Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antygona123

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Tak. Oddałabym. Sama jestem matką dziecka z rzadką chorobą genetyczną. I to nie jakiś tam lajtowy zespół Downa, o nie.. To sprzężona niepełnosprawność fizyczna i głębokie upośledzenie intelektualne. Dziecko nie reaguje na bodźce, na mnie, na otoczenie. Nie będzie nigdy samo chodzić, mówić. Powoli robi się coraz cięższe, ledwo jestem w stanie je podnosić. Mam koszmarne bóle pleców i codziennie płaczę z bólu. Tylko leży, je i patrzy się beznamiętnie w sufit.. Mąż niby pomaga, ale w rzeczywistości ucieka w pracę a ja muszę z nim siedzieć, dzień w dzień patrzeć na to bezwładne ciałko i zastanawiać się dlaczego mi się to przytrafiło. Chce pójść do pracy, chce się spełniać, chce realizować marzenia. Nie chce tak żyć.. ktoś kto tego nie doświadczył nie ma pojęcia czym jest opieka nad takim dzieckiem.
×