Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Martuska

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1574
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Martuska


  1. 9 minut temu, justysiek napisał:

    Zazdroszczę Wam dziewczyny tych ukłuć implantacyjnych i wierze, że będzie u Was wszystko dobrze, trzymam gorąco kciuki ❤️ Ja natomiast przed chwilą 11dpt poszłam drugi raz na tą nieszczęsną krew, żeby stwierdzić, czy moje zero jakkolwiek drgnęło czy nie, może jeszcze dzisiaj będą wyniki. Sikacz rano potwierdził, że nic z tego  😞  Nie radzę sobie z tym najlepiej, ból brzucha i lędźwi jest bardzo silny,  o psychice nie wspomnę, chyba chciałabym już po prostu odstawić leki i dostać @.   

    czy to jest tak, że dopóki nie odstawię Estrofemu i Progesteronu, to miesiączka nie przyjdzie? 

    Trzeba mieć nadzieję do końca! Trzymamy kciuki ❤

    Dziewczyny mówiły, że dopiero miesiączka przychodzi po kilku dniach od odstawienia leków ale o tym nie myśl. Czekaj cierpliwie na wyniki 😘

    • Like 1

  2. 3 minuty temu, DoMi napisał:

    Było niesamowite! Już prawie przysypiałam a mąż trzymał dłoń na brzuchu i nagle to uczucie. Aż obudziłam męża żeby mu to opowiedzieć a potem długo sama nie spałam mając nadzieję że jeszcze się poruszy 🙂 Z całego serca życzę Wam abyście miały możliwość tego doświadczyć 💙

    Na pewno już niebawem wszystkie tego doswiadczymy 😊

    Który to tc ? 


  3. 11 minut temu, Wiosenka napisał:

    A ile bierzesz progesteronu. Ja brałam po transferze 3x3 Lutinus (100g progesteronu w tabletce) + 2x prolutex w zastrzyku i dopiero wtedy miałam dobre wyniki progesteronu. Jak będziesz robiła betę to zrób też progesteron, ale nie bezpośrednio po zastrzyku czy tabletkach tylko raczej przed przyjęciem ich. 

    Ja mam duphaston 3 x dziennie, 2x prolutex i 2x lutinus na noc. 

    Jutro wezmę o 6 rano tylko duphaston i estrofem 2tab i polecę na krew. Prolutex dopiero o 9 także już będę po pobraniu. 

    Długo brałaś ten prolutex? 


  4. 17 minut temu, Magdaa napisał:

    Nie sprzataj i nigdzie nie idz (no chyba ze krotki dla relaksu;), siedz juz na 4 literach! Najgorsze sa te momenty jak po lekach kazdy czuje sie super a potem sie zalatwia przez przeciazenie. 

     

    17 minut temu, emkw35 napisał:

    Ojoj Dobrze, że leżysz i odpoczywasz. Bierzesz nospe na skurcze?

     

     

    16 minut temu, emkw35 napisał:

    Widać, że leżenie Ci służy.

    Kochana odpoczywaj i nie sprzątaj, odpuść dzisiaj spacer 

     

    7 minut temu, m_art_a napisał:

    Martuśka ja widzę, że u ciebie jakaś sinusoida raz dobrze raz źle, nie daj się zwieść temu, że po zastrzyku czujesz się super, nie baw się w lekarza. Jesteś po transferze i ten czas jest bardzo, ale to bardzo ważny dla zarodeczka, nie wymyślaj tylko leż sobie spokojnie, relaksuj się i pozwól zarodeczkowi się zadomawiać. Krwawienie to nie błachostka więc naprawde uważaj!

    Oczywiście, że sprzątać nie będę. Wychodzić też nie mam zamiaru. Chciałam abyście wyobrazily sobie jak dobrze się czuje. Ani kropelki krwi od zastrzyku. Od razu głowa lżejsza i chce się żyć 😊

    Leżę i leżę aż do jutra do bety 😘


  5. Dziewczyny i znów czuje się świetnie! Mam ochotę posprzątać mieszkanie i iść na spacer 😊 u mnie dziś tak pięknie zimowo... ten zastrzyk to zbawienie dla mnie ❤❤❤ 

    To moja cierpienie to na pewno wina progesteronu. Tylko dzięki wam byłam czujna bo ten mój lekarz to..... Szkoda gadać.  

    • Like 2

  6. 12 minut temu, Dreamscometrue napisał:

    Martwię się martwię i to bardzo.

    Ja dzisiaj dobrze. Choć wczoraj po powrocie z pracy znowu opdłam z sił i leżałam całe popołudnie. Na wieczór zjadłam mleczko z płatkami i ojoj zaliczyłam pierwsze mdłości. Bardzo nie chce mi się iść do pracy ,ale mój mówi żeby iść na chwilę pobieżnie objechać co mam objechać i wracać do domu. Nic mnie nie boli,lekki skurczyk z rana ,ale to chyba przez super pełny pęcherz a nie chciało mi się jeszcze wstawać do łazienki 🤭 Ból piersi to jest to co czuje bez przerwy i najbardziej.

    Ojej gratuluję pierwszych mdłości! 🥰

    Ja pewnie za dwa dni się doczekam 😊

    Dzwoniłam do lekarza. Pozwolił mi brać dwa zastrzyki dziennie. Już zaaplikowalam 😉


  7. 2 minuty temu, Dreamscometrue napisał:

    Wybacz szczerość,ale piszesz o skurczach,silnym bólu i krwawieniu i nic z tym nie robisz czekając na betę po tym co powiedział lekarz? Wybacz Martuśka ,ale powinnaś iść na izbę przyjęć ,albo przynajmniej w trybie pilnym do lekarza. To na prawdę nie brzmi dobrze choć bardzo chce aby Ci się udało i wszystko wróciło do normy. Tylko chyba sobie nie zdajesz sprawy ,że jeśli -ja nie mówię ,że ma racje- lekarz ma rację a Ty jesteś sama w domu możesz nie zdążyć zadzwonić po pogotowie. 

    Możesz mnie teraz znienawidzić ,może więcej z was napisze,że nie powinnam tak pisać ,ale przepraszam ja to znam na własnej skórze kiedy karetka wieźli mnie do szpitala.

    Wiem, że się o mnie martwisz 🙂

    Ja sobie daje radę! Muszę 😉

    Wczoraj już byliśmy w gotowości by dzwonić na 112 ale jakoś skurcze ustały i w miarę minęła noc. Dziś jest lepiej. Sama wiesz jak to z tymi szpitalami teraz. Lepiej omijać z daleka ! Myślę, że coś jest z tym moim progesteronem. Po zastrzyku jest ok na kilka godzin A potem znów się zaczyna. Zadzwonię do lekarza może mi zwiększy dawkę do dwóch zastrzykow. 

    Dziękuję, za szczerość i wsparcie 🙂 A ty jak się masz dziś? 

    • Like 1

  8. 2 minuty temu, emkw35 napisał:

    I jeszcze zapomniałam zapytać lekarkę, czy mam brać dalej dostinex.. Po transferze

    Napisalam jej sms, ciekawe czy odpisze i kiedy Bierze ktoras z Was? Miałyście kontynuować po transferze?

    Ja miałam dwie tabletki tylko. Jedna wzięłam dwa dni przed punkcją a druga dzien po punkcji. Potem już nie. 


  9. 22 minuty temu, karioka84 napisał:

    Ja już po punkcji, pobrano 6 komórek co jest rekordem bo w poprzednich 2 stymulacjach było po 2 komórki. Dzisiaj rozmrażają i zapładniają wszystkie. Lekarz w poniedziałek na wizycie wspominał o kriotransferze bo jest niby 10% bardziej skuteczny niż świeży. A dzisiaj mówił że transfer świeży w poniedziałek ale w końcu ustaliśmy że robimy mrożony w przyszłym roku. Teraz się zastanawiam czy dobrze że tak zdecydowaliśmy... 🤔

    Trzymamy kciuki aby wszystkie się pięknie zaplodnily !

    Skoro taką podjeliscie decyzje znaczy, że istniały przesłanki aby tak właśnie postąpić. Myślę, że to tak ważna decyzja, że na pewno została przemyślana i nie ma co się teraz zamartwiac 😉

    Mi lekarz nie dał wyboru. Miał być świeży. Nawet nie wiedziałam, że mogę mieć coś do powiedzenia w tym temacie ? 🤔 


  10. 4 minuty temu, Navelina napisał:

    Cześć 🙂 ktoś miło nastawiony.. ufff

    Czyli transfer po nowym roku ?

    Ja za bardzo Ci nie pomogę bo nie wiem 🙂 to moja pierwsza procedura i pierwszy transfer - nie znam się na tych oznaczeniach. Mi został podany zarodek 4AB (5dniowa blastka) Embriolog mówił, że jest ok więc się nie ddopytywalam. Mówił też, że zawsze podają te najlepsze w pierwszej kolejności, więc bym się nie martwiła. Na pewno będzie dobrze ❤


  11. 1 godzinę temu, Dreamscometrue napisał:

    Ja liczę na prezent imieninowy dla tatusia kruszynki bo imieniny ma 19 grudnia. 🙂 Znowu będziemy w piątek czekać na wyniki razem. 🙂 

    I znowu stres .... Ale razem będzie raźniej;) Ja w laboratorium mówię, że potrzebuje szybciej wyniki to mam je około 12. Może ty też spróbuj zawsze to 3 h wcześniej 😊


  12. 8 minut temu, emkw35 napisał:

    3 dniowy 🙂

    koordynatorka powiedziala by wytrzymac do 18 i wczesniej nie testować 

    Wczoraj dostałam pocztą pełną dokumentację. Umowę itp. Myślę, że nie ma możliwości aby były jakieś nieprawidłowości o których pisałaś wcześniej.

    Niestety dowiedziałam się też że nasze ostatnie maleństwo nie rozwinelo się w 6 dobie. Szkoda. Liczyłam, że da radę 💚

    • Sad 1

  13. 14 minut temu, AsiaWin napisał:

    Nie stresuj się:) wogole wkurzaja mnie lekarze którzy wywołują strach w pacjencie! Powinni nastrajac nas dobrze, bo to przecież połowa sukcesu! A jak już mają duże przesłanki że jest coś nie tak to powinni informować... ale co  on może wiedzieć w 12 dpt... ehhhhh  trzymaj się:)

    Haha tacy są Ci faceci..... 😉

    Pewnie miałam minę jak mi to mówił.....🙈

    A wiesz po tym zastrzyku na prawdę jest lepiej. Wszelakie bóle odeszły. Jestem też spokojniejsza bo nie towarzyszą mi te skurcze a każdy skurcz wywoływał nawrót krwawienia. Pewnie od poczatku miałyscie rację z tym prg a lekarz mnie delikatnie mówiąc olał. Dobrze, ze malenstwo silne i dało rade. Moj wojownik 🥰

     


  14. 16 minut temu, emkw35 napisał:

    cześć dziewczyny

    Ja wreszcie przespałam noc bez bólu... jak sie obudzilam rano to bylam w szoku, dalej mam twardy brzuch i teraz mnie lekko ćmi w podbrzuszu, no i co dziwne przy głębszym szybkim wdechu mnie boli w lędźwiach - ale i tak jest lepiej

    jem śniadanie i odpalam jakiś romantyczny film, by nie myśleć - i by dać ujście hormonom i sie wypłakać 😅

    Jak ja wytrzymam do 18.12??? Dopiero trzeci dzień po transferze a ja mam wrażenie, że już rok czekam 😅 

    Wytrzymasz. To już niedaleko 😊

    Z dnia na dzien na pewno będzie lepiej!

    Trzymam za Was mocno kciuki ❤❤


  15. 2 minuty temu, Dreamscometrue napisał:

    No i będziemy 🙂 

    Pierwsze USG mam 18 grudnia. W ten piątek idę jeszcze ostatni raz sama dla siebie zrobić betę bo chce być spokojna na weekend choć lekarz nic mi nie pisał, że mam sprawdzać przyrost co wydaje mi się troszkę dziwne. 

    Ja też w piątek beta 😉 będzie nam raźniej! A wizyta 15 we wtorek 🙂 liczę na prezent urodzinowy bo 20 grudnia kończę 32 lata. 

×