Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ama_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2660
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    10

Posty napisane przez Ama_


  1. 21 minut temu, załamanaankaa napisał:

    WItajcie mamusie, od nie dawna moj synuś Szymonek chodzi do przedszkola. Posiłki są zamawiane z cateringu i jak dziecko ma się nie pojawić w przedszkolu to trzeba to zgłosić dzień wcześniej do 20. Mój syn się rano rozchorował a wieczorem czuł się dobrze więc nieodwoływałam posiłku. Skoro nie poszedł a za posiłki miał zapłacone to poszłam po południu do przedszkola z pudełkami i poprosiłam panie, żeby mi zapakowały jego porcje. Panie były bardzo zaskoczone i powiedziały że to nie możliwe bo oni dostają dużą porcję dla wszystkich i dzieci zjadły ziemniaki a inne rzeczy juz powyrzucały bo musiały oddać bemary panu od catringu. Powiedziałam, że albo mi przedszkole odda 17 zł albo niech mi zapakują wszystko, co im zostało, to mi zapakowąły: dwie kromki chleba, dosłownie trzy plasterki ogórka a syn mówił, że zawsze zostaje ogórek bo mało dzieci je, trochę zupy i surówkę. Czuję się oszukana bo mam wrażenie, że mnie okradli. Pytałam syna czy panie też jedzą posiłki z dziećmi to mówił, że tak, że często sobie nalewają zupę albo kompot, raz była sytuacja że syn dostał tylko jednego kotleta a jedna z pań też jadła kotleta. Co to za dorosły co nie odda dziecku??? Tacy ludzie nie powinni pracować z dziećmi, zero empatii...

    Rozważam podanie przedszkola do Rzecznika Praw Kolnsumenta, bo jednak nie dostałam ani pół małej kosteczki masełka, ani mięska ani nic. Obiecałam już młodszej córce, że dostanie pyszne jedzonko z przedszkola Szymonka a tu przyszłam z dwoma kromkami chleba i zupą. Jak wy byście rozxwiązały te sytuację?

    moim skromnym zdaniem powinnaś jebnąć się dyskiem

    • Haha 4
×