Katya22

Dziękuje wiesz co mi test wyszedł pozytywny po 6 dniach, aczkolwiek tutaj od razu zostały podcięte mi skrzydła, ze to na pewno Ovitrelle, wiec w zaciszu domowym już nikomu się nie chwaląc powtarzałam ten sam model testu codziennie i obserwowałam jak kreska z dnia na dzień ciemnieje, kupiłam pakiet chyba 5 szt i tak się złożyło, przy Obecnym jeszcze Ovitrelle test nie będzie ciemnial czyli beta nie będzie rosnąć, ja zrobiłam i się cieszę bo mam teraz fajna pamiątkę do pudełeczka ciążowego, czyli test To będzie Twoj wybór żeby zeobic i nawet jeśli Ci odradzają zrobienie to zrobisz bo komu być łatwo cierpliwym i czekać ? ja się cieszę, ze zrobiłam i nie czekałam na betę bo u mnie ta pozytywna beta rozkręcała bardzo hiperke i ja po drugim teście poszłam już do lekarza z dokuczliwym bólem podbrzusza i nie wmawiałam sobie, ze to implantacja, w miarę szybka reakcja i po tygodniu hiperka praktycznie zanikła

Szczerze ja Ci powiem, ze mi na prawdę chyba pomogło pozytywne nastawienie, gdy rozmawiałam z koleżanka o tym, to pytała się mnie czy mrozimy pozostałe a ja na to, ze nie bo uda się za pierwszym razem, popatrzyła na mnie sceptycznie jak się stresowałam sama punkcja czy przygotowaniem bo to wszystko było nowe tak od dnia transferu pełen luz, nawet w klinice z mężem się nabijalismy z Naszych zarodków, oboje mieliśmy jakaś głupawkę kilka dni później zobaczyłam dwie kreski wolna głowa od stresu- to przecież również pomaga kobietom które starają się naturalnie wiec myśle, ze coś w tym jest ja brałam jedynie kwas foliowy a ananasa nawet nie lubię

Ja ogólnie znosiłam źle ciąże to wymioty, to różne bóle itd. Ale jakoś od 2 tygodni czuje się „nie ciążowo”, jestem całkiem fit ja nie wiem szczerze jak moja wagę liczyć ponieważ na początku schudłam przez wymioty 3kg a teraz mam 5 na plusie to jakby liczyć zanim schudłam to mam 2kg, teraz zaczęłam tyć bo jem wszystko i nic mnie nie mdli również jak teraz mi się polepszyło to czas zaczął mi leciec ale ja jak bym mogła to bym go jeszcze przyspieszyła

Trzymam kciuki! Ja choć ryzykownie od razu zdecydowałam się na podanie dwóch zarodków i to były najlepszej klasy, w klinice nam powiedzieli, ze lepszych się nie da wychodować i przyjął się jeden i obecnie oczekuje córci mi tłumaczyli w klinice, ze podanie dwóch to większa szansa ale jak wiadomo tez szansa na bliźniaki najważniejsze to pozytywne myślenie, i nie stresuj się bo to nie pomoze ja od początku byłam pewna, ze się uda i udało żyj teraz z myślą, ze w brzuszku masz małe żyjątka które zostaną z Tobą

Przykro mi bardzo niestety ten początek jest najgorszy bo wszystko się może wydarzyć jesteśmy z Tobą i bądź silna, na pewno ujrzysz jeszcze Na monitorze

No ka właśnie akurat mam na tylnej ścianie wiec mogę czuć je mocno oj powiem Ci, ze czasem potrafi zaboleć ja odliczam cały czas do terminu a brzuszek masz ? Bo u mnie to mało co widać, ale lekarz mówił, ze pierwsza ciąża i mięśnie mocne dlatego. Ostatnio byłam w aptece kupić witaminy dla ciężarnych od 13tc i Pani powiedziała, ze nie mogę ich brać bo one są właśnie od 13 tygodnia a ja na to, ze mam już 23tc wywaliła oczy ze zdumienia

To tak jak ja, 23tc i córeczka 🥰 a powiedz mi czy Twoja tez jest tak ruchliwa ? Ja fakt faktem jestem bardzo szczupła i dość szybko poczułam pierwsze ruchy ale teraz to jakiś brake Dance w brzuchu mam, szczególnie w nocy, nawet przez powłoki widać jak coś czasem wypnie Cieszę się bo wiem, ze wszystko jest Okey, ale powiem szczerze, ze chetnie tez bym się czasem wyspala

Ja zjechałam cały dom jak wózek dotarł wiec czeka Cię rajd po mieszkaniu

Jakbym siebie czytała ja tez obecnie zaczynam 22tc, ostatnio gwałtownie czułam ruchy młodej a teraz spokojniej, ale lekarz zabronił mi czytać internet i to od początku ciazy wiec staram się się świrować jak chcesz ja pobudzić to zjedz czekoladę i wypij szklankę mleka to da Ci popalic ja zostałam tak skopana, ze nie mogłam chodzić przez trzy dni z bólami w podbrzuszu, im większe tym bardziej te ruchy będą skoordynowane, u mnie teraz bardziej się jakby przelewa a nie kopie, czuje jak rękę położę nawet, maja swój rytm i godziny, maja tez może gorsze dni bo czemu nie, ja sobie tak tłumacze i zauważyłam, ze jak coś mnie zdenerwuje to wtedy tez jest bardzo aktywna będzie dobrze musi być dobrze damy radę a stress z Nami pozostanie już na zawsze o malenstwo

Dzięki dziewczyny, bez Was to bym nie ogarnęła

Dziękuje po tej trudnej walce i czasem długiej drodze którą pokonujemy aby stać się mamami to każdy test pozytywny jest właśnie zwycięstwem, wiec to będzie takie moje wspomnienie i za każdym razem gdy wypowiem to imię będę czuć się dumna i szczęśliwa

Ja miałam identyczne, tez się wystraszyłam, na szczęście dwa dni później miałam wizytę u lekarki, przepisała mi 400mg magnezu dziennie i od tamtej pory nie mam problemu z tymi bólami, dla mnie te koło pępka zaczynający się był najgorszy, nie mogłam się wyprostować czasem ogólnie wszystkie moje koleżanki biorą magnez bądź brały w ciazy tylko nie ja i stad te moje problemy z bólami i również z tachykardia z która ladowalam na pogotowiu, teraz odpukać jest już Okey, jedynie więzadła dają mi popalic

Miałam identyczne bóle, z tym, ze ja jestem dopiero w połowie, suplementuje teraz codziennie maganez zalecany przez lekarza i te bóle już nie wróciły

No ja już po połówkowym, ale ten czas leci 🥲 z moja kruszynka wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo, wazy 460gr to już prawie pół kilo cukru została dziewczynka, wiec będzie Victoria młoda trochę nerwowa była po badaniu bo mnie tak skopała, ze całe podbrzusze mnie rozbolało Lekarz długo walczył bo jest bardzo aktywna i ciężko o pomiary

Wiosenka może tu na forum, ja znam mnóstwo sytuacji gdzie płeć potrafiła się „zmienić” nawet po 30tc, dlatego jestem ostrożna ja kupiłam Recaro i tez bardzo mi się podoba, nawet marka pasuje do mnie i męża bo my oboje w rajdach jeździmy wiec innej opcji nie było u Nas ehhh a ja nadal czekam, zawsze się dłuży u tego lekarza zaraz tu zasnę

Wiosenka ja właśnie siedzę w poczekalni i czekam na połówkowe mam nadzieje, ze Nasze dzidzie nie zamienia się płcią bo ja już mam wózek z różowymi wstawkami

Pamietam, ze najbardziej bałam się właśnie punkcji, co nie znane straszy podwojnie a okazało się, ze była to najlepsza część całej procedury smacznie spałam, po chwili zostałam obudzona, Pani zrobiła mi smaczna bułkę i kazała wypić duża szklankę wody bo powiedziała, ze bez tego mnie nie wypuści ja w swojej klinice nic nie musiałam brać oprócz męża kierowcy bo ktoś musi wracać aczkolwiek ja czułam się normalnie, po punkcji pojechaliśmy na duze zakupy do galerii nic nie bolało tylko krwawiłam jakoś 3 dni po i na drugi dzień miałam lekko napiety brzuch i taki jakby dyskomfort od jajników, a tak poza tym to nic strasznego

Gratulacje my od początku obstawialiśmy u Nas dziewczynkę, i gdy się tydzień temu potwierdziło i wróciłam do domu od lekarza i mojemu powiedziałam to się popłakał i poszedł do pokoju wiadomo co dwie baby to nie jedna oczywiście bardzo się cieszy a mała chyba będzie córeczka tatusia bo jak jestem kopana a mój położy tylko rękę to od razu spokój duzo zdrówka dla Was

Jak tak czytam to wydaje mi się chory kraj, aż smutne...

Ajc byłam pewna, ze jesteś w De to jestem w szoku jak jest u Was wiesz co tutaj macierzyński jest od 6 tygodni przed porodem do 8 tygodni po porodzie, a potem wychowawczy na tyle ile sobie wybierzesz, możesz od 1roku do 3lat, z tym, ze im więcej lat tym na te załóżmy 3 lata rozbijają twoje pieniądze i jeśli masz przyznane załóżmy 800€/mc na rok to na 3 lata będzie to niecałe 300€/mc, wiec z tym lekko nie jest.

Ty z tego co pamietam to jesteś w Niemczech tak jak ja?Dziwi mnie to, ze nie dają zwolnień, bo ja od początku dostalam zakaz pracy od mojego szefa właśnie ze względu na ryzyko zarażenia się COVID, dużo moich koleżanek które są w ciazy i pracują w innych firmach to podostawały zakazy pracy. Ginekolog Ci nie da, ale szef jeśli jest odpowiedzialny to powinien Ci wystawić, to są nawet wytyczne z ministerstwa zdrowia w De, kobiety są w grupie ryzyka aktualnie.. I to co mówisz, ze do końca ciazy trzeba pracować ? Bzdura! Ginekolog 6 tygodni przed porodem daje Ci dokumenty na mutterschutz, i już wtedy nie pracujesz. Musisz się dowiedzieć bo w DE nie wolno pracować do końca ;)! Ja jeśli bym pracowała normalnie to u mnie nawet w książeczce zdrowia jest termin na mutterschutz na 29.05 a termin porodu mam 10.07. Wiec od 29go już nie wolno mi pracować. Coś zle ktoś Cię informuje bo to co piszesz jest niezgodne z przepisami tutaj.

Ja osobiście w życiu bym się nie zaszczepiła czymś co raz jak mówisz nie było przetestowane na ciężarnych, dwa skutki uboczne astry maja coraz czesciej osoby nawet zdrowe to co mogło by się stać w ciazy... a trzy jej skuteczność wynosi ile? Bodajże tylko 76%. Ja osobiście nawet o tym nie myśle, nowa szczepionka po której jest wiele komplikacji kategorycznie Nie! Bała bym się o siebie i o maluszka, ze może mu się coś stać i zaszkodzić chociażby w rozwoju itp. Ale decyzja należy do Ciebie

Bardzo mi przykro pozbieraj siły, zresetuj się przede wszystkim i na pewno Twoje marzenie się spełni, musi!

Pappa to tylko statystyka i jest duze ryzyko, ze wyjdzie Ci ryzyko trisomii i będziesz jeszcze dodatkowo bardziej się stresować co zle może wpłynąć na ciebie, na przebieg ciazy i na maluszka a w tak na prawdę może być tak, ze wszystko jest Okey a możesz stresem zaszkodzić ja bym zrobiła dla pewności bardziej wiarygodne testy te które dziewczyny wyżej pisały będzie dobrze głowa do gory

Pierwszy z pozytywnym nastawieniem