Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Katya22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    187
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Katya22

  1. Katya22

    In vitro 2020

    Dziewczyny, właśnie sprawdzałam w moim dzienniczku ciazy na która godzinę dokładnie jutro mam kontrol kolejna i wyczytałam jeszcze z notatkach zrobionych przez lekarza, ze wykryto u mnie bakterie chlamydie Czy któraś to przerabiała ? Ogólnie coś mówił o jakiejs infekcji, ale powiedział, ze o tym pogadamy później. Wolałabym jednak to leczyć w miarę szybko niż czekać na później. Nie wiem jak w Pl maja właśnie do tego podejście bo jak widać w DE lajtowe.
  2. Katya22

    In vitro 2020

    Mnie bolał jak na okres jak już wiedziałam, ze test jest pozytywny, wiec te bile okresowe nie są wyznacznikiem. Póki nie ma krwawienia jest szansa.
  3. Katya22

    In vitro 2020

    Powtórz po weekendzie, może jeszcze za wczesnie normalnie pierwsza betę lekarze zalecają po 10-12 Dpt.
  4. Katya22

    In vitro 2020

    Jeszcze do tego etapu nie doszłam, wiec podzieliłam się swoimi odczuciami, które miałam do tej pory ale taka jest prawda, ze to martwienie się zostanie z Nami już na długo, nawet jak dziecko już nie będzie malutkim dzieckiem powodzenia dziewczyny
  5. Katya22

    In vitro 2020

    Gratuluje Wam dziewczyny! Świetne wiadomości to teraz najgorsze przed Wami, życzę jak najwiecej objawów a tak na poważnie to dbajcie o siebie i maleństwa I teraz stres pozostanie z Wami do końca, pierwsze usg, potem każde usg itd
  6. Katya22

    In vitro 2020

    Nie koniecznie bliźniaki, ja miałam tez szybko wysoka betę, po prostu szybciej się zagnieździł i beta szybciej zaczęła przyrastać i ja miałam podane dwie blastki i miałam panikę, ze będą bliźniaki ale jest jeden
  7. Katya22

    In vitro 2020

    Na pewno dołączysz, trzymam kciuki
  8. Katya22

    In vitro 2020

    Mam nadzieje, ze tak będzie i minie I będziemy mogły odpocząć przed najtrudniejszym trymestrem Skorzystałam właśnie z Twojej metody cytryna plus woda i nie wiem ale czuje się znacznie lepiej, tylko, ze ja jeszcze pół zjadłam do tego, zapomniałam jak bardzo lubię cytrynę i kwaśne chyba tego mi brakowało nawet nudności sobie poszły i mam wieczór dla siebie a co do jedzenia to na prawdę ciężko utrzymać zdrowa dietę na początku bo ja również bardzo dużo rzeczy jeść nie mogę
  9. Katya22

    In vitro 2020

    Czuje się fatalnie, jeśli to ma być magiczny czas, to powiem tak „nigdy więcej” Nam udało się za pierwszym razem, ja byłam wręcz pewna, ze się uda i nawet pozostałych nie mroziliśmy, wiem ryzykowne ale nie wiem czemu wiedziałam, ze zadziała męczą mnie nudności, teraz doszedł ten ból w podbrzuszu co utrudnia wstawanie i wysiadanie z auta, boli mnie głowa jak leżę, ogólnie słaba jestem i nie do życia Wszyscy mnie pocieszają, ze drugi trymestr będzie lepszy i na to liczę ja tez odliczam od wizyty do wizyty, i im bliżej to bardziej zawsze sie stresuje, następna mam w piątek A jak u Ciebie ?
  10. Katya22

    In vitro 2020

    U mnie również 10tc u mnie właśnie przy większym „wysiłku” ten ból łapie i tak jak mówisz mija szybko samo trzeba przygotować się na różne rewelacje związane z ciąża ja odliczam do lipca
  11. Katya22

    In vitro 2020

    Dziękuje za odpowiedz jak pamietam o tym to wstaje wolniej itp ale, ze to nie boli zawsze to po prostu zapominam i czasem zerwe się z kanapy czy łóżka nagle i wtedy ból się pojawia, wypróbuje Twoje metody z tym bokiem
  12. Katya22

    In vitro 2020

    Dziewczyny ciezaroweczki:) mam pytanie, czy Was tez boli podbrzusze podczas wstawania z łóżka, wysiadania z auta i podczas kaszlu ? Boli mnie tylko wtedy nie cały czas i to ból taki jakbym mięśnie miała nadwyrężone, czy są jakieś sposoby na to? Czy to po prostu kolejna „miła” przypadłość w ciazy i rozrastająca się macica?
  13. Katya22

    In vitro 2020

    Gratuluje Dbaj teraz o siebie i maleństwo i życzę Ci aby dopadły Cię niedługo te „męczące” dolegliwości ciążowe co ma teraz kilka z Nas
  14. Katya22

    In vitro 2020

    Ja właśnie jestem na tym etapie gdy Mariolka napisała tu, ze jej dzidzi przestało bić serduszko to ja od tamtej pory nie miałam dnia abym o tym nie myślała i się nie bała, ze mi tez może się to przytrafić przed każda kontrola lekarska zamiast się cieszyć i nie moc się doczekać zobaczyć znowu dzidzi to ja siedzę spocona w poczekalni pełna obaw.
  15. Katya22

    In vitro 2020

    Na to nie ma reguły, nawet można ich e ogóle nie mieć, u mnie pojawiły się na dwa dni w 6tc, i zanikły, wróciły w 9tc (obecnie)i takie silne trwały ok tygodnia, od dzisiaj w miarę lepiej , ze mogę wyjść z domu i do tego doszedł częsty ból głowy
  16. Katya22

    In vitro 2020

    U mnie równo w 9tc, wcześniej nie czułam się jak w ciazy teraz ciężko mi cokolwiek zrobić
  17. Katya22

    In vitro 2020

    Wiosenka u mnie to samo i chyba tez się cieszę po cichu, ze nie tylko ja tak cierpię najlepiej nic bym nie jadła, ja fakt faktem tez nie wymiotuje ale czasem mnie podbija ale jakoś się powstrzymuje i kończy sie na kaszleniu z tych mdłości. Wygladam słabo, blada jak kościotrup, mąż wczoraj wrócił z pracy to powiedział żebym chociaż się pomalowała oczywiście nie dogryzliwie (my tak mamy) mdłości mnie wykańczają i ból głowy, jestem glodna ale jak myśle o jedzeniu to od razu mi nie dobrze Mięsa tez jeść nie mogę, z warzyw to najlepiej marchewka.
  18. Katya22

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny mam pytanie, jak odstawiamy miałyście progesteron, biorę dopochwowo 2x 200mg, i lekarz powiedział, ze gdzieś w 11tc po prostu odstawiamy, ja nie wiem czy nie lepiej np. Stopniowo czyli chociaż w 10tc brać jedna tabletkę napóźniej odstawić całkiem i drugie pytanie: proszę polećcie mi coś na mdłości jak bylo cudownie to tak jak weszłam w 9tc ciazy to mdli mnie cały dzień i cała noc, nie wymiotuje ale nudności to nic przyjemnego mam jakieś cukierki z imbiru ale tego się jeść nie da, ogólnie nigdy nie lubiłam ja chce funkcjonować troche pomagają tictac miętowe ale może znacie lepsze sposoby
  19. Katya22

    In vitro 2020

    Mroowka przykro mi, ale nie poddawaj się, może zrób jakieś dodatkowe badania albo coś świeżego i spróbuj z inna klinika. dziewczyny po punkcji mogą się pojawiać bóle a nawet lekkie krwawienia, wiec bez stresu ja jeszcze potem dodatkowo miałam hiperke wiec wszystko podwójnie Dzisiaj byłam na usg, moje 9 tygodniowe dzieciątko rozwija się dobrze, serduszko bije, kolejna wizyta Znowu za dwa tygodnie
  20. Katya22

    In vitro 2020

    Nie denerwuj się to najważniejsze! Ja test zrobiłam bardzo szybko przez te bóle i wyszedł mi już 5dpt (lecz były obawy, ze to Ovitrelle) wiec co dwa dni powtarzałam i ma szczęście kreska była coraz ciemniejsza. Ja powiem tak gdy teraz słyszę, ze ciąża to taki magiczny czas to pukam się w głowę. Fakt spełnia się marzenie wymarzonego dziecka Ja od początku dziwne bóle, to z lewej strony, to z prawej, to w kroczku, to w samej pochwie, to brzuch, wątroba, trzustka, no chyba wsyzstko mnie już bolało i nadal czasami boli I ciagle ten stres przelewający się przez ciało, ze może coś złego się dzieje ale lekarz mówi to normalne obecnie jestem w 8tc4d, i teraz dręczą mnie ruchy jelit Tak, ruszają się jak bym miała już conajmniej kopniaki od dziecka, mega dziwne uczucie Co jakiś czas jajnik boli, to boli mnie dosłownie w jednym punkcie w podbrzuszu na środku, i tu wnioskuje problemu już z pęcherzem bo to również zaczęło mi bardzo doskwierać, ciagle latam do wc Jelita to na prawdę najchętniej bym sobie wyrwała Cały czas boli i trzeba się z tym pogodzić i nie wpisywać co najważniejsze objawów i gdzie boli w dr.Google bo tam to już 100% diagnoza rak albo poronienie. Nasze organizmy przezywają szok to przez hormony to przez rozrastająca się macice, myśmy się po prostu do tego przyzwyczaić, z dniem porodu wszystko pomału wróci do normy, to tylko 9mc, które szybko zleci, uważam, ze te całe stymulację były gorsze trzymam kciuki
  21. Katya22

    In vitro 2020

    Mariolka tak bardzo Ci współczuje, normalnie jak to rano przeczytałam to nie byłam w stanie nic napisać, cały dzień o Tobie myśle ciężko pocieszać w tej sytuacji bo ja nawet sobie nie jestem w stanie wyobrazić przez co teraz przechodzisz i co czujesz to jest właśnie ta sytuacja której się bardzo obawiam i najbardziej boje życzę Ci szybkiego powrotu do siebie i trzymam za Ciebie kciuki w przyszłości, dbaj o siebie i dużo zdrowia
  22. Katya22

    In vitro 2020

    Dobrze, ja tez podchodziłam do pierwszego mojego in vitro podobnie jak Ty, na początku trochę stresu a od dnia transferu pelen luz, funkcjonowalam normalnie żeby nie zwariować, leżenie i myślenie plus zaraz stres się pojawi to nie pomaga, lekarz mi zalecił normalne funkcjonowanie tylko sport sobie na razie odpuścić. Nie popadajmy w paranoje, takie przesadzanie kwiatków nic nie zrobi, ja pół ogrodu przesadziłam po transferze i jak się okazało była to pierwsza próba in vitro i na dodatek udana, zaraz będzie 8tc. Dobrze jest sobie czymś głowę zająć i nie myśleć, a nawet odpuścić. U mnie zadziałało. Ale najważniejsze to nie dźwigać wiadomo! Tego nikt nie zaleca trzymam kciuki ! ps. I co najlepsze to lekarz właśnie odradzał mi przywiązanie się do łóżka
  23. Katya22

    In vitro 2020

    Hej, odpowiesz mi na zadane pytanie dwa dni temu ? może źle ciąża liczona, bo skoro teraz masz 4 tydzień a dwa tygodnie temu już pisałaś, ze jesteś w ciazy to mnie bardzo zastanawia. Może to jest dopiero początek i przyrośnie jeszcze po prostu ja się bardzo pogubiłam w Twoich obliczeniach 4 tydzień to czas @ i wtedy sie sprawdza czy w ogóle ciąża jest tzw pierwszy test
  24. Katya22

    In vitro 2020

    Hej dziewczyny, ja po kontroli, zobaczyłam dzisiaj bijące Mega mi ulżyło Upuścili ze mnie z polowe krwi do badań wszystkiego Ale ogólnie wszystko wyglada dobrze
  25. Katya22

    In vitro 2020

    Dziękuje u mnie to było tak, co zjadłam to brzuch wzdety, ciagle uczucie pełności i pobolewanie jajników, czasami miałam problem ze złapaniem tchu, jak jechałam autem i trafiłam na dziury to czułam wodę w brzuchu, ogólnie nic przyjemnego. Udałam się szybciej do lekarza bo nie wiedziałam co się dzieje no i na usg wyszło, powiększone jajniki i ogólnie słabe wyniki krwi i lekarz powiedział, ze to hiperka, na chwile obecna jak byłam 1,5 tygodnia temu na kontroli jajniki były już Okey zostało tylko po jednej cyscie na każdym jajniku, mam się nie martwić ponoć się wchłoną jak burza hormonalna ustanie.U mnie pobrali tylko 5 komórek wiec nic na to nie wskazywało, rozkręciło się po tym jak się udało i jajniki zaczęły produkować hcg, może się to każdemu zdarzyć, u mnie trwało jakoś tydzień, najważniejsze to pic 3-4 litry wody dziennie, pilnować diety wysokobiałkowej i samo zniknie
×