Martuska

Kaja na jakim jesteś etapie? Myślę, że powinnaś skonsultować wynik z endokrynologiem. Specjalista to specjalista

Gratuluję! Już tulisz swoje Maleństwo. No niesamowite! ❤ to największy cud ! Z całego serca chciałabym aby było tak jak piszesz. ❤ Ucałuj córeczkę od nas i dbaj o siebie

Ja na pierwszą wizytę też czekałam ponad miesiąc ( prywatnie ). Na NFZ mam skierowanie od kilku miesięcy. Pani w rejestracji jeszcze nie prowadzi zapisów nowych pacjentów- taki nasz kraj Trzymam kciuki. Będę czekała na dobre informacje

Pięknie spadło Daj znać jaki dalszy plan

Kciuki się przydadzą mam głęboką nadzieję, że nasza Kropeczka zechce z Nami zostać Zdecydowałam, że będę testować 9dpt czyli w poniedziałek.

Ja nie brałam eutoryxu przed badaniem.

Przecudownie ❤ Ucałuj Juleczkę od nas i dbaj o siebie 🥰

Teraz tak myślę, że to chyba bardziej psychika jednak zadziałała Przepraszam was za tą poranną panikę wszystko jest ok Od 7 nie brałam więcej tabletek i wszystko ok.

Korzystam z waszych porad. Dziękuję za wsparcie. Narazie ból nie powrócił, oby to były tylko jednorazowe skurcze. Nospy nie biorę tylko spasmoline, magnez i scopolan.

Tak w dole brzucha wczoraj miałam zastrzyk z papaweryny i kroplowke rozkurczową atosiban A dziś taka jazda. Znów brzuch mnie zaczyna boleć jest mi tak smutno że chyba zaraz będę płakać....

Dziś o 1 w nocy pierwszy ból brzucha, nad ranem drugi. Wzielam leki rozkurczowe. Czy na cyklu naturalnym tak może być? Myślałam, że wysoki poziom progesteronu nie pozwala na taki rodzaj bólu? Trochę się martwię...

Narazie nie chce wyznaczać sobie terminu. Zobaczę jak będę czuła się psychicznie i fizycznie. Dziś jestem szczęśliwa, że po siedmiu miesiącach oczekiwania Maluszek już jest z Nami ❤

Tydzień temu.

Tak miałam robiony zastrzyk ovitrelle. Zarodek 5- dniowy 4AB.

Dziewczyny kiedy robiliście betę po transferze na cyklu naturalnym? Mi dr mówiła, ze 14dpt

Jesteśmy z Maluszkiem już w domu Teraz tylko jakoś wytrzymać do bety.

Czekam na podłączenie kroplowki. Transfer 11.20. Trzymajcie kciuki

Może jednak skonsultuj się z lekarzem ? Może wizyta domowa? Martwię się o Ciebie

Zapisz sie na badania i daj znać kiedy wizyta Trzymam kciuki!

Taaak ! Dałam radę ty też poradzisz. Szkoda kasy na pobranie wymazu w placówce

Ja chodzę do endokrynologa nie endokrynologa ginekologa ale moja dr od iv ma specjalizację z endokrynologi. Konsultuje z nią moje wyniki. Zdążyło się, że sama zwiększyła mi dawkę leków. Potem konsultowalam się ze swoim enokrynologiem. Daj znać kiedy wizyta

U mnie nawet szybciej był wynik także czekamy i trzymamy kciuki

Prywatnie myślę, że szybko ogarniesz wizytę. Ja też chodzę prywatnie. Na NFZ od kilku miesięcy mam skierowanie ale nawet nie chcą mnie zapisać mam dzwonić za 2 tyg moze ruszą zapisy nowych pacjentów.... A może jeszcze nie ?!

Może dziewczyny doradzą Kiedy wyniki ?

Ja też kliniki nie mam na miejscu. Dojazd w jedną stronę to prawie 2h dojazd + wizyta + powrót = dzień urlopu lub zwolnienie. Myślę, że skoro jesteś zadowolona z kliniki to nie powinnaś myśleć o przenoszeniu zarodków a bardziej skupić się na przyczynie braku rozwoju ciąży. Miałaś dodatkowe leki do transferu ? Clexane, acard ? Co mówi twój lekarz ? Może zleci jakieś dodatkowe badania dzięki którym poznacie przyczynę ?