spodziewałam się vloga z tiffaniego a nie skrzętnie pokazywany pierścionek na parkingu. 35k a pudełko na Allegro dokupowal mu Youri

Fryzjerka z Krakowa po prostu zniszczyła włosy A. Gdyby zamiast sztucznych pasm A. wzięła się za przemyślana pielęgnacje włosów, włącznie z wizyta u trychologa i lekarza żeby sprawdzić hormony to byłaby szansa w przeciągu 1-2 lat doprowadzić te włosy do stanu używalności... tak to będzie jeszcze gorzej, bo A. przyzwyczai się do efektu i nie będzie chciała ściągać tych taśm. Raczej sobie ich dołoży.

Prawda, ten kolega jakoś tak ciepło i z sympatią komentował A. L. jakby trochę innego efektu się spodziewał, mimo tego co mówi, liczył ze będzie inaczej. Widać ze A. sama nie była przekonana do przedłużania i zrobiła to tylko dla Muki. I ten tekst na końcu ze dla mniej to najważniejsze dobrze wyglądać dla niego I powiedziane przez L.od niechcenia „ja Ciebie tez” ...