![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2020_10/M_member_194027028.png)
Martuska
-
Zawartość
1574 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
4
Posty napisane przez Martuska
-
-
12 minut temu, Aga36 napisał:Dziewczyny w poniedziałek miałam transfer, dziś rano czułam kłucie, jakby trochę ból w szyjce macicy, czy któraś z was tak miała? Nie wiem czy to dobrze czy źle wróży
Na pewno się implantuje ❤
-
1
-
-
2 minuty temu, DoMi napisał:16+1
Gratulacje! ❤
-
1
-
-
12 minut temu, Wiosenka napisał:Odstawił mi go w 8 tygodniu ciaży,
a od od dzisiaj (11tydz + 1 dzień) biorę już tylko lutinus 1x dziennie
To bardzo szybko ! Ja pewnie będę brała go dłużej. Aby tylko było dobrze to się poradzi
Znowu zasnęłam na siedząco
Ja nigdy nie spałam w dzien!
-
1
-
-
3 minuty temu, DoMi napisał:Było niesamowite! Już prawie przysypiałam a mąż trzymał dłoń na brzuchu i nagle to uczucie. Aż obudziłam męża żeby mu to opowiedzieć a potem długo sama nie spałam mając nadzieję że jeszcze się poruszy
Z całego serca życzę Wam abyście miały możliwość tego doświadczyć
Na pewno już niebawem wszystkie tego doswiadczymy
Który to tc ?
-
Przed chwilą, emkw35 napisał:Zadzwoń koniecznie do lekarza W tej sytuacji musisz być ostrożna.
Dzwoniłam. Mam brać 2 zastrzyki. Czuje się bardzo dobrze ❤
-
1
-
-
11 minut temu, Wiosenka napisał:A ile bierzesz progesteronu. Ja brałam po transferze 3x3 Lutinus (100g progesteronu w tabletce) + 2x prolutex w zastrzyku i dopiero wtedy miałam dobre wyniki progesteronu. Jak będziesz robiła betę to zrób też progesteron, ale nie bezpośrednio po zastrzyku czy tabletkach tylko raczej przed przyjęciem ich.
Ja mam duphaston 3 x dziennie, 2x prolutex i 2x lutinus na noc.
Jutro wezmę o 6 rano tylko duphaston i estrofem 2tab i polecę na krew. Prolutex dopiero o 9 także już będę po pobraniu.
Długo brałaś ten prolutex?
-
17 minut temu, Magdaa napisał:Nie sprzataj i nigdzie nie idz (no chyba ze krotki dla relaksu;), siedz juz na 4 literach! Najgorsze sa te momenty jak po lekach kazdy czuje sie super a potem sie zalatwia przez przeciazenie.
17 minut temu, emkw35 napisał:Ojoj Dobrze, że leżysz i odpoczywasz. Bierzesz nospe na skurcze?
16 minut temu, emkw35 napisał:Widać, że leżenie Ci służy.
Kochana odpoczywaj i nie sprzątaj, odpuść dzisiaj spacer
7 minut temu, m_art_a napisał:Martuśka ja widzę, że u ciebie jakaś sinusoida raz dobrze raz źle, nie daj się zwieść temu, że po zastrzyku czujesz się super, nie baw się w lekarza. Jesteś po transferze i ten czas jest bardzo, ale to bardzo ważny dla zarodeczka, nie wymyślaj tylko leż sobie spokojnie, relaksuj się i pozwól zarodeczkowi się zadomawiać. Krwawienie to nie błachostka więc naprawde uważaj!
Oczywiście, że sprzątać nie będę. Wychodzić też nie mam zamiaru. Chciałam abyście wyobrazily sobie jak dobrze się czuje. Ani kropelki krwi od zastrzyku. Od razu głowa lżejsza i chce się żyć
Leżę i leżę aż do jutra do bety
-
Dziewczyny i znów czuje się świetnie! Mam ochotę posprzątać mieszkanie i iść na spacer
u mnie dziś tak pięknie zimowo... ten zastrzyk to zbawienie dla mnie ❤❤❤
To moja cierpienie to na pewno wina progesteronu. Tylko dzięki wam byłam czujna bo ten mój lekarz to..... Szkoda gadać.
-
2
-
-
12 minut temu, Dreamscometrue napisał:Martwię się martwię i to bardzo.
Ja dzisiaj dobrze. Choć wczoraj po powrocie z pracy znowu opdłam z sił i leżałam całe popołudnie. Na wieczór zjadłam mleczko z płatkami i ojoj zaliczyłam pierwsze mdłości. Bardzo nie chce mi się iść do pracy ,ale mój mówi żeby iść na chwilę pobieżnie objechać co mam objechać i wracać do domu. Nic mnie nie boli,lekki skurczyk z rana ,ale to chyba przez super pełny pęcherz a nie chciało mi się jeszcze wstawać do łazienki
Ból piersi to jest to co czuje bez przerwy i najbardziej.
Ojej gratuluję pierwszych mdłości! 🥰
Ja pewnie za dwa dni się doczekam
Dzwoniłam do lekarza. Pozwolił mi brać dwa zastrzyki dziennie. Już zaaplikowalam
-
2 minuty temu, Dreamscometrue napisał:Wybacz szczerość,ale piszesz o skurczach,silnym bólu i krwawieniu i nic z tym nie robisz czekając na betę po tym co powiedział lekarz? Wybacz Martuśka ,ale powinnaś iść na izbę przyjęć ,albo przynajmniej w trybie pilnym do lekarza. To na prawdę nie brzmi dobrze choć bardzo chce aby Ci się udało i wszystko wróciło do normy. Tylko chyba sobie nie zdajesz sprawy ,że jeśli -ja nie mówię ,że ma racje- lekarz ma rację a Ty jesteś sama w domu możesz nie zdążyć zadzwonić po pogotowie.
Możesz mnie teraz znienawidzić ,może więcej z was napisze,że nie powinnam tak pisać ,ale przepraszam ja to znam na własnej skórze kiedy karetka wieźli mnie do szpitala.
Wiem, że się o mnie martwisz
Ja sobie daje radę! Muszę
Wczoraj już byliśmy w gotowości by dzwonić na 112 ale jakoś skurcze ustały i w miarę minęła noc. Dziś jest lepiej. Sama wiesz jak to z tymi szpitalami teraz. Lepiej omijać z daleka ! Myślę, że coś jest z tym moim progesteronem. Po zastrzyku jest ok na kilka godzin A potem znów się zaczyna. Zadzwonię do lekarza może mi zwiększy dawkę do dwóch zastrzykow.
Dziękuję, za szczerość i wsparcie
A ty jak się masz dziś?
-
1
-
-
Jak tam dziewczynki dzisiejsze samopoczucie?
U mnie wczoraj było tak sobie. Wróciły skurcze, silny ból, krwawienie też się bardziej nasiliło. Dziś jest lepiej. Ciągle tylko leżę i odliczam godziny do bety
Ściskam Was mocno ❤
-
Nie masz wypisanych leków jak masz przyjmować?
-
2 minuty temu, emkw35 napisał:I jeszcze zapomniałam zapytać lekarkę, czy mam brać dalej dostinex.. Po transferze
Napisalam jej sms, ciekawe czy odpisze i kiedy Bierze ktoras z Was? Miałyście kontynuować po transferze?
Ja miałam dwie tabletki tylko. Jedna wzięłam dwa dni przed punkcją a druga dzien po punkcji. Potem już nie.
-
Przed chwilą, karioka84 napisał:Najważniejsze że udany, więc jednak dobrze że ten świeży zrobiliście
oczywiście trzymam kciuki żeby na tym usg było wszystko w porządku
Oby oby !!! Powiem do lekarza aby szukał w macicy aż znajdzie;) innego domku nie ma
-
1
-
-
22 minuty temu, karioka84 napisał:Ja już po punkcji, pobrano 6 komórek co jest rekordem bo w poprzednich 2 stymulacjach było po 2 komórki. Dzisiaj rozmrażają i zapładniają wszystkie. Lekarz w poniedziałek na wizycie wspominał o kriotransferze bo jest niby 10% bardziej skuteczny niż świeży. A dzisiaj mówił że transfer świeży w poniedziałek ale w końcu ustaliśmy że robimy mrożony w przyszłym roku. Teraz się zastanawiam czy dobrze że tak zdecydowaliśmy...
Trzymamy kciuki aby wszystkie się pięknie zaplodnily !
Skoro taką podjeliscie decyzje znaczy, że istniały przesłanki aby tak właśnie postąpić. Myślę, że to tak ważna decyzja, że na pewno została przemyślana i nie ma co się teraz zamartwiac
Mi lekarz nie dał wyboru. Miał być świeży. Nawet nie wiedziałam, że mogę mieć coś do powiedzenia w tym temacie ?
-
4 minuty temu, Navelina napisał:Cześć
ktoś miło nastawiony.. ufff
Czyli transfer po nowym roku ?
Ja za bardzo Ci nie pomogę bo nie wiem
to moja pierwsza procedura i pierwszy transfer - nie znam się na tych oznaczeniach. Mi został podany zarodek 4AB (5dniowa blastka) Embriolog mówił, że jest ok więc się nie ddopytywalam. Mówił też, że zawsze podają te najlepsze w pierwszej kolejności, więc bym się nie martwiła. Na pewno będzie dobrze ❤
-
12 minut temu, emkw35 napisał:Tak po analizie info z netu doszlam do wniosku, że jeśli ma się mój kropeczek zagniezdzic to od dzis do piątku.. bo transfer w piatek a mial 3 dni
Dobrze kalkuluje?
Mój się zaimplantowal 8 dnia.
Mam nadzieję, że we właściwym miejscu
-
4 minuty temu, m_art_a napisał:Martuśka a jak się dziś czujesz?
Psychicznie lepiej niż wczoraj. Fizycznie trochę gorzej. Plamie dalej.
I szukam sił na nastepne dni
A co u Ciebie?
-
4 minuty temu, Navelina napisał:Przepraszam, że tak nieporadnie poruszam się po forum.. Nawet nie wiem jak komuś odpisać ...
Witaj;)
-
1 godzinę temu, Dreamscometrue napisał:Ja liczę na prezent imieninowy dla tatusia kruszynki bo imieniny ma 19 grudnia.
Znowu będziemy w piątek czekać na wyniki razem.
I znowu stres .... Ale razem będzie raźniej;) Ja w laboratorium mówię, że potrzebuje szybciej wyniki to mam je około 12. Może ty też spróbuj zawsze to 3 h wcześniej
-
8 minut temu, emkw35 napisał:3 dniowy
koordynatorka powiedziala by wytrzymac do 18 i wczesniej nie testować
Wczoraj dostałam pocztą pełną dokumentację. Umowę itp. Myślę, że nie ma możliwości aby były jakieś nieprawidłowości o których pisałaś wcześniej.
Niestety dowiedziałam się też że nasze ostatnie maleństwo nie rozwinelo się w 6 dobie. Szkoda. Liczyłam, że da radę
-
1
-
-
14 minut temu, AsiaWin napisał:Nie stresuj się:) wogole wkurzaja mnie lekarze którzy wywołują strach w pacjencie! Powinni nastrajac nas dobrze, bo to przecież połowa sukcesu! A jak już mają duże przesłanki że jest coś nie tak to powinni informować... ale co on może wiedzieć w 12 dpt... ehhhhh trzymaj się:)
Haha tacy są Ci faceci.....
Pewnie miałam minę jak mi to mówił.....
A wiesz po tym zastrzyku na prawdę jest lepiej. Wszelakie bóle odeszły. Jestem też spokojniejsza bo nie towarzyszą mi te skurcze a każdy skurcz wywoływał nawrót krwawienia. Pewnie od poczatku miałyscie rację z tym prg a lekarz mnie delikatnie mówiąc olał. Dobrze, ze malenstwo silne i dało rade. Moj wojownik 🥰
-
16 minut temu, emkw35 napisał:cześć dziewczyny
Ja wreszcie przespałam noc bez bólu... jak sie obudzilam rano to bylam w szoku, dalej mam twardy brzuch i teraz mnie lekko ćmi w podbrzuszu, no i co dziwne przy głębszym szybkim wdechu mnie boli w lędźwiach - ale i tak jest lepiej
jem śniadanie i odpalam jakiś romantyczny film, by nie myśleć - i by dać ujście hormonom i sie wypłakać
Jak ja wytrzymam do 18.12??? Dopiero trzeci dzień po transferze a ja mam wrażenie, że już rok czekam
Wytrzymasz. To już niedaleko
Z dnia na dzien na pewno będzie lepiej!
Trzymam za Was mocno kciuki ❤❤
-
2 minuty temu, Dreamscometrue napisał:No i będziemy
Pierwsze USG mam 18 grudnia. W ten piątek idę jeszcze ostatni raz sama dla siebie zrobić betę bo chce być spokojna na weekend choć lekarz nic mi nie pisał, że mam sprawdzać przyrost co wydaje mi się troszkę dziwne.
Ja też w piątek beta
będzie nam raźniej! A wizyta 15 we wtorek
liczę na prezent urodzinowy bo 20 grudnia kończę 32 lata.
In vitro 2020
w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
Napisano
Trzeba mieć nadzieję do końca! Trzymamy kciuki ❤
Dziewczyny mówiły, że dopiero miesiączka przychodzi po kilku dniach od odstawienia leków ale o tym nie myśl. Czekaj cierpliwie na wyniki