Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Katya22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    187
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Katya22

  1. Katya22

    In vitro 2021

    No dziewczyny byłam na USG i będzie córka mega się cieszę dzisiaj się wypięła idealnie do poznania płci mała gimnastyczka
  2. Katya22

    In vitro 2021

    Ja tak liczę, ze jutro moje nie będzie siedziało na tyłku i pokaże co tam skrywa między nóżkami z tym, ze ja nie wiem jakie blastki miałam podane, wiem tylko tyle, ze lepszych się nie da wiec ja sobie wróżyć chyba nie mogę
  3. Katya22

    In vitro 2021

    Z takim podejściem na pewno zostanie z Tobą Wiem to po sobie pozytywne myślenie i odblokowanie głowy potrafi zdziałać cuda wiem co mówię Trzymam kciuki A na stress będziesz miała czas później już po udanym transferze, uwierz mi zawsze coś martwi ja w piątek mam połówkowe i liczę na poznanie płci w końcu a dwa dzidzia mi daje bardzo mocno znać o sobie już życzę sobie powodzenia po porodzie, to moje dziecię to jakiś mały szałaput jest
  4. Katya22

    In vitro 2021

    Dziewczyny, muszę się Wam normalnie wygadać albo i wykrzyczeć... nie wiem czy któraś oglądała nowy dokument Vegi „oczy diabła”, ogólnie on nie należy do moich ulubionych reżyserów ale z nudów, ze siedzę już 5mc w domu włączyłam. Jak mnie ten dokument wkur.. My kobiety które pragniemy dzieci, przechodzimy przez męki i wielokrotne rozczarowania aby w końcu spełnić swoje marzenie o tym małym niewinnym dzieciątku, oddamy swoją cała bezwarunkowa miłość i damy wszystko co najlepsze aby dziecku niczego nie zabrakło - mamy problem aby w ogóle mieć to maleństwo, Nasza droga jest długa i nie usłana różami. A w tym dokumencie „...y” bo matkami ich nie nazwę sprzedają swoje dzieci na „części” albo do burdelu i maja to gdzieś co się z Nimi dzieje czemu ten świat jest tak niesprawiedliwy! Wielokrotnie sobie zadawałam pytanie dlaczego te co nie chcą mieć dzieci maja ich aż nadmiar bo chyba od samego dotyku zachodzą a my te które w życiu byśmy nie dały maluszkowi krzywdy zrobić, musimy przejść tak długa drogę aby osiągnąć swój wymarzony cel... ja na prawdę wątpię w Boga..
  5. Katya22

    In vitro 2021

    To jest grupa o staraniach z invitro a nie wróżenie, jestem czy nie jestem w ciazy Ale można powiedzieć nie Nie jesteś w ciazy.
  6. Katya22

    In vitro 2021

    Najważniejsze to zachować spokój A cycki nie są wyznacznikiem, ja jak panikowalam gdy już wiedziałam, ze ciąża jest i bałam się, ze może coś nie tak to nagle przestawały mnie bolec to do tego jeszcze większa panika Zawsze po wizycie u lekarza i uspokajaniu, ze jest wszystko ok ból piersi wracał ze zdwojona siła
  7. Katya22

    In vitro 2021

    10 lipca wiec być może razem rodzimy ja jeszcze się zastanawiam czy cesarka czy SN, chyba trochę panikuje przy tej moje tachykardii wczoraj rozmawiałam z klinika w której mam rodzic i jeśli chce to mogę mieć cc, tylko mam w 30tc się umówić na wizytę z lekarzem od Nich, jeszcze myśle... jaki sposób..
  8. Katya22

    In vitro 2021

    Mi mój zawsze bada szyjkę i robi test czy infekcji nie ma żadnej, potem usg, nie dała bym się wygonić z gabinetu póki by nie zrobił mi konkretnych badań dla miesiąc do kolejnej wizyty to ogrom czasu i bym chyba zwariowała jakby miała w głowie, ze nie zbadał mnie dokładnie ja mam 12.02 termin, mam nadzieje, ze będę miała prezenty na walentynki i poznam w końcu płeć póki co strasznie mi dokazuje, czuje często puknięcie z wewnątrz, aż się nie spodziewałam, ze przy pierwszej ciazy poczuje tak szybko i wyraźnie (pewnie dlatego, ze jestem bardzo szczupła), aczkolwiek na początku to bylo bardziej miłe bo tak jakby ktoś mnie piórkiem smyral a nie kopniaki dawał zaraz wchodzę w 5mc i brzuch tez jakbym tylko pizzę zjadła, jeszcze nikt nie zauważa mojego błogosławionego stanu wiosenka na kiedy masz dokładnie termin? Pewnie pisałaś już ale za dużo Nas tutaj żebym zapamiętała, w ciazy głowa nie ta...
  9. Katya22

    In vitro 2021

    Czasem tak jest jak się odpuszcza bo jest się pewnym, ze naturalnie się w ciąże nie zajdzie to niespodzianka moja koleżanka tez tak miała, przed invitro zaszła naturalnie bo olała i skupiła się już na invitro aby się udało gratulacje i dużo zdrówka!
  10. Katya22

    In vitro 2021

    Mi kazali dwa paznokcie zostawić bez hybrydy, jeden na sensor drugi do obserwacji czy nie doszło do krwotoku wewnętrznego, tak samo miałam kiedyś przy laparoskopi
  11. Katya22

    In vitro 2021

    Bez stresu, ból lekki ma prawo się pojawić, w końcu zostały tam naruszone pewne struktury ja po punkcji czułam czasem lekki ból i do tego krwawiłam i plamilam przez 3 dni po, potem transfer i pozytywna beta i wyszła u mnie hiperka, wiec jeśli jej teraz nie ma to nie znaczy, ze potem nie będzie u mnie akurat hiperka była potwierdzeniem udanego transferu Wszystko jest do przeżycia, najważniejsze się nie denerwować bo to nie sprzyja embrionkowi jak zostanie podany w nerwowe miejsce zero stresu i trzymam kciuki!
  12. Katya22

    In vitro 2021

    Nie mam zielonego pojęcia, lekarz twierdzi, ze albo stress albo przez to, ze teraz więcej krwi pompuje serce i pracuje dla dwóch, wiec słyszę ciagle, ze wszystko Okey i tak powinno być ale oprócz ekg nic mi więcej nie zrobili, żadnych badań w Niemczech trzeba na prawdę być na wykończeniu aby Cię chcieli dokładnie zbadać
  13. Katya22

    In vitro 2021

    Ja jak zaczynam to czuć to tez od razu siedam i odpoczywam, na początku nie wiedziałam o co chodzi i po prostu mdlałam, lekarze zrobili ekg i wszystko ok wyszło, u mnie tętno ogromnie skacze, mam przyrząd na ręce i mam mierzony na okrągło, i tez jest to raz 100, raz 120, najlepiej na mnie działa relaksująca kąpiel (wiadomo temperatura dozwolona), wtedy się wyciszam i oddycham miarowo, ale gdy wyjdę z wanny trochę wysiłku bo muszę się ubrać to serce aż mam wrażenie, ze w mózgu mi bije Ja ogólnie od 8tc bardzo zle ja znoszę, jestem nie do życia, mimo, ze mdłości już nie mam, nie mogę nawet na spacer iść bo potem leżę kilka dni z bólem więzadeł plus właśnie do tego ta tachykardia... Ty tez na siebie uważaj i dużo zdrówka
  14. Katya22

    In vitro 2021

    Chyba nie przyjdzie powiem tak ja mam tak jak Ty. Z tym, ze mam już 17tc, to w ogóle zagrożenie malutkie, ale i tak budzę się średnio co 2h, i przez to, ze ciagle się stresowałam nabawiłam się tachykardi, byłam już nawet raz w szpitalu, wszystko przez stress... ja już raz tez pojawiłam się u lekarza bez terminu żeby zobaczyć dziecko na usg bo byłam już strzępkiem nerwów Staram się wyciszać, pic melisę ale to wszystko siedzi w głowie, najlepiej się czuje gdy czymś się zajmuje albo z kimś przebywam to wtedy zapominam i jest normalnie. Potem polecam Ci AngelSound, dopller dzięki któremu będziesz mogła posłuchać bicia serduszka maleństwa w domu, uwierz, ze gdyby nie to ja już bym chyba w wariatkowie wylądowała jest to bezpieczne dla Ciebie i maleństwa i zreszta ja już czuje ruchy wiec coraz lepiej z opanowaniem stresu, teraz u mnie największy stres to porod boje się ogromnie...
  15. Katya22

    In vitro 2021

    Cześć dziewczyny naczytałam coś tam o Waszych mdłościach w sumie ja Wam tego życzyłam ja miałam tak, ze do 8tygodnia czułam się jakbym w ogóle w ciazy nie była, w granicach 9tc się zaczęła jazda, rzygałam jak świnia za przeproszeniem i nie miałam ochoty na nic, nawet z łóżka wstać, trwało to do ok 13tc i od tamtej pory mam spokój, teraz już wchodzę w 17tc i bardzo dokucza mi macica i więzadła Po spacerze bądź więcej coś zrobię w domu to jestem potem usiedlona na kanapie na conajmniej 3 dni aż bóle miną.. wiec ciagle coś walczę nadal z tachykardia z która już nawet byłam w szpitalu, tez mi bardzo dokucza ale to przez zwiekszona ilość krwi, odliczam niecierpliwie do rozwiązania dużo zdrówka
  16. Katya22

    In vitro 2021

    @wiosenka tutaj to już chyba indyk co?500g @czarnamamba777 gratuluje Super, ze wsyzstko Okey, ja połówkowe dopiero za miesiąc mam, już się doczekać nie mogę Twoja dzidzia niech rośnie zdrowo Przepraszam za cytowanie wiosenka ale wcześniej jak napisała o tym kurczaku przy 400g to ja nie mogę się ze smiechu ogarnąć gdy o tym tylko pomyśle
  17. Katya22

    In vitro 2021

    Hahahaha musiałam zacytować
  18. Katya22

    In vitro 2021

    Ja tez mam termin po terminie właśnie 12.02 i 24.02, no zobaczymy co tam będzie Znając moje szczęście to dowiem się po porodzie co mam no nic ważne aby było zdrowe
  19. Katya22

    In vitro 2021

    Spokojnie rozumiem, ja przed również przeczesałam wszystkie statystyki i jakoś nie wyglądały mega imponująco to mimo wszystko mówiłam sobie eee tam bzdury, jak ma się nie udac jak się uda powodzenia i trzymam kciuki
  20. Katya22

    In vitro 2021

    Mi się udało za pierwszym razem, do transferu podeszłam mega na luzie, ciagle śmiech był tak na prawdę jak i po, nie wiem skąd ale ja po prostu wiedziałam, ze uda się na 100% i pewnie pozytywne nastawienie dużo działa Bądź dobrej myśli i bez stresu
  21. Katya22

    In vitro 2021

    Cześć dziewczyny, jestem i ja Będę sobie Was obserwować bo dobrze się czyta jak kolejne pozytywne bety wychodzą Życzę każdej aby się udało i żebyście cierpiały tak jak ja teraz (prawie już 15tc) a tak na poważnie to raz lepiej raz gorzej i czekam i błagam aby był już lipiec powodzenia
  22. Katya22

    In vitro 2020

    Góralka bardzo mi przykro, bądź silna i próbuj dalej może z nowym rokiem od nowa zaskoczy i za to trzymam kciuki Milach ja bym się nie zastanawiała nawet i poszła bym do swojego lekarza szybciej bądź takiego co Cię przyjmie od razu gdy coś się dzieje. Ja wczoraj właśnie odbyłam taka wizytę nawet nie dzwoniąc tylko pojechałam do gabinetu i powiedziałam, ze mam wrażenie, ze coś jest nie tak i bez zastanowienia mnie przyjął i powiedział, ze jeśli coś się dzieje to mam po prostu przyjeżdżać. m_arta_a u mnie tez tak było, ze mdłości znikały i znowu się pojawiały, ale teraz od 13tc nie mam ich praktycznie w ogóle, drugi trymestr wydaje się dla mnie łaskawszy aczkolwiek czasami bardzo dokuczają więzadła. Również miałam problem z przyspieszonym biciem serca i omdleniami ale to już tez minęło i wczoraj pojechałam do lekarza z tym problemem i wszystko jest Okey u mój chomiczek ma już 15cm w 13tc2d Bety dlatego później się nie mierzy ponieważ już nie jest miarodajna, betę mierzy się tylko na początku wiec się tym w ogóle nie przejmuj i przestań przeszukiwać internet i szukac problemu bo Nasza psychika jest tak silna, ze bez problemu może powstać problem, wiem po sobie duzo zdrówka dla Was dziewczyny i kruszynki
  23. Katya22

    In vitro 2020

    W ogóle później nie jest lepiej, ja mam obecnie 13tc i chyba większa panika jest niż wcześniej, jutro idę do lekarza bez umówionej wizyty, ostatni raz byłam dwa tygodnie temu, następna za dwa tygodnie co razem daje miesiąc, ja uważam, ze te przerwy po miesiąc czasu między wizytami to najgorsze co może być a idę jutro bo zdążyło mi się zemdleć i często serce szybko bije ale to drugie to zauważyłam, ze właśnie ze stresu wiec idę żeby się do CHOLERY USPOKOIĆ
  24. Katya22

    In vitro 2020

    Ja miałam hiperke, ogólnie wyszła u mnie po tym jak wyszła ciąża i beta zaczęła rosnąć co dodatkowo nakręca ja. Mi jedyne co lekarz kazał to pic nawet 3 litry wody dziennie, ja tez chodzić nie mogłam Ogólnie mega ciężki czas, ale trwało to jakoś tydzień z hakiem, dodatkowo po hiperce zostało po cyscie na jajnikach ale ponoć się wchłoną z czasem. Jajniki wróciły do normalnego rozmiaru jakoś miesiąc od hiperki. Pij dużo i wysokobiałkowe Dania bądź jak ktoś wyżej napisał możesz sobie nutridrinki kupić dostępne w aptekach bodajże ale woda woda i jeszcze raz woda ! powodzenia i nie czytaj internetu bo wpadniesz w panikę tak jak ja i lekarz na mnie krzyczał i zabronił czytać a to w całe nie takie straszne jeśli przestrzegasz zaleceń
×