BoniBluBrutal

Ja pije i pale i nie żyje.

Nie pije nie pali a żyje. Niesamowite.

Autorka się obudziła przez kota ze snu i lunatykując napisała swoje senne omamy po czym poszła spać dalej. https://images.tinypic.pl/i/01015/dzf6vzosetyy.jpeg

Nadal twierdzisz ze jesteś zdrowa na umyśle? Idąc za rada kafeteryjna używamy gęsiego smalcu. Bardziej eko.

Widze ze przyswoiłas sobie moja dawna sugestie o histrioniczce. Typowy zryty beret studiujący zaburzenia by lepiej poznać swoje własne. Zjedz borówek kilo i zapytaj czy dużo zjadłaś. Dawno tego nie było.

Doklejasz sobie wąsy grając faceta?

Te projekcje wyszły spod twojego pióra kochanie. Na co mam dowody. Widze ze kota już nie tylko ogonem wykręcasz ale we wszystkie strony nim miotasz jak kulomlotem. Uważaj bo cię prdolnie w końcu w ten pyzaty łeb.

Jak to jaka moja kulko gejszy? Nie poznajesz już samej siebie? Biedne Bogu ducha winne świnie. Powinnaś weterynarię studiować. Konie świnie i koleżanka tygrys. Albo cyrk założ. Brokuł retard i ty w 4 postaciach. Ile dziś borówek zjadłaś bulimiczko?

Raczej obleśny byłeś po urodzeniu.

Obawiam się ze gdybys została moim lekarzem to prędzej ja bym ciebie wyleczyła. Z przekonania o swojej zajebistosci.

Trupisko to twojego rubacha klepisko. Rubach założył już zamki w łazience czy nadal składa ci niezapowiedziane wizyty?

O widze koleżanka tez ma żółte papiery. Nazwy psychotropów opanowane. Na oko to chłop w szpitalu zszedł. Jeśli tak leczysz to niezła z ciebie dziewczyna szamana. Biedny smerfeczi na sałatkach całe życie. Zazdrości mi tych szaszłyków z boczkiem i stixow.

Pani doktor nie wie ze alkoholizm to choroba? Taki z ciebie hjumanbijing? Chleba potrzebuje coby sobie denaturat przefiltrować. Logiczne.

Czasem nawet zdjęć nie można robić.

I znowu o tej gorzale. Ludzie Bezbekistanu. Dzieci z dworca kafeteria.

Znowu projekcja filmów w twojej glowie o rozdwojenia jaźni chorobie? Ojców sukcesu ktorym jesteś było wielu zapewne.

Mówiłam ze będzie beatyfikacja całej kafeterii. Alleluja

Powstałej z twojego rubacha pijackiej chcicy?

Pewnie pedau.

Szklana kula twojego pitbulla ci powiedziała? Czy stawiałas kartę rubachowi?

A ty uważaj bo możesz trafić na pacjenta takiego jak ja a wtedy biada tobie. Wstyd lekarzom przynosisz. Do nauki bzdzagwo paszła won a nie histeryje kafeteryjne.

Ciekawe gdzie ma haczyk. Pewnie jest pokaźny i na siusiaku.

Potem się budzi a tu kot ja po mordzie liże

Mam nadzieje ze swoje wspaniałe wywody serwujesz także pacjentom na oddziale onkologii. Oczywiście bez maseczki. Żegnam cię szczylu.