Martuska

Kobietki jestem po wizycie. Serduszko Kruszynki pięknie bije ❤ Najpiękniejszy widok na świecie ❤ Mam trochę podwyższoną tarczycę więc dostałam leki i kontrola w poniedziałek.

Witaj ❤ Już 9 tydzień... Jak to zleciało niedawno pisałaś o przyrostach bety a już szykujesz się na badania prenatalne U mnie tak sobie, nudności rano i wieczorem, brak apetytu, ogólne oslabienie... Po wyjściu ze szpitala jeszcze raz delikatnie krwawilam. Myślę, że to macica się powiększyła i stąd to krwawienie bo teraz jest bardzo tkliwa. Jutro mam wizytę u lekarza i już nie mogę się doczekać aż znowu zobaczę malutkie ale silne serduszko ❤

Bardzo mi przykro

Ja 2dc byłam u lekarza. Estrofem zaczęłam brać dwa dni później. Wyszedł 4dc. Ciąża jest więc nie wiem czy to ma aż takie znaczenie?

Nie. Krwiaka nie mam. Lekarz mówi, że w ciąży tak bywa i nie jest to nic złego. Pewnie tak ale jak ktoś raz straci ciążę to każda kropla krwi sprawia, że człowiek wpada w panikę.

Trzymamy kciuki

Dziś wychodzimy ze szpitala z Kruszynką do domku. Wszystko jest dobrze. Serduszko bije bardzo mocno ❤ Dziękuję kobietki za wsparcie ❤

Mnie ćmiło i w pierwszej ciąży i w drugiej. Trzymam kciuki

Kobietki jestem od wczoraj w szpitalu. Wieczorem zaczęłam delikatnie krwawić i w ciągu 10min byłam już na oddziale. Z kruszynka wszystko w porządku. Jest taka malenka. Widziałam zarodek i bijące serduszko ❤ Do jutra na pewno zostaje, może dłużej że względu na poronienie w poprzednim cyklu. Proszę, trzymajcie za nas kciuki ❤

Gratulacje ❤❤

Gratulacje, aż cieplej robi się na sercu ❤

Milach jak tam po wizycie?

Milach trzymamy kciuki za dzisiejszą wizytę ❤

Ja czuje się dobrze. Mam delikatne nudności ale jest to do wytrzymania. Codziennie robię sobie jedną drzemkę, czasem dwie a potem wychodzę na dłuższy spacer i jest ok Ja wizytę mam 28. To będzie 8 tydzień i 4 dni. Już nie mogę się doczekać bo na tej wizycie po raz pierwszy zobaczę serduszko ❤

Aga36 A jak się czujesz ? Kiedy masz teraz wizytę? To już będą badania prenatalne ?

Trzymamy kciuki za piękny przyrost

Najlepiej skontaktuj się z lekarzem. Myślę, że leczenie się na własną rękę nie jest dobrym pomysłem. Lekarz na pewno powie jakie podjąć dalsze kroki.

Na to wychodzi, że u nas tak się to odbywa. Ja też jechałam w ciemno na transfer. Uznałam, że skoro nie dzwonili znaczy, ze jeden zarodeczek na pewno na mnie czeka. Po transferze jeszcze jeden walczył (6doba). Nikt do mnie nie zadzwonił jaki był jego los. Dopiero na następnej wizycie dowiedziałam się że nie przetrwał (Po 2 tygodniach ) Korespondencja z pełną dokumentacją przyszła po 3.

Nieziemskie uczucie, którego już niebawem doświadczysz Trzymam kciuki za dobre wieści

To będzie piękny dzień ❤❤❤

Dam radę dzięki za dobre słowo

28 stycznia - jeszcze 10 dni

Ja dziś rano miałam pierwsze mdłości poza tym myślę, że jestem w dobrej kondycji jak na ten czas (7tydz + 1). Odliczam dni do wizyty serduszkowej ❤ Trzymam kciuki za Ciebie i za dziewczyny

Kobietki po transferach jak się czujecie?!?!

Trzymam kciuki ❤